Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Patriotyzm.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's / Temat nie na temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:41, 04 Maj 2011    Temat postu: Patriotyzm.

Czyli nasz ulubiony temat testów gimnazjalnych z tego roku.
No właśnie, czujecie się dumni z tego, że jesteści Polakami? Uważacie to za swego rodzaju "obowiązek", który narzucają wam rodzina, szkoła, społeczeństwo?
Szczerze powiedziawszy, jestem dumna z tego, że jestem Polką. Kocham ten kraj, mimo wszystko, co się w nim dzieje. Nie obchodzą mnie krzywe drogi czy poziom polityki w naszym kraju - liczy się tylko to, że kocham Polskę całym swoim sercem. Może to brzmieć dziwnie, ale taka jest prawda. Czuję dumę, gdy widzę polską flagę powiewającą na wietrze, napotykając się na pomnik Kościuszki czy Piłsudskiego w parku, idąc pasmem zieleni który rozciąga się między drogą a łanami zbóż, ozdobionymi czerwonymi makami i niebieskimi chabrami. Po prostu czuję dumę z bycia Polką i nigdy się nie wyrzeknę mojego kraju. Nigdy, nawet przed obliczem śmierci.
Moja mama się śmieje, że w poprzednim wcieleniu byłam jednym z powstańców warszawskich, że tak zaciekle "bronię" swego kraju. Swoją drogą, to stwierdzenie nie jest takie głupie. c:
Jestem ciekawa waszego zdania. Parę dni myślałam nad tym, aby założyć taki oto wątek i tak się stało.

Anu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gusia
Uzdrowiciel
Uzdrowiciel


Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:55, 04 Maj 2011    Temat postu:

Cieszę się, że jestem Polką. Nie wiem czy to przejaw patriotyzmu, czy tego, że tu mi się dobrze żyje. Nie chciałabym przeprowadzić się za granicę (i tu znowu nasuwają się pytania. Czy dlatego, że szkoda by mi było zostawić przyjaciół, rodzinę? Czy szkoda zostawiać kraj?). Polska sama w sobie mi się podoba. Mamy morze, góry, jeziora, pola, łąki... Mamy ciekawą historię, której inne kraje nie zrozumieją. Mamy ludzi, którzy cenią sobie ważne wartości (nie mówię, że nie ma tego w innych krajach, ale te wartości są coraz częściej zatracane). Dlatego powiem tak: nie wiem, czy jestem patriotką. Ale kiedyś pewnie się dowiem Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gusia dnia Śro 18:57, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ladriska
Gość





PostWysłany: Śro 19:27, 04 Maj 2011    Temat postu:

Nie jestem patriotką. Po prostu. Uważam, że nie można w tym kraju w pełni rozwinąć skrzydeł, a ludzie, którzy są inni są tłamszeni. Wiem, zaraz powiecie, że głupia jestem, ale nie cieszę się, że jestem z Polski, wręcz przeciwnie.
Powrót do góry
Ana
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex Sangero (P)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:44, 04 Maj 2011    Temat postu:

Ladriska napisał:
Nie jestem patriotką. Po prostu. Uważam, że nie można w tym kraju w pełni rozwinąć skrzydeł, a ludzie, którzy są inni są tłamszeni. Wiem, zaraz powiecie, że głupia jestem, ale nie cieszę się, że jestem z Polski, wręcz przeciwnie.


Niestety, ale muszę się z tobą zgodzić. Mruga Także nie jestem patriotką i uważam, że Polska jest strasznie opóźniona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 20:09, 04 Maj 2011    Temat postu:

Ha, ja patriotką. Dobre sobie.

Nienawidzę Polski. Niby wszyscy się chwalą, że jesteśmy w środku Europy, a jestem ciekawa, czy ludzie za zagranicą [nieważne gdzie] w chwili katastrofy 10 kwietnia wiedzieli, gdzie ta Polska leży. Nie wiedzieli.

A owszem, że i tak planuję stąd wyjechać. Tutaj - zgodzę się z Ladriską - nie ma pracy dla młodych, nie ma możliwości rozwinąć skrzydeł. Ostatnio gdy Kate i William brali ślub zagłębiłam się w historię oraz system monarchii i nie uwierzycie, jak mi się ona spodobała. Myślę, że Polska jest, bo MUSI. Nie ma innego wyjścia i cała ta życzliwość w mediach to jedna wielka ściema. A rodzinę zawsze można ściągnąć. A przyjaciele - cóż, pojawiają się starzy i nowi ludzie.

A historia... ta, oczywiście. A ktoś powiedział, że trzeba żyć teraźniejszością. Historia to dla mnie również wielkie; nic. Ludzie na darmo ginęli w tych wszystkich wojnach.

Jedyne co mnie w tej Polsce cieszy, to Jan Paweł II.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:13, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
anders_als_alle_anderen
Gość





PostWysłany: Śro 20:13, 04 Maj 2011    Temat postu:

Ja nie jestem patriotą.Wczoraj mamie to mówiłem, odmawiając pójścia do kościoła.Nie wiem dlaczego, bardziej czuje się przywiązany do Niemiec, czy Węgier,czy skąd pochodzili moi przodkowie.Taka jest smutna prawda. Niestety do Polski nie czuję się przywiązany. Smutna prawda....
Powrót do góry
I'm not hardcore
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znasz GONE?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:32, 04 Maj 2011    Temat postu:

Patriotyzm. Dużo ludzi (nie mówię o nikim konkretnym) mówi : ja jestem patriotą, kocham Polskę, szanuję Polaków itd.
No ale co to jest dla niego patriotyzm? Że ściąga czapkę przed godłem, zna 1 zwrotkę hymnu i umie namalować flagę?
Czy gdybyśmy się wszyscy przenieśli w czasy II wojny światowej, to czy każdy to deklaruje patriotyzm będzie miał na tyle odwagi, żeby choćby zanosić meldunki nie mówiąc już czymś bardziej bohaterskim.
Czy chociażby w codziennym życiu używamy poprawnej polszczyzny, nie chichoczemy w czasie śpiewania hymnu, wiemy kto to był Piłsudski?
Jestem Polką. Szanuję Polaków. Znam więcej niż 1 zwrotkę hymnu. Ściągam czapkę przed godłem. Umiem namalować flagę. Nie wiem co robiłabym w czasie II wojny światowej. Umiem mówić po polsku. I jestem z tego dumna.

Anu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jagodowabella
Przenikacz
Przenikacz


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:26, 05 Maj 2011    Temat postu:

Czy jestem patriotą?... Hm... A jezeli nie urodziłam się w Polsce, ale moi rodzice są Polakami to chyba mogę być patriotką? Ale czy jestem... W sumie nawet moja patronka jest patronką Francji a nie Polski... Nie wiem... Żal mi Polski, tyle lat ja gnębiono, Rosja i Niemcy, nasi "przyjaciele"... Polska jest specyficznym krajem... Jestem dumna z wielu Polaków, mam tu na mysli Jana Pawła II, Fryderyka Chopina czy Juliusza Słowackiego... Ten kraj jest takim krajem mało wyjątkowym... Mamy góry, ale mnóstwo państ też je ma, mamy morze, ale inne państwa też, doliny, depresje, wzgórza i równiny tak samo... Tylko ludzie są wyjątkowi i niepowtarzalni... Czasami się zastanawiam co by było gdyby moi rodzice nie wrócili z Francji... Jak wtedy potoczyło by się moje życie? Który kraj byłby dla mnie ojczyzną? Tam gdzie ja się urodziłam i gdzie mieszkam czy tam gdzie moi rodzice i reszta rodziny dorastała?... Wiem, że to głupie, ale ja się nad tym zastanawiam... Chyba jestem patriotką... Ale to się jeszcze okaże... Za parę lat...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:40, 05 Maj 2011    Temat postu:

Ja nie jestem patriotką. Nie kocham Polski. Ale lubię ten kraj. Mamy świetne jeziora i fajne góry Jezyk Strony politycznej nie będę może komentować, bo każdy wie, jaka jest. Poza tym to tylko źródło kłótni.

Chcę wyjechać na studia za granicę, bo poziom szkolnictwa wyższego w Polsce nie umywa się do tego w innych krajach. I... no cóż, raczej nie będę mieszkać w Polsce. Jest tyle pięknych, czystych miast, gdzie można dostać dużo lepiej płatną pracę (ja wprawdzie zamierzam założyć firmę xD), że nie wyobrażam sobie do końca życia patrzeć się na nasze szare, brzydkie budynki, jeździć dziurami i użerać się z ZUSem...

