Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

[Fan-fick] Utopia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / Fan-Art-Fan-Fiction!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ginevra96
Gyrokinetyk


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:10, 25 Mar 2011    Temat postu:

Ekstra Mruga Straszny ten fan-fick, chyba już lepiej im się żyło w ETAPie . A czy Drake też się pojawi? Bo z nim to będzie jeszcze ciekawiej ; p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perc
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ETAPu

PostWysłany: Pią 17:25, 25 Mar 2011    Temat postu:

Straszny ten fan-fick, chyba już lepiej im się żyło w ETAPie
- No coś mi się nie wydaje. ETAP się dopiero zaczął, a przed nami jeszcze trzy części, będą się dziać o wieele gorsze rzeczy zapewne, tym bardziej że Drake pewnie zwieje z piwnicy

A poza tym, do tematu - fanfick świetny. Co tu dużo mówić. Geniusz i tyle. Ciekawe jak rozwinie się akcja. Ahh, już się nie mogę doczekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zimowykalafior
Super Admin
<b>Super Admin</b>


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australijskie Skierniewice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:05, 25 Mar 2011    Temat postu:

Podoba mi się. Z połączenia Waszych talentów musiało powstać coś genialnego. Ciekawy pomysł, jest tajemniczo. Wciągająco xD
Jak Wy to robicie, że tak łączycie słowa, że wychodzi coś tak.. Pięknego? Jezyk
Jak widać, ja mam z tym problemy xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I'm not hardcore
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znasz GONE?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:46, 25 Mar 2011    Temat postu:

Brrr... aż mną wstrząsnęło...
Pomysł genialny!
Ukłony dla Rose & Nicole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:49, 25 Mar 2011    Temat postu:

Ile się narodu zgromadziło....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:48, 26 Mar 2011    Temat postu:

Popularne jesteście.. Wesoly
Kiedy nowa część? Nie mogę się doczekać. A tą kołysanką Rue zrobiłaś mi ochotę na czytanie Igrzysk Śmierci!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:56, 26 Mar 2011    Temat postu:

Oj Nikki, musimy robić dłuższe przerwy, bo jeszcze isę przyzwyczają...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:00, 26 Mar 2011    Temat postu:

No, Nicole, Rose - kawał świetnej roboty. Widziałam parę ff z serii "Życie po ETAPie", ale ten jest najlepszy z tamtych wszystkich. Bardzo ciekawą scenerię do tego wybrałaście, ni szpital psychiatryczny, ni więzienie.
Szczególnie zaciekawiły mnie dopiski do opisów Diany i Pete'a. O ile możemy zrozumieć, że brat Astrid zginął to zastanawia mnie Diana. Czyżby wszystkie te wydarzenia zostawiły u niej jakiś uraz psychiczny? Mam wielką nadzieję, że te dwa tematy rozwiniecie w najbliższych rozdziałach.
I jeszcze jedno - co z Drake'm? Macie dla niego jakąś szczególną rolę, czy zginął w ETAPie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daisy dnia Sob 16:03, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole
Super Silny
Super Silny


Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:16, 26 Mar 2011    Temat postu:

Giselle


Szpilki stukały po wypolerowanych płytkach, czarne, lśniące włosy lekko się poruszały przy każdym moim ruchu. Z zadowoleniem zerkam na swoje odbicie w lustrzanych ścianach.
-Dobry wieczór, jestem stażystką, miałam pracować w laboratorium- mówię z uśmiechem ( i swoim ślicznym akcentem, nabytym przez lata we Francji) panu w recepcji, która uśmiech odwzajemnia, choć chyba myślami jest gdzieś indziej. Po krótkiej rozmowie daje mi karty, dokumenty, akta, identyfikator. Wszystko, czego potrzebuję, by dostać się do podziemi Instytutu, gdzie mieściło się owe laboratoria i pokoje naszych młodych gości.
Już po chwili idę dalej korytarzem. Kładę dłoń na czytniku linii papilarnych, zjeżdżam windą. Wita mnie uzbrojony po zęby strażnik, kiwa głową, gdy podtykam mu pod nos identyfikator. Gdy wchodzę do swojego gabinetu, uśmiecham się szeroko. Miałam zacząć pracę z uroczym chłopakiem o jasnobrązowych włosach, któremu zalecono ścisłą obserwację. Kiedy przeglądałam jego akta, nie zwróciłam uwagi, że w pewnym momencie moje oczy zalśniły upiorną zielenią, a w głowie usłyszałam głos, który mógł należeć tylko do jednej istoty. Istoty , która powoli przejmowała nade mną kontrolę.
Samuel Temple myślał że ze mną wygrał i zakończył ETAP.
Mylił się.


