|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:39, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że do siebie wrócą bo:
po "a" : Zgadzam się z Loumee, Sam już wcześniej mówił, że nadal zachowuje zdrowe zmysły tylko dzięki Astrid, zwariuje, jeśli nie będzie miał dla kogo walczyć.
po "b" : Kochają się. Tak to właśnie działa.
po "c" : Są główną parą w książce, taka jest zasada.
Sama nie wiem, jak bym chciała, żeby było. Gdyby się rozstali byłoby dużo oryginalniej i nietypowo, chyba nie byłabym zawiedziona. Z drugiej strony całkiem lubię tą parkę ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:11, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Strasznie bym się zawiodła gdyby się rozstali. Oni po prostu...są razem. Nie potrafię ich sobie wyobrazić z nikim innym. To są Sam i Astrid. To dla mnie takie...nierozerwalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladriska
Gość
|
Wysłany: Pon 19:20, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że Astrid nie powinna do niego wracać. Trzeba cierpieć za błędy. Powinna go zostawić i się trzymać tej decyzji, nieważne co Sam by robił. Po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lena
Przenikacz
Dołączył: 06 Lut 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Fire, ale też z Ladriska. Są główną para, kochają się i są zawsze razem. Ale Astrid właśnie niech cierpi za swoje błędy (jeśli chodziło o Astrid), bo naprawdę ona empatią nie grzeszy, że tak Sama potraktowała. I teraz ma za swoje. Nie wiem co musiałaby zrobić, żebym przestała jej nie lubić, i żeby była znowu z Samem i żebym w ogóle to zaakceptowała, a nie krzyczała z wściekłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drake'owata
Super Szybki
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:52, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie byłoby ciekawie, gdyby się rozstali... Przekonali by się jak trudne jest ich życie (przynajmniej Astrid). Poza tym nie znoszę Astrid, ona jest taka... mądra i ma zawsze za dużo do powiedzenia. Sam jest prosty i raczej wobec wszystkich szczery, więc tak na prawdę są swoimi przeciwieństwami. Nie pasują do siebie. Takie jest moje zdanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I'm not hardcore
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znasz GONE? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:10, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Oskalpuję Granta,jak zerwą definitywnie,albo Sam poleci do Taylor (która jest nie wiadomo gdzie), albo Astrid do kogośtam.
Kurczę, na ich zejściu zależy mi nawet bardziej niż Caine'a i Diany, bo Caine to (jak się teraz okazało,nad czym ubolewam:() kawał drania i zwykły dupek, a Sam, mimo słabości, jest fajny (no Caine też, ale wiadomo). A Astrid, to po prostu Astrid. Wiedźma, która chciała zabić Pete'a i za to ją lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:23, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Możecie mieć inne zdanie, ale dla mnie Astrid odkupiła wszystko, co zrobiła złego w Kłamstwach. Mary nikt nie winił za jej skok, prawda? Bo była niepoczytalna. I dla mnie Astrid też był niepoczytalna, na równi pochyłej. ETAP odcisnąl na niej piętno...powiedziałabym nawet, że większe niż na wszystkich innych. Jak już napisała Fire: pokonało ją życie. A ja wciąż pamiętam jak strasznie przeklinała samą siebie na plaży w Pladze. Myślę, że pobędzie trochę sama, żeby wszystko przemyśleć i spróbować sobie wybaczyć. A później wróci do Sama, ale już jako zupełnie inna osoba ( co było widoczne już w Pladze), z zupełnie innym sposobem myślenia i postępowaniem. Zresztą, sam Grant napisał , że ,, w Strachu zobaczycie zupełnie inną osobę. Astrid zmieni się całkowicie''.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Wto 19:43, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
I'm not hardcore
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znasz GONE? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:29, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Całkowicie się z tobą zgadzam. Z resztą już po Kłamstwach, mimo irytacji z jej działań, nie byłam jakoś tak strasznie wściekła. Owszem, miałam ochotę ją udusić, ale to, że była apodyktyczna,chłodna i nieczuła, było fakt, złe, ale starała się. Pobiła się z Nerezcą i spisała te prawa.
Teraz tak samo - próbowała. Strasznie żałowała, wtedy, na plaży. Jestem jednak mimo wszystko zła, że nie powiedziała wprost Samowi - ja też chcę tego co ty. No, okay, chciała, ale nie chciała, ale uważam, że wiele by się między nimi zmieniło, gdyby obydwoje poczuli, że się rozumieją.
Astrid zawsze pozostanie Astrid. Mam nadzieję, że do siebie wrócą. Ale nie liczę na happy-endowy koniec : Och, Sam, powinniśmy sobie dać na chwilę spokój nie uważasz?
- Och zgadzam się z tobą, o wielka, Genialna Astrid. Między nami koniec.
- O tak, rozstajemy się w przyjaźni...
NIE! NIE! NIE!
