Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rozdział VIII
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / GONE - to tylko ETAP / Archiwum 2.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:12, 08 Cze 2011    Temat postu:

A jednak nie wszyscy.
Nie było Anuny, która oddaliła się nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co. Szkoda, żeby wszystko przegapiła...
Susanne nie musiała długo jej szukać. Anu była w jednym z pomieszczeń, smacznie śpiąc. Susan obudziła ją dość brutalnie - wrzasnęła jej imię i mocno klepnęła w policzek. Anuna natychmiast otworzyła oczy, ale i tak wydawała się lekko zaspana.
- Co ty...?
- El nie żyje - oświadczyła Suss, prosto z mostu.
- Cooo...? - tak, Anuna zdecydowanie była zaspana.
- Elizabeth nie żyje! - wrzasnęła Hayes.
Nastąpiła chwila ciszy.
- Widziałaś tam przypadkiem moją bluzę?
- Marvel chce nam coś powiedzieć, chodź - Susanne złapała Anunę za rękę i pociągnęła w stronę kuchni. Drzwi były zamknięte. Suss otworzyła je i wślizgnęła się do środka. Wszyscy siedzieli w ciszy, patrząc się na Marvela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marvel
Różowy
Różowy


Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:52, 08 Cze 2011    Temat postu:

[PB]

Marvela ogarniała pustka. Nic więcej, kompletnie nic. Nie chciało mu się płakać, nie jeszcze. Nie był wściekły, nie jeszcze. Jego ciało, umysł, uczucia, wszystko to stało się słabe. To uczucie osłabiało go. Uczucie pustki.
Nie pamiętał nawet jak znalazł się z powrotem w kuchni. Pamiętał tylko ostatnie słowa Elizabeth. Dlaczego tego nie zrobił? Dlaczego nie ułożył do końca tej układanki? On, pierwszy, który powinien to zrobić, nie odkrył. Nie zrozumiał. Za to zrozumiała El i oddała za niego życie. Za wiedzę, w dodatku zawodną.
- Wyjdźmy na powierzchnię - jego głos był jakby martwy.
- Jak to? A szerszenie?
- Po prostu wyjdźmy.
Odwrócił się i mimo sprzeciwów, które za sobą słyszał, otworzył metalowe drzwi bunkra. Wiedział, że pójdą za nim. Wszyscy. Ta widza spłynęła na niego, gdy serce Elizabeth przestało bić. Tak jakby pozostała w jego umyśle. Ta cząstka łącząca Jeźdźców z Gaiaphage.
Na dworze był wczesny wieczór. Nim stanął na najwyższym stopniu, dzieciaki z bunkru były już za nim. To, co zobaczyli przypominało obraz na ekranie zepsutego telewizora. Tysiące czarno-białych plam chaotycznie latały na wszystkie strony. Niektóre zaczęły ich już dostrzegać.
- Wracamy do środka! - rozporządziła Sonia.
Wtem Marvel uniósł ręce.
Jak ich pasterz.
Szerszenie nadal latały, lecz stało się coś innego. Owady zaczęły rozstępować się na boki, tworząc coś w rodzaju ścieżki. Tunelu, dzięki któremu mogą przejść.
Marvel zrobił pierwszy krok. Szedł kawałek sam i odwrócił się.
- Zaufajcie mi.
Tamci ruszyli, oglądając się z przerażeniem na czarne, bzyczące ściany. Żaden zmutowany szerszeń nie interesował się nimi. Pozwalały im przejść.
Szli prosto przez ulicę, a owady rozstępowały się. Po czwartej przecznicy Marvel dostrzegł tajemniczą osobę, stojącą na końcu tunelu. Przy samym wyjściu. Promienie zachodzącego słońca musnęły jej twarz.
- Witaj Maggie.

~ ~ ~ ~ ~

Coś musi się skończyć,
by zaczęć się coś mogło.
Ktoś musi zginąć,
by istnieć mógł ktoś.
ETAP wykreował własne prawa,
krzywymi liniami krwi malowane.
Lecz coś w każdym człowieku
się budzi.
Żądza przetrwania,
bycia, zaistnienia.
Złóżmy modły byle komu,
że jeszcze trwamy.

Koniec rozdziału ósmego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / GONE - to tylko ETAP / Archiwum 2. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin