Zapisy

Vringi

Tak więc pora zacząć zapisy do RPG.

zimowykalafior

Mam nadzieję, że wstawiam się do dobrego tematu.

Imię: Cynthia
Nazwisko: Gray
Wiek: 14
Wygląd: średniego wzrostu, szczupła, z długimi, sięgającymi pasa, czarnymi włosami, które najczęściej splata w niedbały warkocz. Jej przenikliwe oczy mają kolor bursztynu, a na foremnej twarzy rzadko gości uśmiech. Ma jasną karnację, prosty nos i ogólnie można ją chyba uznać za ładną, chociaż Cyn traktuje wygląd drugorzędnie. Ubiera się w pstrokate kolory, a na nogach, niezależnie od pogody, nosi nieśmiertelne glany.
Szkoła: Coates Academy
Krótka historia: jest jedynaczką. Od najmłodszych lat była zdolnym dzieckiem, więc rodzice, chcąc dla niej jak najlepiej, wysłali ją do CA. Nie wiedzieli, że uczniowie tej szkoły to zbieranina najgorszych szumowin ze stanu, liczyli bardziej na indywidualne podejście do ucznia i możliwość rozwoju. Cynthia rozwijała się. Nauczyła się nie dawać sobą pomiatać, dzięki czemu, nie należąc do "elity" nie była prześladowana. Bardzo szybko stała się tak niezależna, na ile to możliwe. Do tej pory miała jedną przyjaciółkę, która niespełna rok temu powiesiła się na własnym pasku od spodni.
Charakter: ciężko ją rozgryźć. Jest nieufna, wyobcowana i generalnie trzyma się z dala od ludzi. Typ samotnika, na co dzień przyjmuje raczej rolę obserwatora otoczenia - zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły, dzięki czemu rzadko cokolwiek jej umyka. Perfekcjonistka. Na ogół wytrwała w dążeniu do celu, nieczęsto miewa chwile słabości, jest dla siebie okropnie wymagająca. Nigdy nie kłamie, co jest przejawem odwagi bądź głupoty - albo jednego i drugiego. Dumna. Długo chowa urazę. Mściwa? Zapewne tak. Każda jej decyzja jest analizowana milion razy pod różnymi kątami. Twardo stąpa po ziemi, nie pozwala sobie na błądzenie w chmurach, chyba, że tworzy. Wtedy jej wyobraźnia nie ma granic. Odnosi się do ludzi z szacunkiem, jeśli oni nim ją obdarzą - w tej kwestii jest bardzo prostolinijna. Bywa cyniczna i sarkastyczna.
Pozostałe: ma artystyczną duszę. Pisze wiersze, maluje i fotografuje, poza tym maniakalnie czyta książki, kryminały zwłaszcza. Intryguje ją ludzkie wnętrze (w znaczeniu - dusza, nie jelita i trzustka), w przyszłości chce (chciała?) zostać psychologiem. Może psychiatrą. Słucha szeroko pojętego metalu i muzyki klasycznej. Intryguje ją wszystko, co niecodzienne i odbiegające od normy, sprzeciwia się kultowi przeciętności, konsumpcjonizmowi i globalizmowi. Ma własną minihodowlę kaktusów, bo utożsamia się z tymi roślinami.
Usposobienie: chaotyczne. Nie jest z gruntu zła, ale też nie pali się do tego, żeby ratować świat. Zwłaszcza, że nastawienie do ludzi ma raczej wrogie.

Akcept. V.

