Lana

Naysha

To postać która przez połowę książki pojawia się i znika;)- jej historia powraca co jakiś czas aż do momentu dotarcia Lany do Perdido...
Lana jest zła na rodziców, którzy wysłali ją do dziadka, na starą farmę gdzie nie będzie miała zajęcia... Po wypadku, kiedy zostaje tylko z wiernym kompanem, który broni ją od dzikich zwierząt, zaczyna rozmyślać, że już nigdy może nie zobaczyć swojej rodziny...ale walczy z całych sił i udaje jej się dzięki nadzwyczajnej mocy:)

Clare

Ja cały czas nie mogłam się doczekac aż w końcu jej wątek połączy się jakoś z wątkiem głównych bohaterów... albo chociaż jak dotrze do Berdida Beach.
Na początku mnie trochę nudziła, ale później było już ciekawiej.
Zresztą ma jedną z najprzydatniejszych mocy w ETAP-ie- bez niej nie zostałoby tam zbyt wiele dzieci...

Dominik

Lana jest jednym z moich ulubionych bohaterów w Etapie. Cały jej wątek trzyma bardzo w napięciu. Najpierw wypadek i oczekiwanie co się z nią stanie. Później akcja w chatce Jima Pustelnika. I co najważniejsze Ciemność. Kto by pomyślał że będzie biegać ze stadem kojotów. Ma dodatkowo świetną moc uleczania, przez to nikt jej nie zabije bo każdy by chciał ją mieć przy sobie, aby go leczyła. Tak było jak Drake stracił ręke. Dodatkowo jest ona bezstronna w takim sensie że raz jest z dobrymi a raz ze złymi postaciami. I to jest w niej najlepsze, nigdy do końca nie wiadomo jak się zachowa w danej sytuacji.

Gość

Dominik

Gość

Powiedz, czy majac taki dar chciał byś 'wypróbować' czy podziala przy postrzale prosto w głowę? Bo uwierz, że ja osobiście nie chciała bym się o tym przekonać.
Po za tym, wykradania wódki z domu nie nazwała bym przemytem. Zwłaszcza, że sama Lana twierziła, że robi to, żeby jej kolega (nie pamiętam teraz jego imienia) nie miał kłopotów. Wiadomo, że to nic nie usprawiedliwia, ale Lany nie można za to nazwać złym człowiekiem. Każdy popełnia większe czy mniejsze błędy, ale nie powinny one jednoznacznie szufladkować nas jako typowo złych czy dobrych ludzi.

Dominik

Nawet moc Lany nie uchroniłaby jej przed strzałem w głowę który zakończyłby się jej śmiercią. Kolega Lany miał na imię Tony o ile mnie pamięć nie myli. Co prawda to prawda że każdy popełnia błędy, szczególnie młoda osoba jak Lana. I wcale nie uważam że Lana jest złą osobą wręcz przeciwnie, uważam że Lana jest dobrą i zawsze wykorzysta swą moc by pomóc innym.

Gość

Dominik

Wiadomo że moc Lany nie chroni przed nagłą śmiercią. Ale jakby została śmiertelnie postrzelona ale by przeżyła to byłaby w stanie się uzdrowić. Ciekawe co się dzieje w przypadku jej mocy jak kula by tkwiła w jej ciele. Czy kula by znikneła czy została by w ciele?

Gość

Podejrzewam, że ciało lecząc sie, wypchneło by kule

Risate

Historia Lany z początku mnie nie za bardzo zaciekawiła. Ale potem ją polubiłam. Ta wytrwałość i to, że nie traciła rozumu nawet podczaz zagrożenia życia.

Blindness

Lana to jedna z moich ulubionych postaci. Jej wątek z początku rzeczywiście nie był zbyt ciekawy, ale akcja rozkręcała się z każdą stroną. Dziewczyna ta jest dosyć nieprzewidywalna, aczkolwiek z góry wiadomo że będzie po stronie dzieciaków z Perdido Beach. Jej moc jest jedną z najbardziej przydatnych, dlatego też będzie ona jeszcze nie raz porywana, nakłaniana i zmuszana do "skakania" między dobrymi, a złymi.

Candace

Lana ma najciekawszą i najlepszą moc ze wszystkich "dziwolągów". Jest najbardziej przydatna.

Actia

Na początku strasznie mnie nudziła i nie lubiłam fragmentów z nią. Zaplusowała u mnie dopiero przy spotkaniu z Samem i resztą. W sumie to jestem zdolna ją polubić Mruga

Mariuszek

A ja od początku lubię Lanę. Jest w książce strasznie miła i pomoże każdemu w potrzebie. Racja ma najlepszą moc ze wszystkich. Wesoly

C.

Diana

Ja też ją lubię, okropnie mnie wkurzało jak gaiaphage wkradała się do jej umysłu..
Fajnie by było, gdyby miała też moc leczenia złych wspomnień...

Chris

Wszystkie wątki z jej osobą najbrzdiej mnie ciekawiły!

~~~Aly~~~ · Wysłany: Pon 19:41, 01 Mar 2010 Temat postu:

To chyba jedna z moich ulubionych postaci. Była przydatna i nie umywała się od obowiązków, pomogła każdemu w potrzebie. Wiedziała, że jest przydatna, ale nie starała się tego wykorzystać.

Bellatriks · Wysłany: Sob 20:26, 06 Mar 2010 Temat postu:

Też ją lubię, w końcu była pierwszą osoba w Etap-ie, która poznała Ciemność. I te jej przygody z kojotami bardzo mnie fascynowały.

Kumiko · Wysłany: Pią 2:29, 12 Mar 2010 Temat postu:

Bez Lany ile osob by zginelo