Kusiciel.

panache

Przeglądałam tematy w tym dziale i wydaje mi się, że takiego jeszcze nie było.. Wybaczcie mi jeśli coś ominęłam i teraz się powtarzam Jezyk

.

Jak wiemy, kiedy nadchodzą 15-te urodziny, a wraz z nimi "puff", pojawia się kusiciel, który nakłania do przejście do (rzekomo) lepszego świata. Kto pojawiłby się w waszym przypadku? Mama? Tata? Starsza siostra/koleżanka, która już wiekowo nie załapała się na ETAP? A może biorąc pod uwagę sytuację bohaterów kanapka z szynką czy paczka chipsów? Jezyk

Może macie jeszcze inne pomysły?
Piszcie Wesoly

Cukierkowa

U mnie chyba mama z torbą pełną jedzenia. Very Happy

LovelyLie

Raczej mama, tata, albo starsza siostra. Tyle że gdyby teraz zaczął się ETAP to sama bym zniknęła, bo mam już ponad 15 lat. Właściwie gdyby moim kusicielem byłby ktokolwiek mający Skittlesy, żelki, ciasteczka lub jakiekolwiek inne słodycze to bym od razu rzuciła mu się na szyję. Co ja poradzę, że kocham slodycze?
Na pewno najtrudniej byłoby powiedzieć "nie" mojej siostrze, którą bardzo kocham i na pewno bym za nią tęskniła.

Megumi

Cóż, u mnie sprawa wygląda troszkę inaczej. Wątpię, by ktokolwiek z moich rodziców się pojawił, bo jest pewna inna osoba, za którą poszłabym wszędzie.

LovelyLie

Maggie, ja pomyślałam, że taka osoba będzie w ETAPie ze mną.. Ale gdyby jej nie było to oczywiście, że bym za nim poszła. Wesoly

Jinyi

No więc... w moim przypadku z pewnością byłaby to mama. Mam z nią świetny kontakt.

Oczywiście nie wykluczam też moich forumowych rodziców Pumy i Set'a, gnających na jednorożcach ;3

Puma

Córciu, to prawdopodobne.

Hmm. W moim przypadku pewnie byłoby podobnie, tzn. rodzice, biorąc pod uwagę czas, kiedy mogłoby ich zabraknąć.

sunshine

Chyba rodzice po tak długiej rozłące, ale nie wykluczam Robala Diany i Lany. Mruga

Vanessa

Zapewne byłaby to wielka kanapka z Subwaya lub Hugh Laurie z Johnym Deppem xD

Maggie McKinley

Diana

Oprócz kogokolwiek z rodziny, to mógłby się pojawić jeszcze internet z włączonym Facebookiem czy forum.

Ewentualnie Nutella, o ile nie byłoby jej w ETAPie. Jezyk

Cukierkowa

Albo może 10 zestawów powiększonych z McDonalda...

Lemo

Tak, zestawy z McDonald'a mogą być, ale wolę KFC.

Więc.. w moim przypadku pewnie mama. A najlepiej mama z zestawem z KFC.

heroin(e)

Ja mam problem, a raczej Ciemność miałaby problem, bo mnie nie ma co kusić. Za bardzo mi tak naprawdę na nikim nie zależy, może moja rodzina, ale zazwyczaj strasznie się kłócimy, przyjaciele, ale to zazwyczaj idioci, jak wszyscy ze mną na czele i ogólnie ludzie są głupi. Za jedzeniem na pewno bym nie poszła, zresztą z tego co rozumiem to raczej nie tak działa. Bez komputera mogę żyć, bez TV też, książki by tam były... Dżony też by nie pomógł, bo wiedziałabym że jest nieprawdziwy.

Chyba że Kurt Cobain który mówi: Dołącz do mnie, Hero, w piekle jest fajnie.

Pink_Muffin

[Ciastko odświeża temat, nie gniewajcie się, proszę :3]
Zdecydowanie moim kusicielem byłaby Sorenówna, znana też jako panna_Soren lub po prostu Roni <3 Z reklamówką pudrowych cukierków. Wtedy z pewnością bym się skusiła >3 Szczególnie, jakby Roni powiedziała coś w stylu: "Chodź, Ciastko, tęsknimy za tobą" ._.

Gość

Mnie tylko mama, ewentualnie tata albo (no, muszę to oddać) mój brat, żadnych przyjaciół nie mam, więc poza nimi pozostaje jeszcze jedzenie.

Candace

U mnie Mama. Jestem pewna na 90%. Inny wariant? Moja koleżanka Danuta

Loumee

Cóż... ja żyję w takim środowisku, że pewnie moim kusicielem byłby talerz spaghetti, a nie prawdziwa osoba. Chyba, że jakiś gwiazdor. Albo postać z książki.

Jednak tak na serio... to pewnie byłaby to mama. Na pewno nie przyjaciółka, bo moi najbliżsi znajomi są ode mnie młodsi >.<

Shine

U mnie to pewnie byłaby mama, bo mam z nią dobry kontakt... Ewentualnie słodycze, za tym to już bym na pewno poszedł. Jezyk

A już tak całkiem ewentualnie to Darren Criss może być... *_*

Caine'owata · Wysłany: Nie 11:25, 03 Mar 2013 Temat postu:

Gdybym długo była w ETAPie, to kusicielem byłaby moja mama, dlatego bo zaczęłoby mi jej brakować. Jak krótko, to pewnie jedzenie Wesoly