Vringi

Imię: Mitch
Nazwisko: Light
Wiek: 14 lat
Wygląd: Mitch ma 170 cm wzrostu, wydaje się chudy, ale jest raczej dobrze zbudowany. Jasnobrązowe włosy opadające na kark i czoło, lekko zadarty nos, wyraźny zarys szczęki, ironiczny uśmiech i wyzute z emocji spojrzenie brązowych oczu. Nie jest ani opalony, ani blady.
Szkoła: Coates Academy
Krótka historia: Mitch pierwsze pięć lat swojego życia w sierocińcu. W wieku pięciu lat został adoptowany przez bogatego biznesmena, którego żona nie mogła mieć dzieci. Pokochany przez panią Light szybko odnalazł ciepło rodzinne. Dużo się uczył i był wymarzonym synem.
Zmieniło się to gdy wszedł w okres dojrzewania. Wtedy też okazało się, że cierpi na algezję, całkowita niezdolność odczuwania bodźców smakowych. Wtedy też zaczął sprawiać problemy: zaczął brać udział w bójkach i dość często przyłapywano go w szkole z dziewczynami w dość intymnych sytuacjach. Gdy w wieku 12 lat w opuszczonej kaplicy cmentarnej znaleziono dekapitowane psy i koty, policja przyjechała do posesji Lightów, gdyż narzędziem zbrodni był średniowieczny toporek, który kilka lat wcześniej zakupił „ojciec” Mitcha. Sprawę uciszono, a Mitch dostał areszt domowy. W tym samym czasie na wakacje przyjechała siostrzenica pana Lighta, dwa lata starsza od trzynastolatka. Chłopak dość dobrze się z nią dogadywał, a po miesiącu pokojówka przyłapała ich na obmacywaniu się.
Wściekły pan Light postanowił wysłać chłopaka do Coates. I tak przeciętnej postury Mitch w wieku 13 lat trafił do szkoły dla trudnej młodzieży. Oczywiście początkowo był nękany, aż do chwili, gdy pobił większego od siebie kolesia na środku korytarza. Wtedy też dali mu spokój i znalazł sobie nawet kolegów wśród uczniów. Niedługo później przyłapano go na podglądaniu dziewczyn, a następnie z jedną z nich w damskiej toalecie. Później takie incydenty przeszły do porządku dziennego.
Charakter: Mitch jest nieobliczalny. Niepozorny chłopak, który nic sobie nie robi z cierpienia innych. Potrafi być okrutny dla każdego, kto wchodzi mu w drogę. Chodzi własnymi drogami i nie ma żadnych zapędów przywódczych. Potrafi się podporządkować innym, o ile dana osoba wywrze na nim dobre wrażenie, cokolwiek to znaczy w jego przypadku. Z pozoru cichy i spokojny samą swoją osobą wywiera presję na wszystkich wokoło, co nie sprzyja zawieraniu znajomości. Niczym się nie przejmuję i robi to co mu się podoba. Nigdy nie ukrywa swoich myśli, i potrafi w połowie zdania zmienić temat rozmowy. Nie trzyma się stałych przekonań, które wciąż zmienia w skutek obserwacji otoczenia.
Pozostałe: Mitch jest dobrym obserwatorem , jest niewiele rzeczy które umykają jego uwadze. Gorzej się ma analiza tego co zaobserwował, często wyciąga z wszystkiego pochopne wnioski. Lubi ostre narzędzia i gdy ma tylko okazję „bawi się” nimi. Jest niepoprawnym podglądaczem i często przyłapany zamiast okazać skruchę, jakby nigdy nic zagaduję dziewczyny. Słucha rocku i metalu i często denerwuje wszystkich wokoło śpiewając na głos całe piosenki w czasie słuchania.
Z powodu wady genetycznej jego kubki smakowe powoli obumierały, aż w wieku 10 lat stracił zmysł smaku. Dlatego też zawsze zanim coś zje sprawdza wartość odżywczą danego pokarmu. Nic innego w jedzeniu się dla niego nie liczy. Dlatego też nie piję alkoholu. Dobrze wspina się na drzewa, a z powodu swojego przeciętnego wyglądu ludzie często go nie zauważają.
Usposobienie: Trudno określić, ale raczej neutralny z zadatkami na złego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Samoakcept

Candace

Imię: Arya Jane
Nazwisko: Krige
Wiek: 14 lat
Wygląd: Długie kasztanowe włosy, niebieskie oczy, jasna karnacja, przeciętny wzrost
Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: W Perdido Beach mieszka od urodzenia z rodzicami i młodszym bratem, Thomasem. Jej matka jest Portorykanką, zaś ojciec Polakiem, dzięki temu biegle włada ich ojczystymi językami. Nie wyróżnia się zbytnio spośród tłumu przeciętnych dzieciaków. Jest wysportowana i pełni funkcję kapitana szkolnej drużyny dziewcząt w koszykówce. Świetnie jeździ konno, często udaje się na przejażdżki na koniach ze stajni w pobliżu Parku Narodowego Stefano Rey. Głównie swój wolny czas spędza na szkolnym boisku.
Charakter: miła, nie wywyższa się, łatwo nawiązuje kontakty z innymi, lubi pracę z dziećmi, zazwyczaj pierwsza nie przejmuje inicjatywy
Pozostałe: świetnie jeździ konno, w stopniu komunikatywnym posługuje się kilkoma językami, na obozie sportowym nauczyła się strzelać z łuku oraz broni palnej, jest uzależniona od słodyczy
Usposobienie: dobre

Akcept.

