Szczęście

sheena · Wysłany: Sob 14:20, 26 Mar 2011 Temat postu: Szczęście

Czym jest dla was szczęście? Jak dążycie do jego osiągnięcia?
Tak, potrzebuję waszych opinii na pracę z woku, ale temat i tak ciekawy.

mandarynka · Gość

Życie, rodzina, przyjaciele - moje szczęście.

Daisy · Wysłany: Sob 15:47, 26 Mar 2011 Temat postu:

Dla mnie szczęście to wszystko - wszystko co mam, nawet jeśli tego nie doceniam, co jednak często się zdarza, niestety. Jestem szczęśliwa patrząc się na moją siostrę śmiejącą się z mojej czkawki, rozmawiając z przyjaciółmi, przytulając się do mamy, prowadząc konwersację z tatą. Oczywiście, bywają momenty, gdy to szczęście ulatuje ze mnie, jednak szybko sobie uświadamiam, że ta jedna smutna chwila może doprowadzić do powstania innych, o wiele radośniejszych. Dziwnie to brzmi, ale dla mnie to ma pewien sens.

Gusia · Wysłany: Sob 16:28, 26 Mar 2011 Temat postu:

Ja mam dużo szczęść, tych dużych i tych małych. Rodzina, kicia, przyjaciele, sport, nauka, zdrowie... To dla mnie bardzo ważne.

Star · Wysłany: Sob 16:34, 26 Mar 2011 Temat postu:

Moim szczęściem jest rodzina, moja najlepsza przyjaciółka (pozdrawiam I'm not hardcore) zdrowie Smile

i wszystko co mnie otacza. Trzeba się cieszyć tym co się ma.

zimowykalafior · Wysłany: Sob 18:11, 26 Mar 2011 Temat postu:

Szczęście... Wtedy, kiedy wiem, że nie jestem sama.
I zgadzam się z Daisy ^ ^

kakunia · Wysłany: Sob 19:57, 26 Mar 2011 Temat postu:

Jestem szczęśliwa, gdy inni są szczęśliwi. Cieszę się też z różnych małych rzeczy.

jamata · Wysłany: Sob 20:20, 26 Mar 2011 Temat postu:

Uważam podobnie jak mandarynka.

Candace · Wysłany: Sob 22:18, 26 Mar 2011 Temat postu:

Jestem szczęśliwa kiedy ktoś mnie docenia, szanuje to co robię i nie próbuje uszczęśliwić na siłę.
Jestem szczęśliwa, kiedy wiem, że mogę na kimś polegać i bezgranicznie mu ufać.
Jestem szczęśliwa siedząc na forum i c-boxie, bo ktoś mnie zauważa, chce pogadać i mnie nie olewa, jak to się dzieje na co dzień.
Jesteś szczęśliwa, że mimo przeciwności losu żyję.
Jestem szczęśliwa, że są na świecie ludzie, którzy poświęcają życie dla innych.
Jestem szczęśliwa, bo kiedy się topiłam to Anioł Stróż postawił na mojej drodze Nataszę, dzięki której tu jestem. Dziękuję.

Poklaa · Wysłany: Sob 23:42, 26 Mar 2011 Temat postu:

Hmm... Szczęście jest trudne do zdefiniowania. Może to dziwne, ale jakoś się nad tym nie zastanawiałam.
Jestem szczęśliwa, kiedy... No, jestem szczęśliwa. Kiedy coś idzie po mojej myśli. A jeśli nie idzie, to gdy mam wokół siebie wspierających ludzi. Co, niestety, ostatnio rzadko się zdarza.

Nefeid · Wysłany: Sob 23:47, 26 Mar 2011 Temat postu:

Ostatnio odkryłam, że najszczęśliwsza jestem, kiedy jestem z innymi ludźmi. Kiedy mi pomagają i poświęcają czas, a ja poświęcam czas i pomagam im.

Najbardziej się cieszę, kiedy moje przyjaciółki są szczęśliwe. Kiedy spotykam się z nimi. Kiedy gadam z wami.

Caine&Diana · Wysłany: Nie 13:29, 27 Mar 2011 Temat postu:

Moi przyjaciele i rodzina są moim szczęściem. Cieszę się też, że jestem zdrowa.
Ogólnie to staram się zawsze być optymistyczna. Moi przyjaciele mówią mi, że jestem niepoprawną optymistką

A jeśli jestem smutna - włączam muzyke i znowu jestem szczęśliwa.
Moja rodzina przechodzi teraz ciężkie czasy (rozwód moich rodziców, krzyki mojej matki, jedna sprawa medialno-polityczna) ale sądze, że są ludzie którzy mają gorzej. Chociażyby w afryce...
Zdarza się, że zapominam o szczęciu i myśle: "Moje życie jest beznadzijne".
Czasami jest mi trudno, ale zawsze jestem szczęśliwa. Mruga

Ana · Wysłany: Nie 21:07, 27 Mar 2011 Temat postu:

Hmm szczęściem są dla mnie moi przyjaciele.
Moja rodzina.
Jestem szczęśliwa gdy tańczę, gdy robię coś co kocham.
Gdy coś mi wyjdzie.
Gdy moi bliscy są szczęśliwi. Mruga

anders_als_alle_anderen · Gość

Dla mnie szczęście to teraz ,,tylko'' pojęcie względne. Owszem, czasem się uśmiechnę, jak uda mi się coś osiągnąć, ale tak to nieee...
Jak mam być szczęśliwy, kiedy brutalnie zabrano mi ukochaną osobę, kiedy nauczycielce nie podoba się to, co ja na lekcjach robię (przeważnie nic), kiedy rodzice na siłę zaciągają mnie gdzieś. Na jakiś spacer, zakupy,coś... A ja nie mam na to ochoty.
Ale ja Wam mówię. Bądźcie szczęśliwi. Cieszcie się każdą chwilą spędzoną z rodziną, Waszą miłością. Cieszcie się dobrymi ocenami, albowiem wszystko to może zostać Wam gwałtownie, w najbrutalniejszy z brutalnych sposób zabrane, a ja wiem, co mówię. Pamiętam jeszcze kiedyś, mam wrażenie, jakby to było miliard lat temu, jak śmiałem się co przerwa, jak... Brak mi słów, teraz w moim życiu liczą sie tylko placz i cisza. Ale powiem Wam na zakończenie: szczęście to jedno z najlepszych uczuć. Cieszcie się życiem, póki możecie (dlaczego te słowa jakoś do mnie nie trafiają?)

Forbidden · Wysłany: Wto 18:00, 29 Mar 2011 Temat postu:

Dla mnie szczęściem jest codzienne zwykłe życie (np. szkoła). Niestety potrafię docenić to tylko wtedy, gdy coś zacznie się dziać nie tak.

Carrot · Wysłany: Wto 18:42, 29 Mar 2011 Temat postu:

Ja jestem dopiero co po rekolekcjach na ten temat więc miałam czas na rozmyślanie o tym Jezyk

Dla mnie szczęściem jest spełnianie marzeń, przyjaciele i mogłabym tu wiele wymieniać, ale to nie oto chodzi. Myślę, że człowiek jest najbardziej szczęśliwy jeśli we wszystkim potrafi owe szczęście odnaleźć. Ważne jest to, żeby potrafić się cieszyć z malutkich rzeczy, a nie narzekać, ze coś nam nie wychodzi, ktoś ma lepiej czy coś w tym guście. Ja się zawsze cieszę z życia i jest dobrze Jezyk

Ladriska · Gość

Dla mnie szczęścię to po prostu osoba w zależności od chwili mi potrzebna.

No i ok - kasa of course, bo ja kocham wydawać i ciężkie torby = hapiness.

Comatose

Dla mnie szczęście to przyjaciele. Tak oni! Gdy są przy mnie niegdy nie może być smutno. Z nimi się tak po prostu nie da. Są to cudowni ludzie, których nigdy nie zamieniłabym na innych.

Jagodowabella

Szczęście? Dla mnie to... Trudne pytanie... Hm... Szczęście to chyba ten stan w którym wszystko układa się tak jak chcemy, gdy wszyscy są zdrowi, gdy problemy się rozwiązują i gdy jest ta osoba na której możemy polegać... I gdy wiemy, że nie jesteśmy jej obojętni. Nie jest mi łatwo (problemy rodzinne, moje i przyjaciół) ale jak pomyślę, że inni mają jeszcze gorzej to po prostu dopada mnie taka złość...
!!!

Polskie znaki, błagam...
Nie chce mi się wszystkiego na zielono poprawiać Jezyk

Anu.

Buka_Muka

Ech rok temu pisałam o tym przemówienie XD

Ale co dla mnie jest szczęściem? Może to trochę samolubnie zabrzmi, ale przede wszystkim muzyka. Muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka. Wszyscy w szkolę się ze mnie śmieją, że jestem zawsze podłączona do prądu ale no cóż, oni po prostu stwierdzają faktu.

Inną ważną rzeczą (no, może nie rzeczą) są moi znajomi. Bez nich nie byłoby frajdy Mruga