Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

I'm love in it.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 142, 143, 144 ... 208, 209, 210  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radość
Bez mocy
Bez mocy


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NML
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:28, 03 Lut 2011    Temat postu:

A z Węgrami to nigdy nie rozmawiałam akurat, ale z Włochami też łatwo nie jest. Za to z Litwinami nie ma problemu, niektórzy nawet po polsku mówią. Do nas na wymianę przyjeżdżają tacy, co tam wszyscy po polsku mówią i chodzą do polskiej szkoły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:33, 03 Lut 2011    Temat postu:

Cytat:
... ale z Włochami też łatwo nie jest.
Tutaj absolutnie się z Tobą zgadzam. Jak ostatnio byłam we Włoszech, to praktycznie porozumiewałam się z nimi na migi, bo za nic nie można było się dogadać. Aby kupić zmywacz do paznokci w aptece, musiałam udawać, że wycieram paznokcie niewidzialną szmatką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anell
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska (ciałem), New York (duchem)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 03 Lut 2011    Temat postu:

Poznałam kiedyś na Chorwacji dziewczynę z Czech i do dziś nie mam pojęcia, jak to możliwe, że się dogadałyśmy. Wesoly
Ona potrafiła powiedzieć po angielsku: "I am Jana", a ja dukałam z makabrycznym akcentem: "How old are you?". xD
Pamiętam, że później porozumiewałyśmy się "językiem migowym" (czyt. machanie bez ładu rękoma i okładanie zdań typu: "Is he your brat?").
Ale spędziłyśmy razem bardzo przyjemne 3 dni. Mruga Szkoda, że nie byłyśmy nawet w stanie wymienić się swoimi numerami. Smutny To było kilka lat temu, ale za każdym razem, gdy jeździmy na Chorwację, mam irracjonalną (nigdy nie wróciliśmy w tamto miejsce) nadzieję, że ją spotkam... Ale dzięki Janie polubiłam ringo. Wesoly
Grałyśmy w nie chyba z półtorej godziny, stojąc po pas w wodzie, a ja nie miałam pojęcia, jak jej powiedzieć, że nie mam już siły! xD

Nie wiem, jak się rozmawia z Włochami, Francuzami, Węgrami, Litwinami etc., ale Chorwaci nieźle posługują się polskim (w końcu maja dużo naszych turystów Wesoly ), podobnie jest w Anglii. Sama widziałam bary, przed którymi obok napisów angielskich było napisane "polskie piwo". Mruga No i w końcu polacy pracują w każdym McDonaldzie... Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radość
Bez mocy
Bez mocy


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NML
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:47, 03 Lut 2011    Temat postu:

Ja jak kupowałam tabletki na gardło w aptece w Niemczech to zaczęłam mówić po niemiecku, jednak okazało się, że nie umiem w tym języku porozumiewać się aż tak dobrze jak myślałam i musiałyśmy przejść na angielski. Wesoly A co do Włochów to oni w ogóle jacyś tacy nieprzystępni są, to już Francuzi bardziej. Bynajmniej jeśli chodzi o moje doświadczenia z tymi narodami. Całkiem łatwo można się dogadać z Austriakami, ale po niemiecku, chociaż też mają specyficzny akcent. Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cpt. Hetero
Gość





PostWysłany: Czw 21:57, 03 Lut 2011    Temat postu:

Ja się uczę hiszpańskiego i muszę przyznać, że to bardzo ciekawy język. Warto się go uczyć, szczególnie dlatego, że w wielu krajach on funkcjonuje. Wesoly
Powrót do góry
Ana
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex Sangero (P)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:58, 03 Lut 2011    Temat postu:

Do taj pory pamiętam jak byłam w San Marino w każdym sklepie sprzedawcy mówili po Polsku i to na prawdę dobrze. (nie to nie byli Polacy) Szło się ulicą, a oni wyskakiwali z pytaniami typu 'Potrzebujesz może miecz samuraja?', albo 'Czy kupisz kolczyki z króliczkiem Playboya?', ale strasznie fajnie wspominam ten wyjazd. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gusia
Uzdrowiciel
Uzdrowiciel


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:53, 03 Lut 2011    Temat postu:

Lubię podróżować. Już się nie mogę wakacji doczekać! Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiko
Moderator
<b>Moderator</b>


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:26, 04 Lut 2011    Temat postu:

Dobra zaczynam się uczyć hiszpańskiego.
W gimnazjum nienawidziłam fizyki. W liceum się zmieniło przez nauczycielkę. Miałam radochę jak 5 dostałam *.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:26, 04 Lut 2011    Temat postu:

U mnie w szkole wszyscy uczą się angielskiego i niemieckiego, a w drugiej klasie wybiera się dodatkowo francuski albo hiszpański. Ja wybrałam francuski Jezyk

Generalnie grupa hiszpańska ma duuuużo więcej materiału niż my. Po 2 pierwszych lekcjach mówili "Jaki ten hiszpański prosty!". My mogliśmy tylko powiedzieć "Mamy 8 rodzajów wymawiania "e" Zdziwiony" Ale przez to, że maja prościej, to mają więcej materiału Mruga

