Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

[fan-fick] Ciemność
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / Fan-Art-Fan-Fiction!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nicole
Super Silny
Super Silny


Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:14, 09 Sty 2011    Temat postu:

Świetne... Jeju, chciałabym tak pisać. Tak wprowadzać tajemnicę i nastrój grozy. I opis, jak Ciemność zwycęża Caine'a jest taki... ciemny xD bardzo pasuje do ciemności. Chociaż Caine zawsze wydawał mi się bardziej twady, żeby nie dać się dwa razy złapać w sidła G., to chyba się cieszy na spotkanie z braciszkiem... Czekam na więcej :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gusia
Uzdrowiciel
Uzdrowiciel


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:35, 09 Sty 2011    Temat postu:

Też chciałabym umieć tak pisać Jezyk
Tak czytam te wasze wszystkie opowiadania i jak beztalencie się czuję xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:12, 10 Sty 2011    Temat postu:

Nowy rozdział. Trochę nudny, ale może komuś się spodoba. Wesoly Krótki, ale nie wiedziałam już co napisać.

Rozdział Czwarty
The Pretty Reckless – Make me wanna die

Zapadła noc. Rose Collins szła pustą San Pablo Avenue. Musiała widzieć się z Astrid. Jak najszybciej.
Bała się wychodzić z domu, od kiedy odkryła moc. Zil i jego banda gnębili odmieńców. Ekipa Ludzi. Obawiała się ich, mimo posiadanej mocy. Bezużytecznej, szczerze mówiąc. Dopóki nie nauczy się z niej korzystać.
Odkryła ją podczas pożaru wywołanego przez Zila. Jej dom zajął się ogniem. Pamiętała to bardzo dobrze. W panice próbowała uciec od ognia. Dusiła się od gęstego dymu. Był wszędzie. Nic nie widziała. Słyszała tylko krzyki przestraszonych dzieciaków, które próbowały się wydostać z ognistego piekła.
Umrę. - pomyślała. - Może to i lepiej?
Wyciągnęła ręce w obronnym geście, próbując znaleźć wyjście.
I wtedy pojawiła się woda.
Jakby wyciekała z jej rąk. Gasiła ogień, tworząc sobie drogę ucieczki.
Wybiegła z płonącego budynku. Woda zniknęła. I chociaż próbowała przywołać moc, nie potrafiła. Nie mogła odczuć tych emocji, które towarzyszyły jej podczas pożaru.
Plotki szybko rozchodzą się po ETAPie. Perdido Beach wiedziało o nowym mupie. Ktoś nawet mówił, że jest silna.
Rose Collins czuła się jednak słaba.

***

Drake Merwin otrzymał polecenie. Rozkaz.
Jego pierwsza misja.
Silny odmieniec? Łatwizna. Dzięki Ciemności wszystko było prostsze.
Wciąż napawał się spotkaniem z Samem. Ciemność odcisnęła piętno w umyśle Sama, a Drake zostawił mu na pamiątkę kilka blizn. Trzy razy smagnął go biczem. Miał ochotę go zabić, ale Gaiaphage się nie zgodziła. Sammy był potrzebny.
Biczoręki owijał macką pistolet maszynowy. Uwielbiał czuć ciężar broni.
Tyle jest warte ludzkie życie - pomyślał. - Kilka pocisków. Trzaśnięć pejczem.
Morderca. Psychopata. Tak właśnie o nim myśleli.
I mieli rację.
Drake kochał siać spustoszenie. Strach. Dlatego właśnie był idealnym żołnierzem Ciemności.
Nie pamiętał, jak uciekł z piwnicy Howarda i Orca. Ciemność potrzebowała go na wolności, więc tak się stało.
Szedł przez pogrążone w ciemności Perdido Beach. Właśnie skręcał w San Pablo Avenue, gdy ją zobaczył.
Taak – odezwała się Ciemność – Idealna.