Loki

Imię:Benjamin
Nazwisko:Fowl
Wiek:14, a jakże by inaczej.
Wygląd:

Taki, o. Wysoki całkiem.
Szkoła:Coates Academy
Krótka historia:Historia Benjamina jest dość schematyczna: mama, tata, starszy brat i dwie siostrzyczki, rodzeństwo gnębi najmłodszego, problemy w szkole, moczenie w nocy i cała reszta typowych objawów stanów lękowych. Tatuś uznaje go za mazgaja i mięczaka, a jak zrobić z syna prawdziwego mężczyznę? No i tutaj rozpoczyna się cały szereg wspólnych biwaków, sypianie we własnoręcznie zrobionych namiotach z trawy i jedzenie wpół-surowych ryb złowionych gołymi rękoma. Dalej nastąpiły lekcje ju-jitsu, odwiedziny na strzelnicy, sporty wszelkiego rodzaju. W wieku 13 lat Ben był najroślejszym chłopcem w szkole, jeden z tych, na których widok przechodzi się na drugą stronę ulicy. Cała rodzina miała już po dziurki w nosie obsesji męża i ojca: matka Bena wygrała sprawę o rozwód, założyła nową rodzinę, pozostałe dzieci odeszły z rodzinnego domu. Kiedy ojczulek (po solidnej porcji alkoholu, na rozjaśnienie umysłu) przejrzał na oczy, zwalił całą winę na młodego Benjamina i rzucił się na niego z pięściami. Jednakże, jak już wcześniej wspomnieliśmy, Ben nie był przeciętnym chłopaczkiem - bez problemu rozłożył podstarzałego rodziciela, przyprawiając do o wylew krwi do mózgu. Mamusia, z wdzięczności, że nie musi już łożyć na alimenty dla byłego męża, posłała synalka do Coates. Ben jest tu od czterech miesięcy, zdążył się zaaklimatyzować, zawrzeć znajomości i zyskać chwalebną sławę największego zakapiora placówki.
Charakter:Flegmatyczny i cichy, co zmienia się w sytuacji, gdy musi przybrać pozę groźnego niedźwiedzia. Straszenie innych sprawia mu przyjemność, podobnie jak wydawanie rozkazów i demonstrowanie swojej siły. Wrodzone lenistwo sprawia, że rzadko ma okazję zademonstrować swoją ponadprzeciętną inteligencję. Miewa napady agresji.
Pozostałe:Codziennie między 06:30AM, a 07:30AM biega dookoła terenu szkoły - to element jego terapii. Lubi hokej. Nie potrafi pływać. Mimo upalnego klimatu Kalifornii upodobał sobie noszenie ciemnych ubrań.
Usposobienie:Złe.

(możliwe, że jeszcze coś poprawię)

Akcept. Poprawiaj do woli. V

Kumiko

Imię: Hana
Nazwisko: Tobin
Wiek: 14
Wygląd: Włosy w kolorze ciemny blond, proste. Włosy najczęściej rozpuszczone jednak, gdy jest sama uwielbia je związywać w niedbałego koka. Szczupła. Duże niebieskie oczy. Jest wysoka czego nigdy nie lubiła. Uwielbia ubierać się na sportowo. Kiedy zmuszona jest założyć spódniczkę stara się postawić na swoim i zamiast typowych dziewczęcych butów chce włożyć trampki. Nosi bransoletki zrobione przez przyjaciółkę z dawnej szkoły. Ma tatuaż na prawym nadgarstku - dwie czerwone kostki.
Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: Do Perdido Beach przeprowadziła się wraz z ojcem i bratem bliźniakiem, James. Matka postanowiła robić karierę w zatłoczonym Nowym Jorku. Nie było problemu z tym kto zajmie się rodzeństwem. Jest dla ojca oczkiem w głowie ale nie wykorzystuje tego przeciwko bratu. W dzień swoich 14 urodzin w studio tatuażu zrobiła nielegalnie z bratem tatuaż na nadgarstku na znak tego, że nieważne jak potoczy się życie zawsze będą mogli na siebie liczyć.
Charakter: Miła, wybuchowa, walczy o swoje, gadatliwa. Jeśli już zaufa to na poważnie. Gdy ktoś ją zrani bardzo długo chowa urazę. Często chodzi z głową w chmurach.
Pozostałe: W chwilach wolnych od nauki jeździ na deskorolce i rowerze oraz czyta. Woli to robić na łonie natury niż w domu. Chciałaby umieć grać na gitarze dlatego pod okiem brata stara się tego uczyć.
Usposobienie: dobre

(będę chciała pewnie coś poprawić)

Akcept.