Zresztą nie żałuję, że wybrałam francuski. Z Hiszpanami się jeszcze da dogadać po angielsku, ale z Francuzami to już masakra. A francuski nie jest aż taki zły (poza tym, że ponieważ wymawiają pół zdania jak jeden wyraz, to zupełnie nic nie rozumiem).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Pią 13:30, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Constance
Super Silny
Super Silny


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:01, 04 Lut 2011    Temat postu:

Eh, ale wy jeździcie po świecie.... nie to, co ja, ze dwa razy na Słowacji i cztery w USA... : |

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ELiana
Gość





PostWysłany: Pią 15:05, 04 Lut 2011    Temat postu:

A ja byłam tylko na Słowacji na pół dnia, 2 razy na pół dnia w Niemczech i na koloniach we Włoszech. Smutny

A co do Węgrów, nie gadałam z żadnym, ale jakiś mój prapraprapradziadek był z Węgier. Mruga

A ja uczę się angielskiego i niemieckiego. Fajny język, bardzo łatwy, a tam nie oznacza nigdy, a ja to znaczy tak. Pokręcone, ale fajne i łatwe. I moi praprzodkowie pochodzili też z Niemiec. Niemiecki jest prosty i super!!


Ostatnio zmieniony przez ELiana dnia Pią 15:08, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gusia
Uzdrowiciel
Uzdrowiciel


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:21, 04 Lut 2011    Temat postu:

Ja z tego, co wiem mam przodków z Rosji, Białorusi i może skądś jeszcze. Zresztą nawet nazwisko mam typowo rosyjskie, z końcówką -ow Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ELiana
Gość





PostWysłany: Pią 15:24, 04 Lut 2011    Temat postu:

A ja mam chyba nazwisko polskie, za to zanim moja prababcia wyszła za mąż, miała węgierskie.
Powrót do góry
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:26, 04 Lut 2011    Temat postu:

ELiana napisał:
A ja uczę się angielskiego i niemieckiego. Fajny język, bardzo łatwy, a tam nie oznacza nigdy, a ja to znaczy tak. Pokręcone, ale fajne i łatwe. I moi praprzodkowie pochodzili też z Niemiec. Niemiecki jest prosty i super!!

Zgadzam się, niemiecki jest super Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atomówka
Kameleon
Kameleon


Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:46, 04 Lut 2011    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atomówka dnia Czw 18:28, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex Sangero (P)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:06, 04 Lut 2011    Temat postu:

Nefeid napisał:
ELiana napisał:
A ja uczę się angielskiego i niemieckiego. Fajny język, bardzo łatwy, a tam nie oznacza nigdy, a ja to znaczy tak. Pokręcone, ale fajne i łatwe. I moi praprzodkowie pochodzili też z Niemiec. Niemiecki jest prosty i super!!

Zgadzam się, niemiecki jest super Wesoly


Brr nienawidzę niemieckiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:14, 04 Lut 2011    Temat postu:

Ja też nie przepadam za niemieckim, ale to chyba z racji tego, że mamy niefajną nauczycielkę. Na lekcji mówimy w trzech językach - po polsku, angielsku i niemiecku. W jakim mówimy najmniej? Oczywiście, że po niemiecku, nie ma innej opcji. A same lekcje są bardzo fajne - mimo kilku kartkówek za nasze gadulstwo. Ale czy istnieje klasa, w której nie ma takiego problemu jak gadanie na lekcjach? Podejrzewam, że nie C:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dynka
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:09, 04 Lut 2011    Temat postu:

Ja nawet lubię niemiecki chociaż niewiele z niego pamiętam. Od 4 do 6 klasy podstawówki chodziłyśmy z Gusią na dodatkowe lekcje. Bawiłyśmy się w sklep, żeby poćwiczyć nowe zwroty, a skończyło sie na rzucaniu plastikowymi pomarańczami Jezyk.

Wracając do wcześniejszych postów z Węrami można się dogadać po niemiecku Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynka dnia Pią 17:12, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gusia
Uzdrowiciel
Uzdrowiciel


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:13, 04 Lut 2011    Temat postu:

Dynka napisał:
Ja nawet lubię niemiecki chociaż niewiele z niego pamiętam. Od 4 do 6 klasy podstawówki chodziłyśmy z Gusią na dodatkowe lekcje. Bawiłyśmy się w sklep, żeby poćwiczyć nowe zwroty, a skończyło sie na rzucaniu plastikowymi pomarańczami Jezyk.


Haha, pamiętam xD Ta pani się z nami miała Byłyśmy najpilniejsze, najbardziej gadatliwe, ale i tak nas najbardziej lubiła Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dynka
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BP
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:15, 04 Lut 2011    Temat postu:

Musiała lubić w końcu byłyśmy tam tylko we 4 Wesoly.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dynka dnia Pią 17:17, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 142, 143, 144 ... 208, 209, 210  Następny
Strona 143 z 210

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin