Zlot fanów GONE!

Anell

Ja mogę całe wakacje oprócz drugiej połowy lipca. Wracam ok. 30. Wesoly

amnaese

Niestety okazało się, że mój wyjazd z wami jest niemożliwy:(. Skreślcie mnie z listy.

Carrot · Wysłany: Wto 10:19, 01 Mar 2011 Temat postu:

Szkoda

Ale co się stało amnaese? Dlaczego nie możesz jechać?

Fire-mup · Wysłany: Śro 19:50, 02 Mar 2011 Temat postu:

Nie mogę do 17.07. Mam wycieczkę, a wcześniej rekrutację do liceum. Smutny

Prawdopodobnie wyskoczy mi jeszcze jeden tydzień, ale jeszcze nie wiem dokładnie kiedy (chyba końcówka lipca)

Megumi · Wysłany: Pią 7:42, 04 Mar 2011 Temat postu:

U mnie też 'coś wypadło' i nie wiem czy pojadę. Wiem, że w lipcu nie mogę, a na początku sierpnia prawdopodobnie pojadę do Hiszpanii (choć tez nie wiem czy na pewno) i wrócę dopiero gzieś w połowie sierpnia... Dobra, zobaczymy...

Ana · Wysłany: Pią 15:24, 04 Mar 2011 Temat postu:

Też bym chciała z wami jechać, ale podobnie jak Maggie jadę na początku sierpnia do Hiszpanii, a potem wyjeżdżam z rodzicami. Cały sierpień zawalony, a w lipcu wolny mam tylko 1 tydzień.

Constance · Wysłany: Pią 15:34, 04 Mar 2011 Temat postu:

Ja prawdopodobnie jadę na wakacje do Stanów, więc raczej się z wami nie wybiorę.

Carrot · Wysłany: Pią 16:25, 04 Mar 2011 Temat postu:

Najlepiej by było jakbyśmy pojechali na początku lipca. Boję się tylko, że wszyscy się wykruszą i nikt nie pojedzie Smutny

Ale bądźmy optymistami Jezyk

Ja znalazłam coś takiego. Myślę o tym w Bieszczadach 10.07-23.07. Tyle, ze nie wiem czy wszyscy się zmieszczą w grupie wiekowej.

Fire-mup · Wysłany: Pią 20:10, 04 Mar 2011 Temat postu:

Aliyah · Wysłany: Pią 20:54, 04 Mar 2011 Temat postu:

Mnie nie będzie cały lipiec. Sad

Pasuje mi tylko sierpień. Confused

Elizabeth Colt · Wysłany: Pią 21:05, 04 Mar 2011 Temat postu:

A mi tam mama pozwoliła dopasować sobie wszystkie terminy wyjazdów, więc mi zawsze pasuje.

Anell · Wysłany: Pią 21:59, 04 Mar 2011 Temat postu:

Fire-mup · Wysłany: Pią 22:46, 04 Mar 2011 Temat postu:

Carrot · Wysłany: Sob 9:50, 05 Mar 2011 Temat postu:

A to jak tyle osób nie może to znajdźmy co innego.

Nefeid · Wysłany: Sob 16:48, 05 Mar 2011 Temat postu:

Ja mam zajęty ostatni tydzień lipca oraz pierwszy i ostatni tydzień sierpnia. Jeszcze mi wypadnie jeden tydzień, może więcej, bo jadę z przyjaciółkami na obóz, nie wiem dokładnie kiedy, ale to mogę jeszcze jakoś dostosować do was.

Właśnie się tak zastanowiłam, czy nie lepiej byłoby, gdybyśmy się umówili na długo przed wakacjami, że jedziemy w jakimś terminie, i do tego dostosowywali swoje plany? Teraz to już musztarda po obiedzie, ale może w następne wakacje tak się da? Więcej osób pojedzie. Bo teraz to widzę, że będzie tak połowa... Smutny

Carrot · Wysłany: Nie 11:36, 06 Mar 2011 Temat postu:

Masz rację Nefeid. Od razu jak się pojawią jakieś oferty to szybko wybieramy, zapisujemy się i nie będzie problemu. Teraz to coraz gorzej wygląda.

Anell · Wysłany: Nie 15:49, 06 Mar 2011 Temat postu:

Czyli co? Organizujemy się za rok? Wesoly

Fire-mup · Wysłany: Nie 15:57, 06 Mar 2011 Temat postu:

Carrot · Wysłany: Nie 19:24, 06 Mar 2011 Temat postu:

To ja się wypowiem co do ofert:
Na to z "wyspą Robinsona" na pewno nie będę mogła jechać. Moja mama jest całkiem przeciw obozom przetrwania. [link widoczny dla zalogowanych] To jest pod namioty dobrze rozumiem? Jeśli tak to nie mogę. [link widoczny dla zalogowanych] To wygląda nawet spoko, ale te zajęcia fakultatywne... Chyba będą zajmować cały czas, a ja się nie oszukuję, nie wezmę w nich udziału. No, ale ten obóz nawet mi odpowiada. [link widoczny dla zalogowanych] To jest chyba to samo, prawda?
Wiem, ze jestem wybredna no ale niestety. Nie będę mogła jechać na żaden obóz przetrwania, ani na taki w którym będę najmłodsza. Wiecie co? Może postarajmy się w tym roku zebrać. Faktycznie jak będziemy to odkładać to nic nam nie wyjdzie. Nie uda się to trudno. Ale może właśnie się uda?

Ladriska · Gość

Hej, a co wy na to, by zebrać się jakoś prywatnie i nie jechać jakąś zgraną grupą tylko np. pojechać z rodzicami do jednego pensjonatu czy coś.