Najbardziej zaskakujące momenty w książce

Carrot

Tak. Bo ETAP to jakby taki wielki wór bez dna- nigdy nie wiesz co z niego wyskoczy Very Happy

Perc

Dziwne, ale mnie jakoś "skok" Mary wcale nie zdziwił...

Carrot

Mnie w tym zdziwiło, że Mary podjęła taką nierozsądną decyzję. Chciała pociągnąć dzieciaki w coś niewiadomego, może i śmierć. Jednak w pewnym sensie jest to uzasadnione. Ona nie chciała zostawić dzieciaków. Chciała razem z nimi iść ku lepszej przyszłości(w którą wierzyła nawet jeśli było to nie do końca racjonalne). Po za tym, tyle czasu w ETAP-ie, bulimia, anoreksja, depresja i wiele obowiązków w połączeniu dają mieszankę wybuchową, którą przeżyć ze zdrową psychiką jest wręcz niemożliwe.

Perc

No właśnie, więc ma się ochotę wydostać za wszelką cenę i się wierzy wtedy we wszystko. Siła sugesti..

Carrot

Właśnie. Do tego Orsay i Nerreza potrafiły do wielu rzeczy człowieka przekonać. A głównie Nerreza.

Poison

Medium

Mnie nic specjalnie nie dziwiło. Tylko to, że Diana nagle tak chciała bronić te dzieci. Bardziej mnie to denerwowało, bo niby jest tą "złą dziewczyną" - jak sama o sobie powiedziała, a tu nagle chce dzieci ratować.

Constance

Tak, Medium, to było na maska dziwne Shocked

Oprócz tego, Dritney, czy tam Brike. Wybuchowa mieszanka. To dziwne, ale skapnęłam się, że są jedną i tą samą osobą przez tył książki. Co prawda, miałam podejrzenia, ale wiecie... "Ej, czy oni nie mają takich samych nosów? [xD] I ust... i oczu..." Bezcenne Jezyk

Raqasha

Mnie najbardziej podobało się jak Diana wyznała miłość Caine'owi. Również był fajny moment, kiedy Mary skoczyła z klifu razem z dziećmi i jak mur na chwilę zniknął.

Jazz

Mnie głównie zaskoczyło to, że Nerezza chciała zabić Pete'a, a Astrid prawie ją zabiła z tego powodu. Zaskoczeniem również dla mnie nie było to, że mur ETAPu zniknął (nawet na moment, bo to i tak musiało kiedyś zajść), tylko to, że Orsay mówiła prawdę o tym, że za ścianą są rodzice, furgonetki z dziennikarzami itp. To było dla mnie zaskoczeniem.
No i może trochę, że Drake'a było tak mało

whatWOMENwant · Wysłany: Sob 12:53, 05 Mar 2011 Temat postu:

Zdecydowanie najbardziej zaskakujący dla mnie był moment jak na chwilę zniknęła bariera i jak Nerreza powiedziała Zil'owi co oznacza jej imię Wesoly

Szczęka mi w tych dwóch momentach opadła. Very Happy

E.

I'm not hardcore · Wysłany: Sob 15:40, 05 Mar 2011 Temat postu:

Dla mnie kompletnym szokiem były myśli samobójcze Diany.
Niby wiadomo - potworny głód, poczucie beznadziejności, fatalna sytuacja.
Ale szok i tak.
Bezwzględność Caine'a - niby nic, ale trochę mnie to zdziwiło.

Star · Wysłany: Sob 15:50, 05 Mar 2011 Temat postu:

Mnie zaskoczyło, że zniknął ETAP i sytuacja z Nerezzą.

Miss_Merwin · Gość

Perc · Wysłany: Czw 19:01, 10 Mar 2011 Temat postu:

To z tym zniknięciem bariery i tym, co jest poza tym to moim zdaniem iluzja.. Przecież Grant by najważniejszego watku nie wydal w połowie serii.

Nefeid · Wysłany: Czw 19:10, 10 Mar 2011 Temat postu:

Czy ja wiem, czy taki najważniejszy wątek...? Wiadomo tylko, że za barierą dalej jest świat dorosłych (przynajmniej ja tak myślę). Najważniejszymi wątkami moim zdaniem są, dlaczego powstał ETAP, jak go zakończyć, co to jest Gaiaphage i jak go zniszczyć.

Perc · Wysłany: Czw 19:11, 10 Mar 2011 Temat postu:

No ale bardzo ważny wątek, gdyby nie zniknęli dorośli ETAP by przecież nie był taki sam...

Nefeid · Wysłany: Czw 19:22, 10 Mar 2011 Temat postu:

No jeden z ważniejszych, ale z drugiej strony nie może wszystkiego dać na sam koniec - teraz tylko karmi nas wątpliwościami Jezyk

Pozostaje czekać.

Erin · Wysłany: Czw 19:47, 10 Mar 2011 Temat postu:

Mnie też, trochę zaskoczyła sytuacja z murem...

Emilly · Wysłany: Śro 20:15, 16 Mar 2011 Temat postu:

Tak, teraz mnie zastanawia czy to była iluzja (raczej tak) czy prawda....