Ihuarraquax

Imię: James
Nazwisko: Tobin
Wiek: 14
Wygląd: Długie, czarne włosy sięgające do połowy pleców. Wysoki, ok. 180 cm wzrostu, szczupły. Duże, zielone oczy odziedziczone po matce. Ubiera się na czarno, nosi koszulki swoich ulubionych zespołów oraz nieodłączne glany. Na prawej ręce nosi czarny rzemyk, oraz wraz z siostrą na nadgarstku posiada wytatuowane dwie czerwone kostki.
Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: Do Perdido Beach przeprowadził się wraz z ojcem oraz siostrą, Hana. Matka zostawiła ich na rzecz kariery w Nowym Yorku. Ojciec zaopiekował się rodzeństwem z wyraźnym zadowoleniem.Po odejściu matki, siostra była oczkiem w głowie ojca, przez co często w domu był niedostrzegany. Na swoje 14 urodziny, wraz z siostrą wytatuował sobie na prawym nadgarstku dwie czerwone kostki u zaprzyjaźnionego tatuażysty tatuażysty na znak tego, że nieważne jak potoczy się życie zawsze będą mogli na siebie liczyć.
Charakter: Jest samotnikiem, stara się unikać większych zbiorowisk ludzi. Zawsze trzyma się na poboczu, przez co nie posiada wielu przyjaciół. Zawsze robi wszystko po swojemu, nienawidzi gdy ktoś mu rozkazuje. Nie daje sobą pomiatać z względu na wygląd.
Pozostałe: Kocha grę na gitarze, co zajmuje cały jego wolny czas. Lubi czytać książki (szczególnie fantasy) oraz słuchać muzyki. Zawsze towarzyszy siostrze w jej wycieczkach rowerowych.
Usposobienie:Neutralny, jednak zrobi wszystko, by chronić siostrę.

Akcept.

R2-D2

Imię: Matti Ole
Nazwisko: Hakkinen
Wiek: 14 lat
Wygląd: Krótkie blond włosy i niebieskie oczy; jasna karnacja, około 170 cm wzrostu, szczupły, wysportowany, na jego twarzy często gości sarkastyczny uśmiech.
Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: Urodzony w Espoo, większość życia spędził w Finlandii. Ma 20-letniego brata studiującego w Rzymie. Ojciec był Finem, matka Włoszką, dzięki czemu Matti od małego uczył się dwóch języków. Jeździ na biwaki z ojcem od kiedy pamięta, dzięki czemu prawie wszędzie może znaleźć pożywienie lub schronienie. Gdy miał sześć lat, rodzice zaczęli wyrażać chęć przeprowadzki do USA. Przejawia talent do języków obcych i przedmiotów ścisłych. Jest zdolnym łucznikiem, trenuje od ósmego roku życia, i uwielbia motoryzację. Potrafi z odległości pięćdziesięciu metrów trafić w dłoń manekina ćwiczebnego, zaś jeździć uczył go wuj Mika, dwukrotny mistrz Formuły 1. Matti nigdy nie starał się zbytnio wyróżniać z tłumu, sprawiał wrażenie dzieciaka jakich wiele w Skandynawii. Pomimo tego, że w domu nigdy niczego mu nie brakowało, uczono go wybiegania myślami w przyszłość. Jest bystry i potrafi szybko rozwiązywać pozornie trudne łamigłówki. Do Perdido Beach przeprowadził się w wieku trzynastu lat. Początkowo miał trudności ze zmianą chłodnej Finlandii na słoneczną Kalifornię, jednak z czasem przywykł do tutejszego klimatu.
Charakter: Jest cichy i małomówny, indywidualista. Honorowy, ale nie ma oporów przed przedłożeniem osobistych korzyści ponad moralność. Lubi wiedzieć z kim się zadaje. Gdy wchodzi z kimś w bliższą znajomość, staje się otwarty i sympatyczny.
Pozostałe: W rozmowach z członkami rodziny używa fińskiego i włoskiego, by utrzymać swą wielojęzyczność. Ma bzika na punkcie grunge'u, metalu symfonicznego i nordyckiego (aka folki i inne vikingi), koszulki z nadrukami zespołów to połowa jego garderoby. Namiętnie czytuje książki, wśród których prym wiedzie fantasy. Zapalony kibic Liverpoolu.
Usposobienie: neutralne