Brianna

Przebywałam w świecie farmakologicznych snów. Nafaszerowana morfiną, ledwo trzymałam
się tej maleńkiej części rzeczywistości, jaka mi pozostała. Czuję nieznośną potrzebę uporządkowania wszystkiego, co zdawało się snem. Może nim było. Ile pamiętałam? Dobra, po kolei:
Mam na imię Brianna. Właściwie to Bryza. Mam fantastyczną moc. I boskie kucyki.
Wysoką samoocenę. Jestem w ośrodku badań nad anomalią Perdido Beach. Ktoś – a właściwie, cała masa ludzi w białych fartuchach- przywiązała mnie do łóżka i wstrzykuje mi różne rzeczy w nadgarstki. Igły piekielnie pieką. Wczepili mi cos pod skórę, swędzi i boli jak kula.
Kula. Kolejne fragmenty wspomnień wracają na miejsce. ETAP. Jack. Sam. Astrid. Astrid....Coś o niej słyszałam. Naukowcy wymienili jej imię i o coś się kłócili:
- To niebezpieczne! Może ją zabić, nie mówiąc o....
- Jest inteligentna, to ona....ale zawsze...
- Będzie bronić...
- Nie wierzę... Najlepszym wyjściem będzie…
Trudno odróżnić jawę od snu. Otwieram powoli oczy jakby sklejone gumą. Biel aż oślepia. Z powrotem je zamykam.
I znów odpływam, we wspomnienia, które są bardzo mi bliskie, ale chyba do mnie nie należą.


Jack

Spaceruję po pokoju, przeklinając pod nosem. Spokojnie wyważyłbym drzwi. Gdyby nie morfina, którą podstępnie nafaszerowali mnie podczas śniadania.
Rose, jesteś tam? Wołam w myślach. Chwilę jest cisza.
Jestem. Jack, to ty? W umyślę słyszę cichy, niepewny głos.
To ja. Jak się czujesz?
Pokazuję trzeci palec mężczyźnie obserwującemu mnie przez zakratowane okno.
Bywało lepiej. A u ciebie?
W porządku. Wiesz, co u innych?
Nasza mała, trzynastoletnie telepatka, osobisty i niewykrywalny komunikator. Kiedyś była wesoła. Teraz, tak jak innych, zamknęli ją w Instytucie.
Caine siedzi cicho. Nie puszcza pary z gęby co do zabójstw w ETAPie, więc grożą mu badaniami. Nie mają sposobu, żeby go podejść, bo wykorzystuje telekinezę na każdym kroku.
Z jakiegoś irracjonalnego powodu uśmiechem się.
Brawo, Caine, myślę. Póki co to oni byli naszymi wrogami, nie Caine. Choć mógłby się przyznać do tylu morderstw. Zasłużył na swoją własną zieloną milę.
Astrid się nie odzywa. Kiedyś wychwyciłam jakieś ciche, mgliste myśli, że jest jej ciepło, że czuje się bezpieczna i nie chce, żeby to się zmieniało. Sam coraz częściej myśli o ucieczce.
Nareszcie. Przekaż mu, że może mnie uwzględnić w swoich planach.

