Okładki.

Risate

Która wam się bardziej podoba ?

Okładka nr. 1

[link widoczny dla zalogowanych]

I patrzcie co znalazłam.
Okładka nr. 2

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Niestety, okladna nr 2 sie u mnie nie wyświetla

oxMAJKAxo

u mnie też nie.

Mitch

zapewne chodzi o tą okładkę:

Wersja brytyjska.

Gość

Jezeli to o ta okladke chodzi, to jestem na nie. Pierwsza z Cainem bardziej mi sie podoba

Naysha

jak zmienią postać Caine'a to pierwsza a jak narazie druga! Wesoly

Risate

Tak, to o tą chodzi Mruga

Clare

Ja oczywiście jestem za pierwszą. Druga kojarzy mi się tak samo jak ta z pierwszej z samym napisem z jakąś powieścią szpiegowską...

Dominik

Quinn

Pierwsza propozycja jest okropna- kolory gryzą w oczy, a bohaterzy wyglądają fatalnie.

Dwójka tak jak moim przedmówcom kojarzy się z jakąś tanią powieścią sensacyjną.

Oby wydawcy wymyślili coś zupełnie innego.

Clare

Oxy

A mi się podoba ta pomarańczowa okładka z Cainem i Dianą Mruga

Natomiast, druga jest beznadziejna, moim zdaniem.

Black Rose

Pierwsza podoba mi się, ale bez szału.
Druga... Jest bardzo prosta, nie wiem czy zachęciłaby ludzi do przeczytania.

Karen

Pierwsza, zdecydowanie. Druga jest bez wyrazu.

villa98 · Gość

Blindness

Dla fanów lepsza będzie ta pierwsza, bo motyw jest podobny i od razu rzuca się w oczy. Chociaż zgadzam się, że bohaterowie nie wyszli zbyt korzystnie.

Candace

Jestem za 1 okładką. Może właśnie dlatego, że pierwsza część jest podobna. A z drugiej strony ciekawe co przedstawia tył okładki. Bo skoro przód 2 części jest tyłem części 1 to tył 2 części powinien być przodem części 3

Wiem, że pokręcone;)

Fix

A według mnie druga jest lepsza

Actia

A dla mnie mimo wszystko pierwsza. Druga jest stanowczo za pusta i nie kojarzy się ani z Gone, ani w ogóle z fantastyką. Oczywiście okładka cz. pierwszej była lepsza i to o wiele, nad okładką drugiego tomu mogliby dłużej popracować. Ale cóż, ta też ujdzie.

Izris

Według mnie lepsza jest ta pierwsza okładka. Nawiązuje do pierwszej części. Ta druga nazbyt przypomina mi kiepskie powieści szpiegowskie...