Akcept

Green

Imię: Jillian
Nazwisko: Hart
Wiek: 14 lat
Wygląd: szczupła i niewysoka dziewczyna o brązowych, sięgających połowy pleców włosach i jasnoniebieskich oczach. Ma jasną karnację, lekko zadarty nos i usta w kształcie serca. Ubiera się głównie w ciemne kolory, chociaż często zdarza jej się włożyć coś w wyrazistszych barwach. Uwielbia sukienki. Nosi dużo biżuterii, głównie robionej przez siebie.
Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: Urodziła się i pierwsze lata swojego życia spędziła w Nowym Jorku. Dorastała razem ze starszym o sześć lat bratem, Noah, pod opieką ojca i macochy. Gdy ojciec został przeniesiony do pracy w maleńkim Perdido Beach, gdzieś na wybrzeżach Kalifornii, rodzeństwo wraz z macochą zostało w mieście. Po kilku miesiącach i oni przeprowadzili się do miasteczka. Jillian szybko odnalazła się w nowym miejscu, mając za wsparcie przyjaciół, których znała jeszcze z Nowego Jorku.
Charakter: Jest przyjaźnie nastawiona do ludzi i otwarta, chociaż woli towarzystwo ludzi, których dobrze już zna. Przyjaciele są dla niej wszystkim i Jillian jest w stanie wiele dla nich poświęcić. Szybko przywiązuje się do ludzi, co często w przeszłości sprawiało jej problemy.
Pozostałe: Jej największymi pasjami są rysowanie i muzyka. Jillian uwielbia śpiewać i grać na pianinie. Ma czarną kotkę. Lubi biegać w sobotnie poranki, by oczyścić umysł po tygodniu szkoły. Jest uczulona na orzeszki ziemne.
Usposobienie: Neutralne.

Akcept.

Jinyi

Imię: Miki
Nazwisko: Kim
Wiek: 13
Wygląd: Szczupły. Przeciętnego wzrostu. Niezbyt muskularny. Oczy skośne, orientalne o kolorze brązu. Mimo iż z pochodzenia jest Koreańczykiem wyróżniają go jasne włosy - farbowane ma się rozumieć.
Szkoła: Częściowo w Korei, częściowo w Perdido Beach
Krótka historia: No więc... Z początku życie Miki'ego malowało się w kolorowych barwach. Kochający 18-letni rodzice i dziadkowie, którzy po 9-miesięcznej walce przekonali się do wnuka. Pierwszy rok był cudowny. Para zamieszkała razem. Bez ślubu. Byli szczęśliwi. On - co dziennie kupował jej kwiaty. Ona - witała go śniadaniem. Sceneria jak z romantycznego filmu. Jednak pewnego dnia wszystko zniknęło. Ojciec chłopca zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Jego matka popadła w depresje. Piła, paliła i ćpała. Gotowa była dołączyć do ukochanego. Dodatkowo każde spojrzenie na syna przypominało jej o straconej miłości. Zaczęła nienawidzić Miki'ego. Nawet próbowała go udusić, jednak nie dała rady. Tej samej nocy podrzuciła dziecko pod drzwi sierocińca. Od tamtej pory ślad po niej zaginął, a Miki? Miki znalazł nową rodzinę. Przez 12 lat żył w myśli, że wychowują go biologiczni rodzice, ale prawda musiała wyjść na jaw. Gdy tak się stało i jego pochłonęła nienawiść do świata. Sielankowe życie w które tak wierzył okazało się fałszem. Z łzami w oczach wybił wszystkie szyby w domu, po czym uciekł. Na początku chciał odnaleźć matkę. Kierował się sercem - tak myślał. Przez wiele tygodni był nieuchwytny dla policji. Złapali go dopiero jakoś przed zimą. Nie wyglądał już jak niewinny 13 latek. Farbowane włosy, kolczyki w uszach, rażące spojrzenie. Rodzice wysłali go za granice, gdzie u siostry swojej przyrodniej matki miał odpocząć od miejskiej dżungli w miasteczku zwanym Perdido Beach. I owszem trochę się zmienił. Przestał być aż tak porywczy i wulgarny, jednak wciąż pozostało wiele negatywnych cech wymagających poprawy.
Charakter: Miki jest typem człowieka, który nie potrafi siedzieć bezczynnie. Musi coś robić. Na ogół hałaśliwy i zwracający na siebie uwagę - zwłaszcza u pań. Na co dzień uśmiechnięty i przynoszący optymizm innym. "Pozytywnie zakręcony" Jego wadą jest arogancja oraz szczerość niesiona aż do bólu. Potrafi być wredny, chamski i nieczuły. Bezwzględny ponad wszystko. Nienawidzi odpowiedzialności, aby się od niej wykręcić kłamie jak z nut, choć trzeba przyznać, że mieszkając u ciotki na moment wyzbył się swojego talentu. W gruncie rzeczy nie interesuje go czy kogoś krzywdzi czy też nie. Ma w sobie coś, co przyciąga płeć piękną, a czego zazdroszczą mu inni.
Pozostałe: Wyznaję ideologie Konfucjusza, który nie przeczył w istnienie Boga, ale wolał zająć się życiem społecznym na Ziemi. Jest zarówno słuchowcem, jak i wzrokowcem. Jego znakiem charakterystycznym jest talia kart, składająca się z samych jokerów.
Usposobienie: Neutralny.

V ewentualnie zmienię jeszcze gifa, a tak to jak mówiłam... Staroć zostanie.

Akceptuje jak obiecałem.

Erinaceus

Imię: Silas

Nazwisko: Earp

Wiek: 14

Wygląd:

Szkoła: Perdido Beach

Krótka historia: Cóż... na początek sięgnijmy może trochę głębiej.
Wyatt Earp to jedna z legend Dzikiego Zachodu - stojąca obok takich postaci jak
Billy the Kid, Jesse James, Johnny Ringo czy Doc Holliday. Nie, zła dedukcja. Silas nie jest
prawnukiem Wyatta. Silas to prawnuk jego zamordowanego brata, Morgana. Po przodku zostały
mu jednak tylko dwa, utrzymane w nienagannym stanie rewolwery oraz połatane i pocerowane
poncho w kolorze czerwonym. Oprócz tego żyje normalnie - jeździ po Perdido Beach na
deskorolce, je hamburgery i sprząta pokój raz na tydzień. Wyróżnia go tylko to, że co
tydzień chodzi na lekcje strzelectwa z broni krótkiej.

Charakter: Silas jest szorstki i może się wydawać niezbyt miły dla nieznajomych,
jednak kiedy pozna kogoś odrobinę lepiej - staje się innym człowiekiem. Nadal jest cichy
i małomówny, ale nie piorunuje wtedy każdego wzrokiem i jego twarz nie wygląda tak, jakby
chciał wysmarować Cię w kojocich jelitach.

Pozostałe:
- ma alergię na truskawki
- wybornie strzela z broni krótkiej

Usposobienie: neutralne

Akcept. Vringi.

Lemo

Imię: Dean
Nazwisko: Winchester
Wiek: 14 lat
Wygląd: Wysoki, lekko umięśniony blondyn o zielonych oczach. Piegowaty.

Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: Jego życie było istną sielanką: tylko on, ciotka i Sam. Ojciec mieszkał w Perdido Beach i rzadko utrzymywał kontakt ze swoimi dziećmi - przypominały mu o zmarłej żonie, a te wspomnienia mógł zabić tylko alkohol. Deanowi było dobrze z ciocią Ellen, a ona miała w nim wsparcie po tragicznej śmierci jej męża. Po pewnym czasie Dean zaczął jednak tęsknić za ojcem. Nigdy nie przyszłoby mu to do głowy - John był okropnym rodzicem. Dean zdążył już zapomnieć o nieprzyjemnych chwilach, których doświadczył mieszkając z ojcem. Porozmawiał z Ellen i postanowił przeprowadzić się do ojca na kilka tygodni, żeby zobaczyć jak im się poukłada.
Charakter: Dean jest bardzo opiekuńczy, jeśli chodzi o osoby mu bliskie. Nie lubi się otwierać, szczere rozmowy o uczuciach to nie jego broszka. Ludzie mają go za kogoś zabawnego i z lekkim podejściem do życia - idealny kompan do szalonej przygody. Jest kobieciarzem i nie kryje się z tym. Ma w sobie "to coś", co sprawia, że dziewczyny za nim szaleją. A może to po prostu głębia tych zielonych oczu. Rzadko wtrąca się do nie swoich konfliktów, woli trzymać się z boku i obserwować sytuację.
Pozostałe: Lubi przebywać na świeżym powietrzu, spacery po lesie przypominają mu o obozach przetrwania, w których co roku uczestniczy. Kiedy jest zbyt leniwy, by wyjść z domu, siedzi i gra na xboxie.
Usposobienie: Pozytywne.

(pewno coś zmienię, ale to jest generalny zarys postaci)