**

Rose już prawie dotarła do celu. Chyba miała szczęście. Nie spotkała Zila i jego bandy. Perdido Beach zdawało się być pogrążone we śnie.
Nagle zobaczyła postać w oddali. Dziwny chłopak z wężem zamiast ręki. Drake Merwin. Kiedyś słyszała o nim opowieści. Teraz stał przed nią, rozciągając zęby w okropnym uśmiechu.
Jestem Gaiaphage – usłyszała w głowie straszliwy głos potwora.
C.D.N.
Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LovelyLie dnia Pon 16:15, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caine&Diana
Lewitator
Lewitator


Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lbn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:17, 10 Sty 2011    Temat postu:

WOW! BRAWO!! Mruga Ale moją opinię już znasz ; )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caine&Diana dnia Pon 16:18, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:25, 10 Sty 2011    Temat postu:

Świetnie opisałaś ten kawałek z Drake'm. Normalnie go widziałam z tą bronią w swojej biczowatej macce.
Fajna moc, woda wylatująca z rąk xd Jak to się nazywa... hydryk? : D
Czekam na więcej, ale w następnej części daj Caine'a, bo oszaleję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:27, 10 Sty 2011    Temat postu:

Dam Caine'a. Obiecuję. Wesoly
Tylko nie wiem jeszcze, co napisać. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Przenikacz
Przenikacz


Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarczyn (k.Warszawy)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:52, 10 Sty 2011    Temat postu:

Myśl, myśl Wesoly Bo ja chce więcej! Bardzo podoba mi się twój styl pisania. Rose ma świetną moc. Wesoly Czekam na Caine'a!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perc
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ETAPu

PostWysłany: Pon 16:56, 10 Sty 2011    Temat postu:

Normalnie można się pomylić, jakby to Michael Grant pisał! Taki sam styl! Świetnie !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:59, 10 Sty 2011    Temat postu:

Lubię tą Rose. Very Happy Ma fantastyczną moc. Mam nadzieję, że jekoś ucieknie Drakowi...... Pisz, pisz , czekam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:27, 23 Sty 2011    Temat postu:

Trochę zaniedbałam ten ff przez parodię, ale dzisiaj złapałam wenę. Nie podoba mi się ten fragment, ale nie mam innego pomysłu na pchnięcie akcji do przodu. Proszę o szczere opinie. Wesoly

Rozdział Piąty
Green Day – Wake me up when september ends

Caine obudził się wcześnie. Za wcześnie. W pokoju panował półmrok. Przez okno wpadały pojedyncze promienie wschodzącego słońca.
Wszystko zdawało się lekko zielonkawe. Dziwne. Nienaturalne.
Wstał z łóżka, odgarniając z czoła za długie włosy. Jednocześnie próbował pozbierać myśli. Śniła mu się dziewczyna. Wyglądała dziwnie znajomo. Ciemne włosy i oczy o barwie nocy. Sarkastyczny uśmiech.
Próbowała mu coś powiedzieć, jednak zanim otworzyła usta, Caine obudził się.
Znał ją. Nie mógł sobie przypomnieć skąd..
Nie myśl o tym – odezwała się Ciemność – Masz zadanie. Sprowadź Sama.
Sam. Jego brat.
Był w Perdido Beach.. Jak tam dotrzeć?
Caine zamyślił się. Zamknął oczy...
A gdy je otworzył, znajdował się w innym miejscu. Stał na skraju klifu. Rozejrzał się, zdezorientowany.

**

Otworzyła oczy. Jej głowę przeszył ból. Podniosła się z podłogi.
Bardzo powoli wstała. Świat zawirował.
Ale Diana się nie poddała. Coś się stało z Caine'em, a ona musiała mu pomoc.
Miała dziwny sen. Widziała w nim swojego chłopaka.
Stał w oddali, niby taki jak zawsze, ale coś się w nim zmieniło. Dopiero po chwili zorientowała się, że jego oczy nie były ciemne, jak zazwyczaj. Były szmaragdowe, jasne, jakby nierzeczywiste.
Próbowała go zawołać, zapytać co się stało. Już otwierała usta.. Ale obudziła się.
Wciąż podpierając się ściany poszła się rozejrzeć.
Szukała wszędzie, ale nie znalazła go w żadnym pomieszczeniu. Zrezygnowana usiadła w kuchni. Jej wzrok powędrował za okno.
Pusto. Na klifie też go nie było. Wciąż patrzyła na wschód słońca. Niebo miało różowy odcień.
Nagle znikąd pojawiła się postać. Stał na skraju urwiska.
Serce Diany zabiło mocniej. Nie zważając na zawroty głowy wybiegła z domu.

