Century

heroin(e)

Może ktoś czytał?

Co sto lat ludzkość zostaje poddana próbie. Co sto lat czwórka nastolatków musi podjąć wielkie wyzwanie. Właśnie upływa kolejne sto lat i nadszedł czas, aby wybrać tych, którzy sprostają zadaniu. Historia zaczyna się w Rzymie, Mieście Ognia.

29 grudnia, Rzym. W ciemnościach biegnie mężczyzna, trzymając w dłoni walizkę. Szuka czworga dzieci. Właśnie w tym momencie Elektra, Sheng, Mistral i Harvey wymykają się z hotelu, aby zwiedzać pokryte śniegiem miasto. Kilka godzin wcześniej nawet się nie znali, lecz właśnie odkryli, że łączy ich data urodzin:
28 lutego. Mężczyzna, widząc dzieci, nie ma wątpliwości. To właśnie ich szuka. Powierza Elektrze cenną paczkę i ucieka. W środku dzieci znajdują dziwną, drewnianą mapę… To początek wyzwania.

Mój brat to uwielbia

Loki

Czytałam. Nie jest to mistrzostwo (wiadomo - nic nie pobije GONE Jezyk

), ale jest dobrze napisane, pięknie wydane, a zagadki niesamowite - podziwiam gościa, który siedział tak godzinami przed kartką papieru, czy raczej ekranem komputera, i je układał. Tylko moc Shenga taka nieco dziwna Jezyk

Bisqit

Nie czytałem, lecz po opisie chyba jest fajna. Jak będę miał czas to po nią sięgnę...

Poklaa

O, czytałam. Wesoly

Chciałam to kiedyś na urodziny i dostałam 3. część. Spodobała mi się i kupiłam pozostałe. Na początku 2. miałam lekki "zastój", ale rok temu w wakacje skończyłam. Jakoś nie utkwiła mi specjalnie w pamięci, ale podobała mi się. Mruga

Marvel

Och, jak się cieszę, że ktoś założył temat o tej serii. Century to tak na prawdę pierwsze książki, które pokochałem, od nich zacząłem więcej czytać. Powiem szczerze, że ta seria dla mnie jest na pierwszym miejscu razem z GONE i Igrzyskami Śmierci.
Te różne wątki o początkach człowieka; informacje fikcyjne mieszające się z tym co ludzie wiedzą dzisiaj (coś jak Kod Leonarda Da Vinci) itp. Każda postać, każdy przedmiot, każde zdarzenie ma w książce swoje znaczenie i jest częścią jednej wielkiej układanki. Poza tym zawiera morały i świetne cytaty (zarówno te na początku każdej książki jak i samego pana Baccalario). Szczególnie urzekły mnie świetnie dopracowane czarne charaktery: Jacob Mahler (później jako ten 'dobry'), Egon Nose, Mademoiselle Cybel, Nike Knife no i wreszcie Heremit Devil. Jeżeli chodzi o czwórkę wybrańców to moją ulubioną bohaterką jest Mistral Blanchard (mam słabości do pięknych Francuzek [Fleur z Harry'ego Pottera), co oznacza, że z części - trzecia. Jednymi słowy- Pan Baccalario odwalił kawał dobrej roboty. Moim zdaniem.
Według mnie jest świetna. Po prostu super. Interesujące przygody, dziwne przedmioty, pełno tajemnic i nadnaturalne zdolności. Polecam!

Diana

U mnie już leży na półce, po intensywnym polecaniu przez Marvela. xD Jeszcze nie przeczytałam, ale jest w kolejce zaraz po Percy'm. Wink

Cpt. Hetero · Gość

Moja dawna ulubiona książka... Wesoly

Diana

Przeczytałam 3 części już!

Ach, świetne to jest... Najfajniejszym bohaterem jest jak dla mnie Harvey, pewnie dlatego, że mamy podobne charaktery (pesymizm... Jezyk

).
A Mistral baaardzo zazdroszczę talentu plastycznego, bo moje żałosne próby stworzenia fan-artów do Century to dno zupełne. Smutny

Gusia

Ja mam w kolejce do przeczytania, która jest długa Jezyk

Nefeid

Ja przeczytałam jedynkę, zaczęłam dwójkę i zupełnie nie wiedziałam o co chodzi, więc dałam sobie spokój... ale teraz chyba to reaktywuję.

Perc

Myślałem nad tym. Widziałem nie raz w empiku i często się zastanawiałem ale nie byłem przekonany. Ale skoro to takie zagadkowe to jestem jak najbardziej za - ja uwielbiam zagadki (mimo że sam to ich nie rozwiążę xd).

Astrid Ellison

Taaak! Lubię, ale trzymałam ją w domu dobre 3 miesiące zanim zaczęłam czytać.Lubię takie książki. Nie wiem czemu ale trochę przypomina mi Felix, Net i Nika. Pewnie przez te zagadki.

Jazz

Jak skończę czytać HP, Władcę Pierścieni to wypożyczę

. Muszę sobie zrobić listę tego co chce przeczytać, bo ostatnio jak sobie wspominałem, to dużo tego było

Perc

U mnie w bibliotece są cześci 2, 3 i 4, a pierwszej nie ma, ktoś przetrzymuje

Ale kupię pierwszą część we wtorek i zobaczymy czy to takie fajne jak Ulysses Moore, ale sądzę ze nawet lepsze, w końcu to tego samego autora Mruga

Buu! · Gość

A ja nie czytałam

Muszę przeczytać, bo opis mnie zachęca Wesoly

Rose

Czytałam tylko pierwszą część- spodobała mi się, ale jakoś nie mam przymusu kupowania następnych.

Bisqit

Jestem w połowie 1 części i jak na razie średnio mi się podoba... Kiedy wszyscy oni odkryją te zdolności?! Spodziewałem się więcej akcji, a oni tylko rozwiązują zagadki...

Anaid

Przeczytałam Wesoly

Mi się bardzo podobała.
Ich moce są dość dziwne i to jest "Hao!", jak zwykł mawiać Sheng. Mruga

Zagadki - świetne, kocham takie rzeczy.
Albo te skrzypce... bajka!
Polecam tę/tą (myli mi się zawsze) książkę, jest warta przeczytania.

Blacku.

Bardzo mi się podobała, tylko ta narracja w czasie teraźniejszym była nieco irytująca. Po Century na pewno jeszcze kiedyś sięgnę. Chyba najbardziej polubiłam Shenga i Harveya. Hao! Mruga