Pierwsze wrażenia [SPOILERY]

Kinia;)

Diana : Mam nadzieje,że Taylor nie wyskoczy w następnej części z jakąś wielką mocą, bo to by mnie chyba przybiło

amnaese

Ginevra96

Amnaese też o tym myślałam, ale właśnie wykluczyłam to z tego powodu, że niektórzy później odkryli/dostali swoje moce. Może mieli tylko tę 5, a może wszystkich, którzy dostali te zdolności przed ETAP-em.

amnaese

Sam na pewno wiedział coś o swojej mocy przed ETAPem (wypadek z ojczymem bodajże). Pewnie chodziło, jak piszesz, o tych, którzy wcześniej odkryli swoje zdolności.

kakunia

Ginevra96

Nie zdziwiłabym się, jakby na liście mieli m.in. Robala, tę małą dziewczynkę co zginęła w pożarze w ''Niepokoju'' czyli tych co już prędzej wiedzieli o mocach. A np. Huntera, Ducka nie, bo oni dostali moc w ETAP-ie. Tak właściwie, to ciekawe, czy wiedzieli o Gaiaphage...

Vringi

1...2...3...GO!!!
Od czego tu zacząć? A no tak, okładka. To powiem tyle:
Taka o.
Teraz zamierzam napisać co nieco o bohaterach tej książki. No to jazda!
Sam - wielki zły wilk. Wrrr. Wreszcie wyruszyli nad jezioro. Bo po prostu ciągle się kisił w tym P(i)erdido. A tak miły i spokojny piknik z przyjaciółmi na łonie natury. Zwierzenia, smażenie biednych robaczków i węży. Włamywanie się na tereny własności państwowej. I nawet z swoim uprzejmym kolegą Drakiem się nie przywitał. Co za człowiek! 7,5/10
Dekka - nie myła się i robaki się w niej zakociły. Biedaczka. 7/10
Jack - biedne dziecko. Rozwalił elektrownie i nie może mucic w Tibie. Ale zdobył +5pkt do odwagi w czasie podróży. 7/10
Albert - jak to Albert. Ale mógł zginąć. 4/10
Taylor - weźcie to stąd! Tyle o niej powiem. Ani to zabawne, ani mądre. 2/10
Astrid - wiedźma, własnego brata zabiła. Normalnie zacząłem ją lubić. 7/10
Pete - teraz wiem że koleś jest pro. Końcowy fragment mi się spodobał. Jak przybył do Ciemności. Ale jego myślenie to zamuła. 6,95/10
Caine - kolejna osoba która zmieniła moje nastawienie do niej. Napoleon tu, Napoleon tam. Napoelon walnął świetną mowę, rzucił kimś o ścianę, odrobaczył miasto. I co? Dalej wszystkim mudżyn z Afrika rządzi. 7,5/10
Diana - y-o-y-o! Mniej więcej to z Cainem przez pół książki robiła. Oczywiście dzieci nie wiedzą co to antykoncepcja. I teraz musi kruszyna nad jezioro jechać. Na wakacje 7,7/10
Toto - tego kolesia po prostu nie znoszę...
Toto - On kłamie Spidey
Ja- No dobra, koleś wymiata. Czemu Grant czekał z ujawnieniem tego kolesia tak długo. Jeśli nie dociągnie do końca to.... 8,25/10

Bisqit

Vringi, twój post mnie rozwalił... Wesoly

Zgadzam się z większością...

amnaese

Zgadzam się z Bisqit - recenzja Vringi świetna Mruga

. Całkowicie się z nią zgadzam.

Rose

Ja sie absolutnie zgadzam. Weźże , napisz coś jeszcze, bo strasznie mi się spodobał. Może o Bryzie? swoją drogą, według mnie, było jej w książce zdecydowanie za mało. No, ale mi Bryzy zawsze mało.

eliza

Ja książki jeszcze nie mam. Prawdopodobnie zdobędę ją w tą sobotę. Czytam te wasze recenzję i normalnie uwierzyć nie mogę. Diana w ciąży? Przecież ona taka niedotykalska i w ogóle.

Ginevra96

Mnie to też zupełnie zdziwiło. Wiecie, zanim uległa Caine'owi trochę minęło, a wyznaje mu miłość i... nie spodziewałam się tego po niej.

heroin(e)

Skończyłam!
No to po pierwsze: bardzo mi się podobało

Nie ma to jak plucie płucami^^

Drake jest okropny. Ja nie wiem, może Grant nie chciał żeby go lubili, ale był taaaki fajny na początku a teraz to już... szkoda gadać. Ale i tak ja nadal uważam że on, no, może nie kocha ani nic, ale em, pożąda Astrid

To ogólnie jest całkiem ciekawe, że polubiłam wszystkich głupków a znienawidziłam tych fajnych.
W sumie najbardziej teraz lubię hmm... Sama i Dianę. Są jacyś ludzcy.
Kiedyś tak mówiłam o Quinnie ale też go zepsuli...

