[Fan-art] Arturowe bazgroły

Sheva

Iorweth wygląda jak ten gościu z Krwi Elfów z edycji do gry =_=

Ale przerysowywanie jest ok, można się dużo nauczyć.

R2-D2

To nie jest przerysowane, tylko z paczenia. >.< Przecież widać, że kilka miejsc inaczej wyszło. Zresztą, to chyba jasne, że sugerowałem się Iorwethem z okładki "Krwi Elfów". Oo

Sheva

Mówiąc przerysowane nie miałam konkretnie na myśli "przyłożyłeś kalkę do okładki" -__- Dla niektórych to nie musi być takie znowu oczywiste, nie wszyscy czytali Wiedźmina.

R2-D2

Oj tam od razu czytać, w Empikach (przynajmniej białostockich) części sagi są tak ustawione, że nie da się przeoczyć ich okładek. :3

Swoją drogą, nabazgrałem dziś coś jeszcze. Nic wielkiego, po prostu nie miałem co robić. Wyszła z tego maksymalnie godzina roboty. Efekt taki sobie, ale pokazać można...
[link widoczny dla zalogowanych]

Green

A ja nic nie rysuję i w ogóle, pogrążam się w rozpaczy myśląc o własnym nie-talencie. ._.

Lemo

Boję się oczu tego czegoś (smoka, prawdopodobnie). D:

VeryOriginalNick

Uah, Arti, godzina roboty to mało? U mnie to normalny średni czas. Nie lubię jak coś jest zbyt czasochłonne

Nefeid

Jeśli chodzi o Iorwetha, to ja się po prostu zakochałam.

R2-D2

Kurczaku, gdyby udało się doprowadzić wtedy do spotkania, to zobaczyłabyś ten rysunek na żywo, wygląda dużo lepiej.
Ginger, u mnie to wygląda tak - godzina zbierania się do narysowania czegokolwiek + godzina szukania kartek i ołówków + 2 godziny rysowania. Dlatego tak rzadko rysuję...

Narysowane w poprzednim tygodniu, gdyż, ponieważ, bo nie miałem internetu u babci.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nigdy nie ogarnę rysowania ludzi. ._.

Lemo

To pierwsze mi się podoba, ale oczy są krzywe.
A ta laska ma dziwną figurę. D:

Loumee

Hym hymmm. Ciekawe. Przez chwilę myślałam, że narysowałeś Katniss Everdeen. Ach, ta obsesja. Rzeczywiście pierwszy rysunek jest lepszy. Może przez to, że ma więcej cienia? Chyba tak. Wydaje się bardziej dopracowany.

Najważniejsze pytanie: rysowałeś z pamięci?

VeryOriginalNick

Dwa na raz? Ciągle wysoko mam poprzeczkę. :3
Pierwszy bardziej mi się podoba, zgadzam się z Loumee.

R2-D2

Loumee, nie, gdybym to robił z pamięci, to wolę nie myśleć, jak by wyglądał efekt końcowy. D: A drugi specjalnie tak zostawiłem, sugestia znajomego, który stwierdził, że mógłbym spróbować ograniczyć ilość szarości.
Ginger, Twoja kolej. :3

Loumee

Uff, jakbyś to rysował z pamięci, to bym chyba szczękę zbierała z klawiatury

Ale lepiej nie ograniczaj cienia. Cienia nigdy dość, kontrasty dodają charakteru.

Katherine Morte

No rzeczywiście dobre te rysunki. Ten pierwszy zdecydowanie lepszy, ale drugi też świetny, tylko gdyby nie ta dziwna figura.
Zazdroszcze talentu. A, i tak z ciekawości, jeśli można zapytać, ile masz lat?

R2-D2

Skończone 15, a rocznikiem 16. :3

Loumee, też mi się tak wydaje, ale chciałem sprawdzić, co wyjdzie.

Loumee

O, nieszczęsny 96. Witaj w klubie Wesoly

Planujesz w najbliższym czasie jeszcze coś wstawić? Ciekawa jestem.

R2-D2

Króliki doświadczalne.

Nie planuję, to zależy tylko od tego, czy najdzie mnie ochota na rysowanie.

R2-D2

Post pod postem za zezwoleniem Anu.

Tęskniliście za bazgrołami? Ja też nie. :3
[link widoczny dla zalogowanych]
Iorweth po raz drugi.

Ginger, trzy rysunki już masz do nadrobienia...

Anaid

Abububuu. Żałuję, że weszłam w ten temat. ;_;
Dopadła mnie czarna rozpacz, bo nie wiem jak za swoje maziaje dostaję dobre oceny. D:
Doprawdy, świetnie rysujesz. *.*