**

- Caine!
Znał ten głos. Chciał się odwrócić, ale jakaś niewidzialna siła mu nie pozwalała.
- Diana.. - powiedział Caine cicho, jakby do siebie. Próbował przywołać wspomnienia, które teraz były zaszyte gdzieś za zieloną mgłą - w tej części umysłu, do której nie miał wstępu.
Diana była kimś ważnym. Była potrzebna.
Nie! - usłyszał z głowie głos.
Miał zadanie do wykonania. Musiał się skupić. Dziewczyna przeszkadzała w jego misji.
- Caine! - tym razem krzyk rozległ się o wiele bliżej. - Caine, idioto! To ja!
Złapała go za ramię. Wreszcie mógł się odwrócić. Popatrzył jej w oczy, usilnie próbując sobie przypomnieć, kim właściwie jest.
Miała na imię Diana. I nic więcej o niej nie wiedział.
Gdy już prawie wyczytał odpowiedź z jej oczu, dziewczyna zniknęła.

C.D.N.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anell
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska (ciałem), New York (duchem)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:30, 24 Sty 2011    Temat postu:

Jesteś świetna. Mruga Szkoda, że dopiero teraz znalazłam twojego ff. Nie mogę się doczekać kontynuacji. Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medium
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:00, 24 Sty 2011    Temat postu:

Czekałam na więcej i się doczekałam. Bardzo interesujące. Czekam na dalszy ciąg z Rose i moim ulubionym psychopatą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:33, 04 Lut 2011    Temat postu:

Dzisiaj naszła mnie wena.. Nie wiem, jak wyszło. Wstawiam, bo nie mam innego pomysłu. Może się spodoba. Wesoly

Rozdział Szósty
happysad - Milowy Las

Sam siedział w pokoju. Zastanawiał się nad sensem tego wszystkiego. Dlaczego ETAP powstał tu, w Perdido Beach? Dlaczego w ogóle powstał? Skąd się wzięły te moce?
Dlaczego czuł się źle, skoro wiedział, że postępuje właściwie?
Astrid. Kochał ją, chociaż teraz nie mógł przy niej być. Dla jej bezpieczeństwa.
Jego myśli wciąż kręcily się wokół niej. Nie potrafił wyrzucić jej z pamięci. Była jego jedynym pocieszeniem w ETAPie - w tym nowym, dziwnym świecie.
Teraz Sam pragnął tylko ją przytulić, poczuć obok siebie jej obecność. Wiedział jednak, że Ciemność to wykorzysta. Wykorzysta ją, by zmusić Sama do wykonania zadania.
Zadanie. Wciąż o tym myślał, chociaż starał się zapomnieć. Nie było to jednak łatwe.
Sam próbował zapomnieć o wszystkim. Chciał po prostu wsiąść na swoją deskę i surfować. Być znowu zwykłym chłopakiem. Znowu chodzić do szkoły, wygłupiać się z Quinnem i rozmawiać z mamą. Jeść normalne rzeczy.
Teraz jednak musiał odnaleźć się w tym świecie. Wziąć się w garść.
Jakiś cholerny stwór nie będzie marnował mu życia. Nie może się ukywać.
Już nie.
Wstał i otworzył drzwi. Wyszedł z domu, mając w głowie pewnien plan.
Wrócił. Musiał tylko trzymać się z daleka od Astrid i małego Pete'a. Zwłaszcza Pete'a.
Skierował się w stronę domu Quinna. Postanowił poczekać, aż przyjaciel wróci z ryb, a wtedy z nim pogadać. Poprosić o radę. Zapytać, czy ten plan ma jakieś szanse na powodzenie.
Na drodze jednak zobaczył leżącą dziewczynę. Była nieprzytomna.
Nie zastanawiając się wiele, wziął ją na ręce i zaniósł do Quinna. Kojarzył ją, ale nie pamiętał, kto to. Miała ciemne, krótkie włosy i jasną cerę.
Quinn był już w domu. Siedział na kanapie, gdy Sam wszedł do pomieszczenia bez żadnego pukania. Na rękach niósł nieprzytomną dziewczynę.
- Bracie, co się stało? - spytał, pomagając przyjacielowi położyć ją na tej kanapie, na której przed chwilą siedział. Sam popatrzył na niego. Miał dziwną minę.
- Chciałem z tobą porozmawiać - oznajmił wypranym z emocji głosem - ale wtedy ją znalazłem.
- Tak.. - Quinn zamyślił się - skąd Diana wzięła się w Perdido Beach?
- Diana?! - Sam zrobił wielkie oczy. A więc to była ona..
- O czym chciałeś pogadać? - spytał Quinn, nie odrywając oczu od leżącej dziewczyny. Sam chciał się jakoś wycofać, ale postanowił mimo wszystko powiedzieć Quinnowi co się dzieje.
Opowiedział o wszystkim: o Drake'u, Astrid, Ciemności i jej planie, w którym Sam miał odegrać pewną rolę. Opowiedział o tym, co się dzieje w jego głowie. O tym zamęcie. O tym, jak próbował zapomnieć i jak się nie udało.
Quinn patrzył na niego w milczeniu, nie będąc pewny, co na to powiedzieć. Sam był mu jednak wdzięczny - za sam fakt, że tu był, że słuchał. W końcu skończył swoją opowieść.
- No więc.. co zamierzasz zrobić? - spytał Sama. Nie doczekał się jednak odpowiedzi, bo w tym samym momencie usłyszeli cichy, dziewczęcy głos.