Akcept

Premit

Imię: Sadie
Nazwisko: Smith
Wiek: 14 lat
Wygląd: Szczupła, średniego wzrostu dziewczyna.Ma delikatną urodę. Posiada długie, jasne włosy i duże zielone oczy, mały nos i duże usta. Jest ładna. Często przyciąga uwagę innych. Zwykle nosi ubrania w ciemnych kolorach i bordowe martensy. Jednak na specjalne okazje lubi wkładać jasne sukienki.
Szkoła: Perdido Beach
Krótka historia: Sadie mieszka w PB od urodzenia. Wychowuje ją babcia. Rodzice zginęli w wypadku samochodowym kiedy miała 4 lata. Dziewczyna nie ma przyjaciół ani rodzeństwa. Babcia – Emma jest dla niej wszystkim, siostrą, matką, przyjaciółką. Sadie nie zapomina o rodzicach, jednak ze wszystkim się pogodziła, z ich śmiercią i tym, że ma tylko Emmę. Układa im się dobrze.
Charakter: Sadie jest samotnikiem. Nie lubi tłumów. Nigdy nie miała przyjaciółki, szkolnej koleżanki. Jest raczej dobrą dziewczyną, ale ma w sobie wrogość do ludzi. Nie ufa innym. Trudno się jej przekonać do kolegów ze szkoły, jednak w głębi serca chciałaby w końcu poznać jakąś bratnią duszę. Jest raczej cicha, ale umie zadbać o siebie. Nie pozwala innym na pomiatanie sobą. Jest asertywna.
Poztostałe: Sadie gra na gitarze i robi świetne zdjęcia. Codzienne przebywanie na plaży jest jej rytuałem. Słucha dobrej muzyki, głównie metalu, ale lubi też klasykę i lekkie klimaty typu Bon Iver czy Coldplay. Kocha też książki. Czyta głównie fantasy i kryminały. Uwielbia słodycze, głównie czekoladę z orzechami i nutellę. Pali papierosy.
Usposobienie: Neutralne.

Akcept. V

Otto

Imię: Otto Dux.
Nazwisko: Plantarum.
Wiek: Prawie 14 lat.
Wygląd: Otto ma oczy tak ciemne, jak ciemna potrafi być ziemia. Nad nimi widnieją grube ciemnozłote brwi, tego samego koloru co włosy. Jego pełne, intensywnie różowe usta często są przygryzane równymi, białymi zębami. Jest dość wysoki. Posiada muskularne ciało, dzięki pomaganiu u ojca w pracy. Jego uroda jest dość specyficzna – na pierwsze wrażenie dla jednych może wydawać się, że jest łagodną osobą, dla innych dziką i agresywną. Wszystko zależy od jego tajemniczego uśmiechu.
Szkoła: Perdido Beach.
Krótka historia: Otto to zwykły-niezwykły chłopak. Przeciętniak w nauce, przeciętniak w życiu towarzyski, który jednak zawsze marzy o czymś więcej. Przygoda, akcja, jakiś pościg, może kosmici. Od zawsze narzeka, że w Perdido Beach nic się nie dzieje. Jest jedynakiem, jego rodzicie to również przeciętne osobistości. Matka jest kwiaciarką, pracuje we własnym zakładzie (nad sklepem znajduje się ich mieszkanie), a ojciec jest ogrodnikiem i zajmuje się tym wszystkim, co dzieje się za budynkiem kwiaciarni. Sadzenie, podlewanie, dostarczanie do domów itd. Otto bardzo dużo pomaga obojgu rodziców. Chłopak czyta też dużo książek. W jego życiu nie działo się nic ciekawego (chociaż może uważałby inaczej, gdyby zorientował się, że czasami jego dotyk pobudza do życia rośliny).
Charakter: Człowiek z dwoma obliczami. Otto potrafi być spokojny przez wiele godzin lub dni, żeby kiedy indziej znów z sekundy na sekundę pobudzić się do szybkiego działa. Chodzi wtedy roztrzepany, jakby wybił mieszankę kawy z napojem energetycznym. Tak jak on hoduje rośliny, tak książki wyhodowały w nim mądrość, a rodzice inteligencję. Jest wielkim marzycielem. Potrafi szybko się denerwować i równie szybko znajdować sobie wrogów, lecz z reguły jest dobrym i miłym człowiekiem.
Pozostałe: Nie jest do końca pewny, ale gdzieś podświadomie dociera do niego, że jest biseksualny. Ma niezwykłą rękę do roślin; jego rodzice śmiali się zawsze, że potrafi czytać w myślach tych zielonych tworów.
Usposobienie: Czasem słońce, czasem deszcz. [Może być dobry, ale czemu nie miałby zostać zły?]

