|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caine'owata
Telekinetyk
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 906
Przeczytał: 10 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Coates Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:05, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Caine jest świetny. Jest moim ulubionym i najlepszym bohaterem! Wywyższający się socjopata. Tak to o nim można stwierdzić, i właśnie za to go lubię. Za siłę, za jego manie na władzę, za WSZYSTKO! Moc też ma świetną i przydatną. Najlepszą mogę stwierdzić. Szkoda mi go było w Ciemności, ale na szczęście Penny już nie żyje i wyszedł z tego. Mam nadzieję, że nie umrze i dogadają się z Dianą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bryza
Odczytywacz
Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:55, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja muszę przyznac, ze Caine'a lubię najbardziej, bardziej niż Drake'a, Bryzę, Lanę i Dianę. Jest po prostu świetny, nie mogę się doczekac co będzie z nim w szóstej części...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taylor20200
Odczytywacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:15, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo ale to barxzo lubie Caina. Jestem typem dziewczyn ktore uwielbiaja czarne charaktery. Tylko w pierwszych 2 czesciach nie podoba mi sie to ze Diana mu nie ulega bo moim zdaniem Cain jest bardzo atrakcyjny!!! :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JloveGone
Bez mocy
Dołączył: 15 Cze 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:48, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepsza postać w tej serii. W pierwszej części Gone nie lubiłam go, lecz może, ponieważ nie spodobała mi się książka(cóż, pierwsze wrażenia nie były zbyt trafne, nie miałam swojego ulubionego bohatera). Jednak w części drugiej zmieniłam zdanie.
Uwielbiam go za wszystko. Najlepsze są jego rozmowy z Dianą. Czytam te fragmenty miliony razy i za każdym razem śmieję się. Bardzo żal mi go było w piątej i szóstej części. Mimo, że był zły, nie zasługiwał na betonowanie I śmierć. Jednakże jego śmierć mnie nie zdziwiłam. Wiedziałam to już właściwie od czasu gdy przeczytałam Ciemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|