Rose odpowiada niemal radośnie.
To samo mówią wszyscy inni. Nie będziemy tu długo siedzieć, skoro Sam chce uciec.
A ogólnie? Doktorkowie i detektywi się nie zmienili?
Ani trochę. Tylko… Wiesz, niepokoi mnie jedno
, przesyła mi, a ja niemal widzę, jak na jej bladej twarzy pojawia się przestrach.
Zaciskam dłonie na kolanach. Znowu boję się tego, co mogę usłyszeć. Choć myślałem, że po zniknięciu bariery już nigdy nie będę się bał posłańca z wiadomościami.
Kiedyś, przez przypadek natknęłam się na myśli Drake’a. Po chwili Gaiaphage mnie wyrzucił z jego umysłu, ale teraz to się powtórzyło.
Czekam.
Drake z jakiegoś powodu się cieszy. Ogarnia go nieludzka euforia i czasem jego przepełnione obłąkańczym śmiechem myśli wdzierają mi się w umysł. To boli i… Przeraża.
Na chwilę dziewczyna milknie.
Bo on triumfuje. Jakby zaraz miało stać się coś, na co od dawna czekał, a co da mu wolność. Jack, boję się, że on…
Kiwnąłem bezwiednie głową. Nie musiała kończyć. Doskonale zdawałem sobie sprawę z tego, co może się stać, jeśli Drake stąd wyjdzie. Kolejny ETAP. Z dorosłymi i dziećmi. Tak jak wtedy. Na śmierć i życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:26, 26 Mar 2011    Temat postu:

Zaintrygował mnie ten fragment z Giselle ;>

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Pią 16:15, 15 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buu!
Gość





PostWysłany: Sob 20:35, 26 Mar 2011    Temat postu:

Genialnie mamo, genialnie Nicole. Ten fragment co mówi Jack jest najlepszy Wesoly
"Mam na imię Brianna. Właściwie to Bryza. Mam fantastyczną moc. I boskie kucyki.
Wysoką samoocenę." - cudny fragment. Cała Bryza Mruga
Powrót do góry
Fire-mup
Biczoręki


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:08, 26 Mar 2011    Temat postu:

Genialny pomysł i dobre wykonanie. Brawo dziewczyny! Mruga
Chciałabym zobaczyć, jak rozwinie się wątek z ucieczką. Nie mogę się doczekać. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medium
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:00, 27 Mar 2011    Temat postu:

Do tej pory komentowałam, bo nie wiedziałam co napisać. Mózg mi się przegrzał. Tak naprawdę to nadal nie wiem co napisać. Język polski jest taki ubogi, kiedy człowiek chce wyrazić swoje emocje. Najlepsze jest to, że w waszej twórczości zdarza mi się to już któryś tam raz.
Co mam napisać, cudowny pomysł, cudownie napisane? To nie wyraża moich emocji w czasie czytania.
Tylko jeszcze jedno; bardzo dobrze, że Drake gdzieś tam jest. Bez niego z reguły jest nudno Jezyk. Chociaż wam i bez niego wyszłoby bombowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:49, 27 Mar 2011    Temat postu:

Świetnie napisałyście część Brianny - był bardzo w jej stylu, w szczególności fragment o boskich kucykach.
Zaś fragment Jack'a zastanawia. Te jego przemyślenia o Drake'u mnie przerażają, choć sama nie wiem dlaczego. Taki wewnętrzny niepokój co do tego, co może niedługo się stać z innymi.
Ah, mówiłam wam już, iż bardzo się cieszę, że w pełni wykorzystujecie swój talent do pisarstwa? Jak nie jedno opowiadanie, to drugie! I bardzo dobrze. C:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I'm not hardcore
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znasz GONE?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:05, 27 Mar 2011    Temat postu:

Świetne! Daję 100/10
Fragment z Giselle, ostatnie zdania - spadłam z krzesła... Ała!
Ale jedno mnie nurtuje : Pete to numer 1. Lana trójeczka.
Sam i Caine daleko. Kto to dwa? Domyślam się, ale rozwiejcie moją niepewność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:59, 27 Mar 2011    Temat postu:

Yyy, OK. Nicole mówi, że mam to dodać to dodaje. Chociaż ja myślę, że to jest straszne, więc jeśli wam się nie spodoba, proszę zrzucać gromy na moją szanowną współpracowniczkę.

