Życie poza Ziemią.

Ana

Zastanawialiście się kiedyś nad tym? Myślicie, że istnieje życie poza Ziemią? Jeśli tak czy przypominają nas czy może nie? Co o tym sądzicie?

Gość

Ja tam myślę, że życie pozaziemskie nie istnieje. Po prostu nie umiem sobie wyobrazić jakiegoś ludka z kosmosu, który: albo nie ma mózgu, albo toczy takie same życie na Ziemi, co my. A te latające talerze...niby ludzie to fotografują, filmują, ale nie robi to jakiejś sensacji. A satelity to wyłapują? Nie wiem. Może chciałabym, by istnieli, bo tak trochę obco jest być jedynym skupiskiem życia. Taa, już sobie wyobrażam latanie z Ziemi do np. Marsa w celach sojuszu i spraw politycznych x.x

Loki

Oczywiście, że istnieją. Wszechświat jest zbyt wielki, byśmy my jako jedyni mieli zaszczyt żyć (że to tak nazwę). Co nie znaczy, że kiedykolwiek odkryjemy pozaziemską cywilizację, a tym bardziej, że uda nam się nawiązać z nią kontakt.

Ladriska · Gość

Elka ma całkowitą rację. Nie ma możliwości, że jesteśmy sami, ale pewnie nigdy nie odkryłemy obcej cywilizacji. Z jednej strony szkoda, z drugiej... No czy wiadomo jakie by mieli kosmici wobec nas plany...? Ale myślę, że jeśli życie istnieje to nie chodzi o jakieś zielone ludki z antenkami. Może o coś o wiele inteligentniejsze od nas lub jakąś formy życia bardzo pierwotne...

Jagodowabella

@Ladriska, Elka dokładnie... Ale ja myślałam bardziej może nie o czymś podobnym do człowieka, ale o czymś co by bardziej zwierzę przypominało... Znaczy tak sobie wyobrażam... Bo pewnie nigdy niczego ani nikogo nie dostrzerzemy...

Rose

Myślę, że przekonanie iż jesteśmy sami we wszechświecie jest skrajnie próżne. Skoro kosmos jest nieskończony- muszą być, po prostu muszą być gdzieś inne istoty inteligentne. Może nie tak jak my, może na naszym poziomie, może na wyższym. Może nigdy się tego nie dowiemy. Ale tak, ktoś, gdzieś....istnieje. Wierze w to.

sheena

Uważanie, że jesteśmy jedyni we wszechświecie byłoby bardzo egoistyczne. Może uznacie, że to dziwne, ale uważam, że piramidy to tak naprawdę kapsuły, pod Sfinksem są podziemne korytarze z wiedzą Atlantów, a wszystko to zrobili kosmici. Ponadto Majowie, Aztekowie i Inkowie byli uczeni przez przybyszów z kosmosu. I są one dużo bardziej rozwinięte od nas, mają technologię o której nam się nie marzy. Dziękuję.

mandarynka · Gość

Nam kiedyś w podstawówce pan na przyrodzie powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo istnienia innych układów planetarnych. I skoro wszechświat jest taki przeogromny to może jest gdzieś taka druga Ziemia i żyją tam tacy sami lub podobni ludzie jak my.

To byłoby przełomowe odkrycie i moglibyśmy odbywać podróże między planetami. Wesoly

Ladriska · Gość

"Może gdzieś istnieje taka sama planeta jak ziemia, dokładnie z tymi samymi warunkami i z tymi samymi gatunkami. I tam chodzą tacy sami ludzie, którzy myślą, że są sami na wszechświecie..." Ej, podoba mi się ta teoria Jezyk

. To słowa mojej koleżanki Mruga

.

Kumiko

Może istnieje może nie. Chciałabym, żeby coś tam jednak było. Tylko mogliby być przyjaźni. A tak na marginesie dokonam jakiegoś przełomowego odkrycia, bo to nie może tak być. Gdzieś musi być ta kraina elfów, krasnali, jednorożców. Atlantyda przecież to nie igła. Nie mogła sobie zniknąć. Nie wyobrażam sobie, że zrobiła puff. Nie ma nawet takiej opcji. Te zaginione świątynie. Gdzieś wlazły i nie chcą wyjść. D:

jamata

Trochę odejście od tematu.
Myślałam, że takie o to tematy o życiu tu po życiu zakładają Kumiko czy mandarynka. Trochę zdziwienie mnie wzięło, ale to nie znaczy, że coś mam przeciwko. Właśnie fajnie.
Co do tematu.
-Życie poza Ziemią.-
Oczywiście. Wszechświat jest bardzo wielki. Napewno są jakieś istoty. Najbardziej to się załamałam kiedy zobaczyłam w internecie takiego kosmite... Wyobrażałam sobie ich inaczej, a tu masz babo placek. Smutny

Ladriska · Gość

Czekaj. Zobaczyłaś w necie kosmitę? Oficjalnego?

E.

jamata

Ladriska · Gość

Megumi

Moim zdaniem jest zycie pozaziemskie, jednak te "istoty" nie mają zamiaru się z nami spoufalać i żyją sobie gdzieś poza Układem Słonecznym. Przecież kosmos jest nieskończenie wielki...

I'm not hardcore

zimowykalafior

Hmm... Ciekawy temat.
Myślę, że w Układzie Słonecznym na pewno nie, bo już byśmy to odkryli. Chyba że przeceniam nas, jako Ziemian Jezyk

Natomiast gdzieś dalej, myślę, że na pewno tak. Zgodzę się tu z większością - to by było strasznie samolubne i egoistyczne postrzeganie nas jako samych w tym wielkim, nieogarniętym Wszechświecie. Może istnieją istoty (masło maślane : p) o wiele inteligentniejsze od nas, a może tylko jakieś prymitywne robale? Nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić w chwili obecnej, chyba że my ich znajdziemy, albo oni nas ;>

Vringi

Kosmici jak najbardziej istnieją. Wystarczy spojrzeć na niektórych nauczycieli. A teraz na poważnie. Nie ma dowodu na ich istnienie i nieistnienie. Może latające spodki nie są statkami kosmitów, a samymi kosmitami? Przecież kosmos jest pełen gazów. Nie panuje w nim całkowita próżnia. A co do zamieszkania Układu Słonecznego. Jest to bardzo możliwe. Nie muszą go zamieszkiwać humanoidy. Mogą to być stworzenia żyjące w warstwach gazowych Jowisza. Albo w podziemiach Marsa. Lub nawet po ciemnej stronie Księżyca. Kto wie?

Gusia

Gdzieś tam pewnie istnieje. Nie wiadomo jak wielki jest wszechświat i trudno sobie wyobrazić granice w nim, więc bardzo prawdopodobne, że się nie dowiemy o 'kosmitach'. Chociaż technika idzie do przodu, więc jest cień nadziei Wesoly

Poklaa

Jak byłam mała, wierzyłam w kosmitów.
Niedawno pan od fizyki nam powiedział, że to niemożliwe, żeby kosmici istnieli, bo inne galaktyki są tak daleko, że by nie dolecieli. Nie wiem, co ma piernik do wiatraka, ale... To, że nie dolecą, nie znaczy, że nie istnieją. ;>

Cóż, jest tyle gwiazd, a każda ma własny układ planet - gdzieś tam musi być coś żywego. Nie wiem, czy zielone ludki, ale coś na pewno. Ale wolę myśleć, że ich nie ma. Gdy miałam ten okres wiary w kosmitów natknęłam się na zdjęcie E.T. Nie wiedziałam, że to z filmu i się przestraszyłam, że zrobili zdjęcie kosmity z tak bliska. Nocowałam wtedy u babci. A bałam się każdego promienia światła na zewnątrz w obawie, że mnie porwą. xD