Albo żyli długo i szczęśliwie, albo skłóceni na zawsze, albo zakończenie z wyrzutami sumienia i pretensjami wobec siebie.
Myślę, że to najbardziej prawdopodobne. A jak Grant chce wciskać historie z cyklu "-Możemy zostać przyjaciółmi! - Ok, zgadzam się" to jak dla mnie, nie ten adres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amnaese
Super Szybki
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:08, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
I'm not hardcore napisał: | Albo żyli długo i szczęśliwie, albo skłóceni na zawsze, albo zakończenie z wyrzutami sumienia i pretensjami wobec siebie. |
Stawiam na trzecie. Mam nadzieję, że Grant nas nie zawiedzie i nie zrobi z GONE romansidła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Wto 19:25, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w Niepokoju bardzo lubiłem Astrid. Mądra dziewczyna, każdemu zaradzi, i na swój sposób urocza i niepowtarzalna. Nie dziwię się że tak pociagała Sama. No i ok, są razem. Bardzo ich lubiłem. Głód też w sumie okej, Astrid była w miarę normalna. W kłamstwach no cóż, trochę przesadziła, ale starała się zachowa porządek mimo wszystko, mimo tego że już się zmieniała i czuła ze ten świat to dla niej piekło. Starała się. W pladze nie wytrzymała. Zmieniła się i koniec, nie zapanowała nad tym wszystkim i miała aż takie myśli że chciała zabić Pete'a. ETAP odcinął piętno na jej psychice jak każdemu. Ale ona po prostu nie dała już z tym rady. Ale kocha Sama, to odejście to bezmyślna decyzja, czyli pierwsza poważna decyzja niemyślącej Astrid. Zobaczymy jak dalej się potoczą jej losy, ja sobie nie wyobrażam normalnie rozdziałów z samą Astrid gdzieś zagubioną. Nie wyobrażam i koniec. Wiec Grancie, pokaż mi bo ja normalnie w to nie wierzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladriska
Gość
|
Wysłany: Wto 19:33, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja chce, żeby się skłócili na zawsze . Tak by było ciekawiej. I już za dużo o ich problemach sercowych. Niech Sam zakocha się w kimś innym! W Di ha ha, zart oczywiście. Astrid też powinna znaleźć sobie kogoś innego czy coś. Ja w tym związku trzymam raczej stronę Sama, bo jak już mam wybierać to wolę jego. I Astrid na niego nie zasługuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Wto 19:36, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No wiesz, w końcu się kochali szczerze i każdy dla każdego był jedyną pociechą w ETAPie, nie wiem czy tak łatwo jest skończyć z takim uczuciem, które ogrzwało ich serca 9 miesięcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:46, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Perc, jak to brzmi.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Wto 19:50, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No co? xD To w końcu prawda. Ja najbardziej jestem ciekaw jak tam Sam będzie się trzymał bez Astrid..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Perc dnia Wto 19:50, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Przenikacz
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:13, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że w strachu dostaniemy mnóstwo wewnętrznych monologów Sama, o tym jak mu źle bez Astrid, więc nie będzie się to różniło od poprzednich części Powiem szczerze, że szkoda mi go. Nie wiem, jak on sobie z tym poradzi, bo gdy ona jest z nim to go dołuję, ale jak jej nie ma, to on popada w totalne załamanie... ciężkie to jakieś takie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisqit
Pirokinetyk
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perido Beach Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:16, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Kinią. Strach będzie pełen przemyśleń Sama i chyba ie będą one zbyt ciekawe... Mi się wydaje, że Astrid wróci do niego albo na początku, albo na końcu Strachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amnaese
Super Szybki
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:25, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Myślicie? Ja uważam, że monologi będą z pewnością, ale Sam raczej będzie próbował sobie wmówić, że Astrid nie była mu do niczego potrzebna, że tylko go ograniczała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Przenikacz
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:37, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Możliwe, ale mnie się wydaje, że to będzie coś raczej w stylu, że o może i go raniła i sprawiała, że czuł się źle, ale on za nią tęskni i zrobiłby wszystko, żeby do niego wróciła. Myślę, że coś takiego nam Grant pokaże w myślach Sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silver
Bez mocy
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GDańsk <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:21, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli Sam i Astrid nie wrócą do siebie, to osobiście zabije Granta. ; p
Nie wyobrażam sobie chyba dalej GONE, jeśli oni nie mieli by być razem ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:18, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie chcę by byli razem. Nie lubię, gdy wszystko kończy się happy end'em. Coś mi się widzi, że w "Niepokoju" gdy byli sobą zauroczeni jeszcze ich lubiłam. Gdy w końcu się ze sobą zeszli... zeszło ze mnie powietrze. Po prostu uważam - nie można być od siebie uzależnionym. A oni tak się zachowują. On nie umie bez niej żyć, a ona jakoś tak, skoro odeszła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|