Ostatnio obejrzałem/am.

Gaia

Hobbit. Kili i Fili trochę mnie rozpraszali, bo to byłby naprawdę dobry materiał na romans.
Poza tym- wiadomo. Gollum zasługuje na oscara, tak samo jak zachowanie oryginalnego brzmienia zagadek.

Totalnie.

heroin(e)

Nędznicy. Strasznie mi się podobało i śpiewam. Hehe.

Noi Albinoi. To z kolei było mega dziwne. Kocham.

Gaia

heroin(e)

No to było świetne, weź. Klimat się zrobił. W końcu to mjuzikal, co nie. Patos jest potrzebny. Właściwie fabuła to mnie tam nie ruszyła, ale jak ładnie śpiewali <3
Ale skoro tobie się nawet Sweeney nie podobał...

Gaia

Sweeney mi się strasznie podobał! Powiedziałam tylko, że jest wypruty z fabuły, ale to nie zmienia faktu, że go uwielbiam. Właśnie dlatego chciałam, żebyś poszła gdzieśtam na jakąś Aleję Piastów czy coś, bo Szczecin to jedyne miejsce w całej Polandii gdzie mają oryginalną płytę z soundtrackiem.

Już nie mam co pisać w ramach niespamu. ._. Skończyłam oglądać FMA Brotherhood i Envy jest zdecydowanie postacią o fantastycznej psychice.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zamów sobie ~~

Faken, szukam Alei Niepodległości a nie wpadłam na to, że chodzi o Kaskadę, która jest 5 minut od mojego domu -.-"

To urocze. c:

Gaia

Post pod postem? To...to zbrodnia. Ale muszę...mm...wyrazić zachwyt.
Więc Django.
Cudowny, świetny, fenomenalny, kocham Christophera Waltza i Tarantino. Podobał mi się soundtrack, humor i tradycyjna jatka na końcu. Przy okazji dobry obraz historyczny.
Doceniam te detale i szczególne sceny, jak kolorowe cukierki wysypane między zakrwawionych walczących albo kadr na kopyta konia i kurz po upadku jeźdźca, zamiast na bezpośredni zestrzał.
Fabuła, trochę absurdu i ta cała dżentelmeńska-kul otoczka sprawiły, że z miejsca trafił na listę ulubionych. DiCaprio i D'Artagnan, czegóż można chcieć więcej.

heroin(e)

Star Wars, Nowa Nadzieja
Star Wars, Imperium Kontratakuje
Star Wars, Powrót Jedi

Xenia, bierz przykład.

I Bękarty Wojny. Podobało mi się.

Nie_Olga

Death Proof
Zmieniły mi się plany na przyszłość - zanim zbałamucę Tarantino, muszę zostać kaskaderką.
Czasem takie kretyńskie filmiki bez cienia głębszego przekazu, z latającymi w powietrzu kończynami, ładnymi laskami i brzydkimi, starymi facetami dobrze robią na psychę.

Gaia

Loki

"Poradnik Pozytywnego Myślenia". Końcówka mi się nie podobała, reszta była absolutnie fantastyczna.

Gaia

Drive i Closer- żaden mi się nie podobał.
Stand by Me, czy też raczej Body. Przepiękna i wierna ekranizacja mojego ukochanego opowiadania. Coś takiego zdarza się naprawdę rzadko.

heroin(e)

Mroczny Rycerz
Jaram się za każdym razem.

Gaia

Czy tylko Zuza i ja oglądamy filmy?

Pokój Marvina. Bardzo przeciętny.
Czego pragną kobiety? Nie podobało mi się nic poza ST. I need some Frank.
Forrest Gump, po razktóryśtam.

Loki

Może po prostu normalni ludzie mają inne zajęcia.
Toy Story 3 - znowu na przemian płakałam i śmiałam się do rozpuku. Moim zdaniem ostatnia część jest najlepszą z całej serii.
Obcy 3 - do kitu.

DarJad

Kumiko · Wysłany: Sob 22:59, 02 Mar 2013 Temat postu:

X-Men.
X-Men 2.
X-Men: Ostatni bastion.
Co tu dużo mówić. Przez to, że wcześniej szalałam za animowanym serialem o X-Menach to się troszkę pogubiłam ale i tak mi się podobało. <3
Pół dnia spędziłam przez to przed kompem. XDD

zimowykalafior · Wysłany: Sob 23:13, 02 Mar 2013 Temat postu:

Charlie i fabryka czekolady
Chyba drugi film Burtona, jaki oglądałam, i drugi jego film z Johnnym Deppem. Nie zawiodłam się. D:

Elissa · Wysłany: Sob 23:32, 02 Mar 2013 Temat postu:

Now is good.

Dobry, ale spodziewałam się czegoś lepszego:)

Caine'owata · Wysłany: Nie 0:09, 03 Mar 2013 Temat postu:

King Kong, bo dzisiaj w telewizji puścili. Lubię ten film Wesoly

Kumiko · Wysłany: Śro 11:28, 13 Mar 2013 Temat postu:

X-Men Geneza: Wolverine
X-Men: Pierwsza klasa

Historia Wolverine'a mnie poruszyła chociaż spodziewałam się, że tak się stanie. Nie znoszę jego brata za to co zrobił i do końca nie ogarnęłam skąd on też miał tę moc i dlaczego bez adamentium obaj tak długo żyli. Mam nadzieję, że Wolverine w końcu sobie przypomni.
Dopiero po tylu latach nieświadomości dowiedziałam się dlaczego Pofesor X wylądował na wózku.
Odnoszę dziwne wrażenie, że Magneto i Volverine'a coś łączy. Oczywiście oprócz faktu, że obaj są mutantami tylko nie do końca wiem co.
Liczę i czekam na kolejną część.
X-Men górą.!