Astrid

Rozbierają mnie.
Gwałtownie, niemal brutalnie wrzucają mnie do wody. Wychodzą. Po raz pierwszy od długiego czasu, nie jadę na morfinie. Jestem boleśnie rozbudzona, choć nieco otumaniona. Leżę w gorącej wodzie. Krople skapują z niedokręconego kranu, z nieznośną monotonią. Kap. Kap. Kap. Biorę jedną na palec. Ciąg przerwany. Para zaparowuje lustro. Ale widzę swoje odbicie. Mogę policzyć wszystkie swoje żebra. Mam ręce kruche jak zapałki. Ramiona poznaczona śladami po ukłuciach. Porobiły mi się blizny. I mam strasznie długie włosy. Ile mnie tu trzymają? Miesiąc? Dwa? Straciłam rachubę czasu. Wymazałam ze swojego życia ponad cztery tygodnie. Tak myślę po co właściwie mnie tu trzymają. Aż odpowiedź sama się nasuwa. Jak mogłam tego nie zauważyć ? Przecież lekarz mówił do mnie całkiem wyraźnie. Inna sprawa, że byłam tak otumaniona, że niemal na granicy świadomości.
To śmieszne. Gdyby ktoś kiedyś zapytałby się, jakie było najniezwyklejsze, najbardziej zaskakujące i najdziwniejsze wydarzenie w życiu, byłby pewien, że odpowiem ,, Początek ETAP-u’’. W życiu nie spodziewałby się odpowiedzi ,, chwila, kiedy jako szesnastolatka leżałam w wannie w podziemiach badań anomalii Perdido Beach’’. A byłaby to prawda. Bo wtedy na miejsce wróciły wszystkie elementy układanki, które dotąd mi umykały.
Jestem w ciąży.
To wyjaśnia słowa naukowców, sprzeciw jednego z nich, na faszerowanie mnie narkozą i lekami. Trafił się jeden porządny, Ja nie miałam mocy – a przynajmniej nie godnej specjalnej uwagi. Co innego moje dziecko. Dziecko poczęte w ETAP-ie. Chcieli się dowiedzieć czy moc można przekazać genetycznie. Moje dziecko. Dziecko…Sama. Bezwiednie podnoszę dłoń do policzka i orientuje się , że płaczę. Z bezsilności. Co ja bym dała, żeby tu ze mną teraz był. I zanim zdążę się zorientować, leżę na dnie wanny z głową pod wodą. Włosy otulają mnie jak wodorosty. Jest mi ciepło. Kule się i obejmuje rękami powiększony brzuch. Modlę się. Zaciskam z całej siły powieki. Dopóki jest ciemno i ciepło, mogę udawać, że znajdujemy się w swoim własnym wszechświecie, daleko od nich, od strzykawek, skalpeli, morfiny i narkozy. Jesteśmy sami. Zupełnie sami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:50, 27 Mar 2011    Temat postu:

O Latający Potworze Spaghetti.
Nie wiem co powiedzieć - mam zupełną pustkę w głowie. Ten monolog Astrid jest tak realistyczny - jej odczucia, jej zachowania.
I to, ze jest w ciąży. Z Samem. Brzmi to totalnie realistycznie - bo wreszcie przekonaliśmy się, że Astrid była niegrzeczna. A może nawet i jest.
Ukłony w twoją stronę, Rose.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivienne
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Miasteczka Halloween
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:17, 27 Mar 2011    Temat postu:

Uau, to jest niesamowite :0
Prześwietny ff Padam
Astrid w ciąży - o kurczę ;00000 Czekam na dalsze części z niecierpliwością!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:19, 27 Mar 2011    Temat postu:

Dziewczyny kocham Was! Wesoly
Dwa dni mnie nie ma i już pojawiają się kolejne wspaniałe części. Jest świetnie. Astrid w ciąży to dla mnie szok.. no ale tak sobie wymyśliłyście, więc nie wnikam. Widocznie zrobiła się niegrzeczna.. xD
Piszcie dalej, bo świetnie Wam to idzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vringi
Game Master
Game Master


Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:28, 27 Mar 2011    Temat postu:

Jest dokładnie tak jak sobie wyobrażałem to co mogło nastąpić po ETAPie. Świetnie napisane, strasznie spodobał mi się pomysł opisywania uczuć każdego z bohaterów z osobna. Kocham was dziewczyny(bez skojarzeń). Piszcie dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / Fan-Art-Fan-Fiction! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin