Spekulacje, domysły i pomysły [SPOILERY]

Constance

Gorzej jak Taylor to tak poprzekręca, że wyjdzie iż Diana jest w ciąży z Samem. Rolling Eyes

Puma

Bisqit

Zgadzam się z wami. Prawdopodobnie Taylor mu powie...
Nieee, mi się wydaje, że dowie się już w Strachu.

Carrot

nika006

Przyszło mi do głowy, że nasz Napoleon może się dowiedzieć o ciąży przez handel między Jeziorem, a Perdido Beach.

E.

Carrot

nika006

Chodzi mi o to iż w Pladze jest wzmianka o tym, że będzie wolny handel pomiędzy Jeziorem a Perdido Beach. A ostatnio w temacie są wzmianki o tym jak Caine może się dowiedzieć że zostanie ojcem.I przyszło mi do głowy że ci którzy będą handlować dowiedzą się o Dianie która jest w stanie błogosławionym. A wtedy dojdzie to do króla PB o ciąży...

Mam nadzieje że dobrze wytłumaczyłam.

eliza

Tak i oni to tak po przekręcają , że wyjdzie , że Diana nie jest w ciąży z Cainem tylko z kimś innym np. Samem. I może przez to dojdzie do jakiejś bitwy. A jak myślicie co będzie z Laną i Sanjitem ?

Kinia;)

Myślę, że Lana będzie troszkę kręcić na niego noskiem, ale i tak w końcu będą razem Mruga

Coś ich do siebie ciągnie....znaczy coś ciągnie Sanjita do Lany, a w uważam, że w jej przypadku to jest tak, że ona potrzebuję kogoś do wyżalenia się i kogoś do pocieszenia. Musi komuś zaufać i mieć się na kim wesprzeć w trudnych chwilach. Myślę, że tym kimś będzie właśnie Sanjit

Ginevra96

Mam takie samo zdanie jak Kinia. A potem Lana zacznie doceniać to, że ma Sanjita i powoli zacznie odwzajemniać jego uczucie

amnaese

Buu! · Gość

Moim zdaniem to jest zbyt oczywiste, żeby Grant tak zrobił.
Taki oklepany motyw po prostu.
Zakładam więc, że wymyśli coś innego.

EDIT:
Inny pomysł na komplikacje jest taki, że Astrid postanowi wrócić, dowie się o wszystkim od Taylor i uzna, że to Sam jest ojcem.
Odwrotna sytuacja.
Ale to też trochę zbyt proste jak dla Granta.

Rose

Taaaa. To by było niezłe.
Jak tak właściwie teraz nad tym myślę.....to jest, kurczę, całkiem prawdopodobne.

Gość

Buu! · Gość

A ja właśnie nie.
Nie lubię takich komplikacji.
Przebrnę, ale takie nieporozumienia, które powstają z plotek i przejęzyczeń to baaaaaaaardzo często pojawiający się motyw i po pewnym czasie zaczyna nudzić, bo wiesz co będzie działo się na następnej stronie Smutny

Lena

Zgadzam się, że to Taylor może mu powiedzieć i to jest bardzo prawdopodobne, ale zgadzam się też z Buu! że coś takiego często się spotyka i byłoby to nudne. I w sumie właśnie Grant pewnie wymyśli coś czym nas zaskoczy.

Ebi

Ihuarraquax

Coś mi się wydaje, że nad tym całym "jeziorem" mieszka jakiś stwór

Tay

Hej, to byłby fajny pomysł z tym potworem. Nie wpadłam na to. Ale byłoby ciekawie. Albo np. byłoby fajnie [nie wiem, czy ktoś to już napisał, nie czytałam wszystkiego ;(], gdyby między jeziorem a PD powstała jakaś nowa granica i nie mogliby się kontaktować ze sobą. To by było kolejne utrudnienie.

Ihuarraquax

Zero wiadomości od drugiej "ekipy"? Też niezłe Wesoly