Jak zaczął się ETAP?

Miss_Merwin · Gość

No cóż. Może i ma sens ale wciąż jest to błędne koło. Jedno wynika z drugiego przez co ciężko się dowiedzieć co wynika z czego. Coś w tym guście.

Caine

Przydałaby się taka wszechwiedząca postać, która nic by nie mówiła tylko ciągle nawijała zagadkami, czy coś.

Przyłóż się bardziej do pisania postów, bo już naprawdę nie mam ochoty wstawiać punktów karnych.
D.

Miss_Merwin · Gość

To byśmy się musieli domyślać jeszcze więcej...

Fire-mup

Miss_Merwin · Gość

Albo każdy bym uważał co innego. Już i tak jest dużo do wymyślania. I co do tego to popieram Fire-mup.

Caine

Rzeczywiscie, jakby się bardziej zastanowić, nie miałoby to najmniejszego sensu.

Miss_Merwin · Gość

No widzisz! Strzeliłeś tym pomysłem ale już się przekonałeś xD

Sophie

Taa, nie powiem niczego nowego, ale chyba sprawił to Petey. Ma moc, o której właściwie nic nie wiadomo i dlatego mnie strasznie intryguje. Wszystko jest takie... zawoalowane. Wyjątkowo nie mam nawet teorii spiskowej

Uchronienie tego terenu przed promieniowanem jest dla mnie dość głupim powodem, bo jak... Nie ogarniam tego. Ale pewnie dowiemy się z pozostałych książek, co i jak. Tak sądzę przynajmniej Wesoly

Constance

Stworzenie ETAPu, to odcięcie od świata Perdido i okolic, czyli stworzenie bariery i zniknięcie dorosłych. W tym samym czasie. Wszystko oczywiście, za sprawą Pete'a.

Fire-mup

Po przeczytaniu Plagi naszły mnie pewne wątpliwości:

1
Skoro dorośli jeszcze przed Etapem wiedzieli o mocach u niektórych dzieci, może to oni – naukowcy go zaaranżowali ? Mogli stworzyć Gaiaphage i kopułę, by sprawdzić moce dzieci, ich zachowania, reakcje psychiczne i Bóg wie co jeszcze.
To niehumanitarne?
Niekoniecznie. Orsay mogła mówić prawdę o tym, że po śmierci trafia się do normalnego świata – czyli zakańcza test.
Tak sobie o tym pomyślałam, kiedy znaleźli tą nutellę i colę w pociągu. To trochę dziwne, że takie rzeczy znajdują się ot tak po prostu koło bazy lotniczej. Może specjalnie zostały tam umieszczone przez dorosłych?

2
O tym z kolei pomyślałam przy motywie karaluchów: Może Gaiaphage działa w podobny sposób? Bariera jest jego kokonem, można by powiedzieć „nosicielem” w przypadku tych larw. Powoli wysysa życie z ETAPu, skłania dzieci do samobójstw (co zakrawa o wcześniejszą teorię, że się nimi żywi), pobiera uran z elektrowni. Gdy nie zostanie już nic z jego żywiciela, wykluje się by zaatakować resztę ziemi. Tak, jak te Karaluchy. Może stworzył je na swoje podobieństwo pod tym względem?

No nie wiem, prawdopodobnie mi coś „odwalło, ale musiałam się z kimś tym podzielić. Mruga

Perc

Fire, ja tak nie uważam. Obie teorie bardzo mi się podobają i są nawet prawdopodobne. Jednak jedna drugiej zaprzecza, ale przyznam że ta pierwsza byłaby niezłym zakończeniem, ale bardziej GONowska jest ta druga.

Constance

Pierwsza mi nie pasuje. To teoria spisku do potęgi. Natomiast druga jest całkiem prawdopodobna...

samantha

Poprzez Pete'a. Ja tam nie kombinuję, czekam aż mnie Grant zaskoczy (; .

zupkak

Wg mnie, wszystko zaczął wybuch elektrowni. Uran wyciekał, a promieniowanie niekiedy powoduje mutacje, jak to było w przypadku PB i CA, i zwierzątek:) No a potem wkroczył Pete ze swoją supermocą i jeszcze bardziej nabroił Jezyk

Magnolia

Moja teoria o mocach. ^ ^
Moce (jak dużo osób pisało) - efekt promieniowania po katastrofie 15 lat temu.
Ale skąd moc (i do tego tak silną) ma Lana, skoro nie mieszkała w Perdido przed ETAP-em?
To musiała być sprawka Ciemności. Ale uważam, że tylko mocy Lany, bo potrzebowała jej do własnych celów. =P

Przepraszam jeśli było. :P

Strawberry

Gdzieś czytałam, że 15 lat przed ETAM-ep w elektrownię uderzył meteoryt z DNA człowieka i kosmity. Kobiety które były wtedy w ciąży były narażone na promieniotrówcze promienie. W ten sposób moim zdaniem powstali mutanci. I po 15 latach od katastrofy zniknęli wszyscy ludzie powyżej wieku 15 lat.