Spekulacje, domysły i pomysły [SPOILERY]

Lena

I'm not hardcore, Rose, pośmiałam się z tego pomysłu. Zaczęłam sobie wyobrażać Astrid z Caine'em biegają za Samem. Wesoly

Fajnie by było, no ale nie będzie. A szkoda.

eliza

Faktycznie szkoda.
No i wreszcie więcej stron , nie to co w Kłamstwach.

Lena

No super. W pladze też nie było zbyt wiele, w głodzie i w niepokoju było więcej, ale ja mam nadzieję że będzie tyle stron.
A co z Pete'em? Nie wiem dlaczego, ale mi się zdaje że on żyje. W końcu tylko zniknął, robale go nie zjadły.

I'm not hardcore

No tyle to już wszyscy wiedzą xD Zobacz sobie ostatni rozdział. Ja powiem, że on jest hm, w niebycie.

Lena

No tak, ale Astrid myśli że go zabiła. I ciało chyba też powinien mieć w końcu tylko zniknął, coś jak z Astrid w niepokoju, ale w pladze było napisane z jego perspektywy że nie ma. U ciemności chyba też nie będzie cały czas.

FrogPrincess

Przecież Pete umie się teleportować, kiedyś zrobił to już z Astrid. Może teraz też po prostu się gdzieś przeniósł? Przecież robi to tylko jak jest w jakimś niebezpieczeństwie. Ale moim zdaniem żyje na pewno.

eliza

No przecież to on stworzył ETAP więc myślę , że Grant tak po prostu by go nie zabił. Na pewno żyje. Tylko ciekawe jaka będzie reakcja Astrid gdy się o tym dowie. Chociaż ona powinna się spodziewać , że Peta tak po prostu nie da się zabić.

amnaese

Żyje. Ja jego "zniknięcie" rozumiałam jako teleportację. Pewnie przeniósł się gdzieś daleko. Może w "Strachu" będą go szukać.
A może w ogóle to Pete spowoduje tytułowy "Strach"? Mógłby coś robić nieświadomie - patrz Nestor w "Głodzie".

Drake'owata

Żyje, było coś takiego, że on pozbył się ciała, ale jego dusza, wciąż żyła w jego "umyśle" tam gdzie grał z Ciemnością.

Lena

Żyje to na pewno. A raczej szukać go nie będą w końcu myślą, że nie żyje. A jak będzie dalej żyć bez ciała? Przywoła sobie je z powrotem?

eliza

Albo przyjmie ciało kogoś innego. Może jakiegoś zmarłego dzieciaka i no nie wiem będzie tak w nim żył.

Lena

Może stworzy swoje na nowo albo coś w stylu tego że je gdzieś przechowuje. I co, będzie przez cały strach u ciemności czy ciało zdobędzie dopiero w jasności, jeśli w ogóle je zdobędzie. Może znów będą te rozdziały z perspektywy Pete'a.

amnaese

I'm not hardcore

Ja tam nie bardzo lubiłam rozdziały Pete'ego. Fajne, bo z innej perspektywy i już, już zdawało mi się, że wszystko kapuję, a tu dwa zdania rujnowały całą genialną teorię. No i znowu : łączę fakty, domyślam się, wpadam na pomysł i jestem dumna, że już kapię, aż tu BUM! Znowu porażka...
Więc wcześniej wiedziałam mało, teraz chyba jeszcze mniej.
Znalazłam odpowiedzi na parę podstawowych pytań, ale i tak nic z tego -.- Pete jest bardzo złożoną postacią i jak już mówiłam po 1 książce, że dla mnie Pete to nie jest mutant, tylko 'umysł kontrolujący'. Cóż, niewiele się pomyliłam. No, ma moc, ale nie jest normalny, prawda? No, na ile można mutantów uznać za normalnych, oczywiście. Pete ma kilka mocy, obejmują teleportację, te sny na jawie, czyli, hm... sprawianie, że wizje stają się prawdą (matka, te stwory z Głodu,pogoda,robale itd.) i chyba telepatię. No, trochę za dużo na normalnego mutanta, no nie?
Co sądzicie? Co się z nim stanie (nie co się już stało, bo tyle to wiemy)?

Rose

W Pladze był taki fragment, ale nie wiem kto, to powiedział. Że w ETAP-ie jest tylko jeden Bóg- właśnie Pete. I ja się z tym zgadzam. To nie jest mutant. To jakby ktoś....na wyższym poziomie? Dobra, bredzę.

eliza

Nie wcale nie bredzisz. No przecież tak jest. To on tak jakby stworzył ten świta (ETAP).

I'm not hardcore

Czyli jak mówiłam : "umysł kontrolujący"...
Myślę, że tytułowy strach, może wywołać Drake/Brittney/Ciemność, lub Pete, lub... Caine, albo, no nie wiem, może (spekulując do tych popękań na okładce) trzęsienie ziemi? To możliwe, bo tak, najpierw byli w szoku, rozszalałe dzieciaki, które nie wiedziały co robić. Potem głodowali. Potem kłamali na potęgę i musieli ponosić konsekwencje. Potem dopadła ich paskudna choroba i pasożyty oraz częściowy brak wody. Wszystko po kolei. Do 'tradycyjnych' klęsk żywiołowych brakuje nam powodzi,huraganu,trzęsienia ziemi a oprócz tego śmierć kogoś ważnego (stracili już Mary i Huntera którzy byli im bardzo potrzebni), kompletne opanowanie przez Ciemność i terror Drake'a i sama już nie wiem co...

Perc

No i Penny może wywołać tytułowy strach. Taka jej moc.

I'm not hardcore

No tak. Tylko nie wiem, czy Lana uzdrowi te jej nogi, i jak już wspominałam, nie wyobrażam jej sobie idącej o kulach, np. do sztolni, do bogini Drake'a - gaiaphage. No bo cóż, w sumie ciężko przypuszczać, że G. nie opanuje więcej umysłów, więc stawiam na Penny. Że G. uzdrowi jej nogi i będą mogli we 3 siać terror i będzie dużo krwi, czyli jak Nie-hardkory lubią Wesoly

Ciężko też oczekiwać, że Sam będzie sobie spokojnie żył nad Tramonto, a Caine strzeli palcami i wyczaruje wodę i będzie wszystko spoko itd.
Nie! No dobra, wodę mogą jakoś znaleźć, ale przypuszczam, że na pewno której przyleci do drugiego, bo sobie nie radzi, albo przeciwnie, dojdzie do kolejnej bitwy.