No i zgadzam się z Vringim, Albert mógł zginąć.

A, i nie rozumiem waszego zachwytu tym Toto. Że co, że walnięty i słodki? Bzdura. Wogóle nie wiem co w nim fajnego. No może to że jest walnięty. Ale i tak...

Tak se myślę teraz że powinnam to napisać w bohaterach ale przecież nie rozdzielę

Silver

boże .! ; O
właśnie skończyłam czytać i jestem po prostu ... brak mi słów, no. xdd
Kocham tą książkę, Michael Grant to geniusz i tyle. ; p
Teraz bd żyła w transie do póki nie przeczytam następnej, a potem wpadnę w kolejny trans. ; D

wikisek18

Ugh...Jestem głupia!I po co ja czytałam te spojlery???!!!Teraz wiem że Diana będzie w ciąży a nie jestem nawet w połowie książki!Ugh...Głupia ja!!!

Ekhm... To jest temat o naszych opiniach o książce, a nie o tym, czy jesteśmy głupi, czy nie.
Di.

Poklaa

No to pora na moją opinię... Na wstępie zaznaczę, że przez egzaminy miałam szlaban na wszystko od środy, a "Plagę" i tak przeczytałam. xD

Eee... Będą spoilery.

Już początek mi się podobał. To z Samem, alkoholem i Taylor. I rozmową z Astrid o seksie. Jezyk

Chyba jak dotąd ta część podobała mi się najbardziej. Co ciekawe, fragmenty z Caine'm i Dianą mnie nudziły (choć to, że Diana mu uległa, mocno mnie zaskoczyło). Jakoś tak wolałam te z Samem.

Szkoda mi Huntera. Fajny był pomysł z tymi robalami. Twisted Evil

KOCHAM TOTA! <3 Mój idol, po prostu. Strasznie podoba mi się jego wygląd, no i jest rozbrajający. W tej części polubiłam Sanjita, Astrid też (po tym, co zrobiła z Petem... ale ze mnie sadystka). No i Drake. <3

Tak, strasznie roztrzaskana ta wypowiedź, bez ładu i składu, pojedyncze myśli. Ale wybaczcie mi, nie jestem na świeżo, bo skończyłam w sobotę, no i po egzaminach mózg mi się wypalił. Jezyk

Kinia;)

Ciekawe, bo ja po ,,pladze'' właśnie znielubiłam Astrid jeszcze bardziej Mruga

Jak w poprzednich częściach nie za bardzo mi pasowała, ale jakoś ją tolerowałam, to właśnie w czwartej miałam jej już tak dość, że tylko liczyłam strony, kiedy będzie następny bohater

Green

Wow.

Naprawdę.
Plaga jest po prostu genialna, wbiła na pierwsze miejsce, razem z Niepokojem.
Kiedy zaczęłam czytać, cały czas się szczerzyłam do książki, z radości ze w końcu już jest! Very Happy

Moim zdaniem tytuł pasuje, wolę to niż "Zarazę".
Diana i Caine dużo u mnie zyskali. Uwielbiam ich!
Sam i Astrid - neutralnie.
Ciąża Diany nie była dla mnie zaskoczeniem (niestety - spoilery - głupia, głupia ja!). Ciekawa jestem, jak to z tym będzie. Zaczynam się nieco bać o Dianę, w końcu ciąża w takich warunkach...
Nieco nudziły mnie wątki Astrid, Orca i Drake'a/Brittney (no to już się naprawdę zaczyna robić dziwne oO).
Mały Pete. Nie wiem co się stało. Zgłupiałam. On... nie żyje? Zawsze byłam pewna, ze to on jest kluczem do wydostania się z ETAPu, ale teraz..?
Szkoda mi Huntera... Sad

Już został skrzywdzony przez los, mógł sobie dalej spokojnie polować, pracować dla dzieciaków, i tak dalej. Ale nie...
Za nic nie potrafię sobie wyobrazić tych wielkich robali.
Wielki szok - co z tymi naukowcami? Oni... wiedzieli? Shocked

Toto... No co mogę powiedzieć? Jest świetny i tyle. Jezyk

A kiedy Sam powiedział "Jack jest w stanie poruszać się szybciej niż my. Jego siłą daje też większą prędkość." wyobraziłam sobie taką scenę, Jacka i Briannę biegnących razem... To by było takie urocze... Lubię tą dwójkę. Smile

Kinia;)

Mi się najbardziej podobał ,,głód'' zaraz po nim ,,plaga'' Mruga

Ale tak, mały Pete nie żyję, Dla mnie to był wielki szok.

Necklice

Wrażenie? Hmm... ok. Nawet trzy razy się "zachłysnęłam".

Najzabawniejsze jest to, że jak Edillio zachorował, to ja zaczęłam kaszleć Wesoly