- Caine.. - wyszeptała Diana, zdezorientowana. Nie miała pojęcia, gdzie jest, ani co się właściwie stało.
Obrazy w jej głowie nie układały się w żadną logiczną całość. Pamiętała tylko, że najpierw była na wyspie.. A teraz siedziała w jakimś domu, którego nigdy wcześniej nie widziała.
W jej myślach pojawial sie też Caine. Ten inny Caine. To nie był jej chłopak.
Różnicę stanowiły nie tylko szmaragdowe oczy, które kiedyś były ciemne. Biła od niego wrogość. Przynajmniej na początku. Gdy podeszła do niego na klifie, przez chwilę zdawało jej się, że widzi starego Caine'a. Patrząc w te zielone oczy chciało jej się płakać. Czy ta miłość, którą niedawno mu wyznała, zniknęła tak szybko?
Co sie z nim działo? Był taki wesoły, a potem.. Wolała o tym nie myśleć. Coś się stało. Coś poważnego, skoro odrzucił ją nie mówiąc ani słowa. A teraz.. nie wiedziała nawet, gdzie on jest.
Z rozmyślań wyrwał ją głos. Dochodził jakby z oddali.
- Obudziła się? - spytał.
- Nie wiem.. - odpowiedział mu ktoś inny.
Dziewczyna otworzyła na chwilę oczy. Sam i Quinn. Skąd oni się tu wzięli?
Chciała ich o to zapytać, ale po chwili znowu odpłyneła w nicość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LovelyLie dnia Pią 20:37, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gusia
Uzdrowiciel
Uzdrowiciel


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:43, 04 Lut 2011    Temat postu:

Trzeba mieć talent, żeby pisać i takie opowiadania i parodie Jezyk Ogólnie ciekawe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zimowykalafior
Super Admin
<b>Super Admin</b>


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australijskie Skierniewice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:56, 04 Lut 2011    Temat postu:

Lubię ten fan-fik.
Kontynuuj. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zimowykalafior dnia Pią 20:56, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Medium
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:53, 05 Lut 2011    Temat postu:

Świetne i takie tajemnicze, właśnie tak jak lubię. Czekam na więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caine&Diana
Lewitator
Lewitator


Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lbn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:35, 05 Lut 2011    Temat postu:

Jak już ci wczoraj pisałam na gg - MEGA!

Pisz szybko bo już nie mogę się doczekać... Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:06, 05 Lut 2011    Temat postu:

Uhhhhh......Pisz, pisz, proszę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:25, 05 Lut 2011    Temat postu:

Jak to się stało, że dodałaś 2 nowe części, a ja tego nie widziałam Dopiero teraz zakomunikowało mi o nowych postach Smutny

Świetnie Mruga Pisz, pisz, pisz i.... zgadnij? Pisz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:35, 05 Lut 2011    Temat postu:

Oj, dopiero dzisiaj się zorientowałam, że wstawiłaś nową część. Podoba mi się Nie mam zielonego pojęcia, jak Diana znalazła się w Perdido Beach. To raczej nie była sprawka Gaiaphage, bo ten, prędzej by przeniósł Caine'a, a nie Dianę.
Pomysł masz, talent do pisania też, więc mam nadzieję, że doczekamy się następnej części w najbliższym czasie. C:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / Fan-Art-Fan-Fiction! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin