Pary

sunshine

W nocy nie mogłam zasnąć i znalazłam sobie zajęcie:
Co wy na:
Astrid i Edilio
Albert i Lana
Dekka i Bryza
Sam i Quinn
Taylor i... nie, Taylor nikt nie zechce
Virtue i Dahra
?

Can.

Kinia;)

Myślę, że Drake i Astrid ( niestety ) nie wypalą, bo Astrid go nie znosi i zdaje mi się, że jednak kocha Sama . Ale Sam i Diana ... to nie byłoby takie złe, gdyby nie to, że jednak jestem 100 % za Cainem i Dianą.

reven

Dekka i Taylor?

Trzy słowa proszę.
E.

Gość

Sam i Quinn, Alicjo? Nie. A dlaczego? Bo tutaj nie mają prawa występować pary homoseksualne. Już prędzej godzę się na Dekkę i Taylor. Ej, to całkiem, całkiem.

Poza tym, ludzie. Dlaczego wy chcecie łączyć Drake'a i Astrid? To, że są przeciwieństwami - i to totalnymi - to nie znaczy, że się kochają. Ale to chyba ludzka natura i miłość do takich par, jak np. Dramione.

Na Virtue i Dahrę bym się zgodziła, gdyby V. był trochę starszy

I ładniejszy. Chociaż, kto wie, kto wie.

Cóż. A na Sama i Dianę bym się zgodziła, no bo to dobiłoby go Caine'a i rozpętało się prawdziwe piekło (XD) no i byliby sami dobrzy, jednakże ich romans stałby się nudny tak jak z Astrid, no. A to nie byłoby fajne dla Di, bo wtedy upodobniła się by do blondynki, a tego bym nie zniosła.

sunshine

Pani_Z, zgadzam się z tobą całkowicie w kwestii Sama i Di. Oni nie mogą być razem, bo ta książka zrobi się jak moda na sukces.
Diana najlepsza była w pierwszych 3 częściach i ja jestem za tym żeby była singlem, a o dziecku Grant by zapomniał. Wesoly

panna_Soren

Niee, Grant nie może zapomnieć o dziecku.

sunshine

Też tak sądzę, ale pomarzyć czasem można...
Ja jestem za tym żeby Di z powrotem była wolna, taka jest najlepsza. Wesoly

Cukierkowa

To prawda Diana i Sam nie mogą być razem. Jakby byli to normalnie byłaby Moda na sukces odcinek 537825685782768742960942904879779404897840...

Edit:I jest dobrze.

sunshine

Cukierkowa, coś ty taka oszczędna, lepiej 537825685782768742960942904879779404897840... Wesoly

Cukierkowa

Claudia

To może zmieńmy tytuł na "Moda na GONE" ! A co do tematu to myślę, że mogłoby być tak:

Astrid&Edilio
Sam&Taylor ( z kochankami mi się skojarzyło XD )
Dekka&Bryza (już niech ma tą swoją miłość, o ile Brianna chciałaby zmienić orientację seksualną, a jeśli nie to Jack&Bryza)
Lana&Sanjit ( razem są taaacy słodcy )
Dahra&Virtue

Caine&Diana ( w końcu mają dziecko, a jak by Dianę zostawił to byłby następny odcinek "Trudne Sprawy" XD czy może "Trudnych Spraw") ...

A Drake może by się związał z Brittney Wesoly

To byłby dopiero toksyczny związek XD

Cukierkowa

Caine&Diana pasują do trudnych spraw. Już widzę następny odcinek. Chłopak z którym mam dziecko zostawił mnie na wyspie. Very Happy

sunshine

Gość

Ej - dlaczego podajesz Lana&Sanijt? Przecież, jakby nie patrzeć, są razem, a jak nie, to mają się ku sobie Wesoly

Taylor& Sam nawet mi się podoba. Ustawiłabym go już nawet z Komputerowym Jackiem, byleby nie był z Astrid.

I powracając do Sam&Diana - gdyby Grant ciekawie ujął ich związek, np. Diana byłaby dalej zła i w ogóle, to i może ten paring nieźle się sprawdził, bo przeciwieństwa się przyciągają, więc.

Tylko nie Astrid i Caine. Bo wtedy złożę zażalenie i nie spocznę, póki nie zniszczę książki ; o

Cukierkowa

Taylor&Sam dla mnie też ok. Sam i Astrid to takie... (nie mogę się wysłowić). Już prędzej widzę Sama z Cainem. No dobra, może to lekka przesada, ale Astrid do Sama nie pasuje.

Gość

Cukierkowa, czyś ty poszalała, toż oni są braćmi! Kazirodztwo, no Wesoly

Astrid i Sam, to para niedoskonała. Jej coś wiecznie nie pasuje, on stara się robić wszystko jak najlepiej, ucieszyłabym się, gdyby po prostu zniknęła i nie było jej kilkanaście rozdziałów, no.

sunshine

Sam i Jack!!! To tak jak...em, siostra Temple i Astrid.

aniarchia

Sam&Caine... Na samą myśl o tym zachłysnęłam się herbatą.
Sam&Taylor - jestem jak najbardziej za, ponieważ Sam&Astrid jest takie... *Anka myśli przez chwilkę* ... mdłe? o.o
Sanjit&Lana - są już razem/ciągnie ich do siebie, ale i tak razem cudownie będą wyglądać. <3
Drake&Brittney... Boże, spadłam z krzesła i przez chwilę śmiałam się tak głośno, że młodszy brat się przestraszył.

Gość

Tak, Drake&Britney może zwalać z krzesła!
Ale nie popieram. Przecież to nie może się zdarzyć. Świętoszka i morderca, wariat. To tak samo absurdalny paring, jak Astrid i Caine. No, dosłownie.

Cukierkowa