Akcept. V

heroin(e)

Imię: Castiel
Nazwisko: Novak
Wiek: 14 lat
Wygląd: krótkie, ciemne włosy w wiecznym nieładzie, niebieskie oczy, jasna cera. Średniego wzrostu. *tu następuje zdjęcie młodego Mishy Collinsa*
Historia: Urodził się w północnej Kalifornii. Jego rodzice zawsze byli gdzieś daleko, dlatego w dużej mierze wychowali go starsi bracia. Wiódł spokojne życie, dobrze się uczył i ogólnie wszystko gra i trąbi jak zespół kombi, do czasu kiedy przez przypadek wplątał się w intrygę swojego najmłodszego brata, Luke’a. A raczej Luke go wplątał, słowami „To wszystko przez Castiela!” i barwną historyjką jak to Cassie sprowadził go na złą drogę.Wiecznie Nieobecnego Tatusia szlak trafił, i wziął sprawy w swoje ręce, wysyłając chłopaków do Coates Academy. Lucy, w przeciwieństwie do Castiela, był zachwycony. Aktualnie od 3 miesięcy Cas przebywa w internacie, spędzając czas na randkach z Tołstojem czy Irvingiem i próbując przyzwyczaić się do tego, że nie jest najinteligentniejszą osobą w szkole.
Charakter: Na ogół spokojny. Nie jest nieśmiały, ale niektóre motywy czy zachowania ludzi pozostają dla niego zagadką. Trudno wyprowadzić go z równowagi, jednak kiedy już się to uda, potrafi być bezlitosny. Przesadny altruista. Przywiązuje się do ludzi, jest lojalny i prawdomówny. Przez większość czasu. Nie czuję się zbyt pewnie w kontaktach z płcią przeciwną
Usposobienie: dobry

Akcept. V

Lyanna

Imię: Liliana
Nazwisko: Darcy
Wiek: 14 - tak dla odmiany!
Wygląd: Niska (wzrost 158cm), szarooka blondynka z sympatycznym uśmiechem i dołeczkami w policzkach.
Szkoła: Nauczanie „domowe”
Krótka historia: Liliana dorastała w hotelu (dlatego "domowe") Clifftop (którego właścicielem jest jej tata) wraz z jej starszym o rok bratem – John'em. Matka dużo podróżuje ze swoim nowym mężem – Sheldon’em, przez co nie ma zbyt dobrego kontaktu z dziećmi. Rodzeństwo jednak, nie ma jej tego za złe, co więcej, sami ją namówili do wyjazdu, jeśli to miało ją uszczęśliwić. Z ojcem za to mają bardzo dobre relacje, chociaż mają mu trochę za złe fakt, że nie mogą się uczyć w normalnej szkole. Mieli zacząć chodzić do Coates Academy, ale gdy ojciec dowiedział się jaką opinią „cieszy się” szkoła, zrezygnował. Nie posłał ich do Perdido Beach, bo nie czuł się dobrze z faktem, iż jego pociechy mogłyby się uczyć w publicznej szkole. Więc tak oto mieszkają w penthouse, a codziennie od 9 do 13 przychodzi do niech sympatyczny pan Jones i daje im lekcje, które osobiście lubi nazywać „lekcjami życia”. Lily nie miała typowego dzieciństwa, bo spędziła je na bawieniu się w berka z bojem hotelowym i chowanego z pokojówkami. Mimo to bardzo łatwo nawiązuje nowe znajomości i za każdym razem, gdy w hotelu zagości jakaś młodzież, to Lily od razu odnajduje z nią wspólny język.
Charakter: Liliana jest bardzo pozytywna i sympatyczna. Nie ma osoby, która by jej nie lubiła. Jest zawsze serdeczna, wie co ma powiedzieć i jak się zachować w danej sytuacji. Ma w rodzinie opinię bystrej oraz sprytnej. Potrafi z każdym się dogadać. Jest bardzo towarzyska i mogłaby rozmawiać z ludźmi godzinami, ale nie ma opinii „denerwującej” albo „nachalnej”. Jest pomocna, lecz nie daje się wykorzystywać. Dziewczyna, wbrew pozorom, jest bezpośrednia i konkretna. Nie lubi się „cackać” i nie przepada za ludźmi, którzy do tego typu należą.
Pozostałe: Mimo swojego młodego wieku, starsi znajomi chętnie ją zapraszali na imprezy i różne spotkania towarzyskie, a chłopcy ją bardzo lubili, ale zawsze traktowali jak młodszą siostrę, którą trzeba chronić przed wszelkim złem na świecie – bardzo tego nie lubiła. Od tego w końcu miała brata. Uwielbia oglądać filmy i słuchać muzyki filmowej. Jej ulubione gatunki to musicale, westerny i wojenne. Lily ma uczulenie na idiotów. Nie no, na koty. Dlatego towarzystwa dotrzymuje jej ogromny, ciemny leonberger, wabiący się Atos.
Uosobienie: Bardzo dobre i nawet lepsze!

Liliana:

btw. wiem, że John jest starszy o rok, więc 15 i powinien puff, ale on dopiero niedługo rzeczywiście skończy tą piętnastkę Mruga

[/b]

Akcept. V