Ale zawsze, kiedy Polska coś osiągnie, cieszę się jak głupia. Oburzyłam się natomiast ostatnio, bo na wikipedii nie napisano, że Kopernik był Polakiem. Dobra, wiem, że to teraz trudno stwierdzić (p. od historii mi to wytłumaczył) ale on był Polakiem i już!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zimowykalafior
Super Admin
<b>Super Admin</b>


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australijskie Skierniewice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:15, 05 Maj 2011    Temat postu:

Taak, rzeczywiście to nasz ulubiony temat... Jezyk

Myślę, że trochę jestem, a trochę nie jestem.
Jestem patriotką, bo - szanuję nasze symbole narodowe, znam hymn (i tu Was zadziwię - nawet wersję z 'kiedy' xd), znam historię i podziwiam nasz naród za to, że tyle przetrwał. Serio, jest dużo wydarzeń z przeszłości, w których możemy być z siebie dumni.
Ale ludzie, bądźmy realistami... No. Więcej było złego, niż dobrego, chociaż nawet nie było, a jest, jak to widać chociażby po politykach.
Mimo to doceniajmy i umiejmy dostrzec to, co jednak było dobre.
Nie jestem patriotką, bo (nie oszukujmy się), gdyby teraz wybuchła wojna, prawdopodobnie ratowałabym tylko własny tyłek i ewentualnie najbliższych... Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drake'owata
Super Szybki
Super Szybki


Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:28, 05 Maj 2011    Temat postu:

Mój patriotyzm kończy się na ściąganiu z zeszytu na historii, znaniu kilku linijek hymnu, no i chodzeniu na wszystkie akademie szkolne.

Patriotką raczej nie jestem, a raczej się nie czuję. nie lubię literatury o treściach historycznych z wyjątkiem "Kamieni na szaniec". Chociaż dopiero film dał mi do myślenia. Z chęcią przeprowadziłabym się do jakiegoś anglojęzycznego kraju (np. Nowej Zelandii lub USA). Sądzę, że w Polsce nie da się być patriotą nie będąc osądzanym. Pod lupę wezmę wydarzenia z 10.04. wszyscy opłakiwali pierwszą parę kraju, a jeśli nie płakałeś gorzkimi łzami to byłeś osądzany. Sądzę, że nie da się być patriotą, a przynajmniej nie w tak nietolerancyjnym kraju. Dziś np. powiedziałam, że imiona żydowskie są śliczne, a moja koleżanka powiedziała, że gdyby miała żydowskie imię to by je zmieniła! Dodam, że tak koleżanka jest wierząca i powiedziałam, że trochę jest nietolerancyjna i co ma do żydów, a ona po prostu powiedziała, że by nie chciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loki
Super Moderator
<b>Super Moderator</b>


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:04, 05 Maj 2011    Temat postu:

O tak - jestem patriotką pełną gębą. Szczególnie lokalną - tyczy się nie tylko miasta (wspaniałego zresztą), ale i dzielnicy (również niezgorszej). Wkurza mnie taka lekceważąca postawa co do naszego kraju, godła itp. Dobra, nie każdy musi kochać Polskę całym sobą, oddawać krew za Ojczyznę etc., ale trochę szacunku naprawdę powinno być, chociażby przez zwykłą kulturę osobistą. A jeśli ktoś narzeka na nasz kraj, że jest a taki, a taki... Taki ktoś na pewno nie zmieni obecnego stanu rzeczy na lepszy, tylko będzie dalej narzekać... Zamknięte koło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megumi
Niezniszczalny


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L-wo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:13, 06 Maj 2011    Temat postu:

Cy jestem patriotką? Tak. Jestem dumna z tego, że umiem jeden z najtrudniejszych języków świata (patrz: polski), szanuję flagę, hymn, godło, nie wstydzę się mówić, że jestem Polką itp. Oczywiście nasz kraj nie jest idealny. Jak wiadome ludzie zza granicy mają o nas dosyć... dziwne wyobrażenia (niektóre nawet i słuszne). Marzy mi się wyemigrowanie z kraju, ale nie dlatego, bo sama tego chcę. Po prostu w Polsce nie mam szans spełnić moich marzeń. Wszystko tutaj odbywa się za pomocą "znajomości", których ja nie posiadam. Kiedy wyjadę za granicę, jednak nie bedę się wstydzić mojego pochodzenia. Będę mówić głośno i wyraźnie, że moim ojczystym krajem jest Polska.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:11, 06 Maj 2011    Temat postu:

Ja patriotyzmu raczej nie postrzegam w kategoriach "szacunek do godła, flagi i hymnu". Dla mnie ten szacunek każdy powinien mieć, bez względu na to, czy jest patriotą, czy nie. Tak samo, jak powinno się na przykład mieć szacunek do budynków i nie mazać ich sprayami.

No i zapomniałam o patriotyzmie lokalnym... nie jestem przywiązana do mojego miasta, za to do osiedla bardzo, mimo że jest brzydkie. Mieszkam tu od zawsze, mieszkają tu 2 z 3 moich przyjaciółek (bo jedna się przeprowadziła), znam tu każdy kąt. Kocham naszą widzewską górkę, a na niej pieńki, na których się najlepiej gada, drzewa, z których gałęzi robiło się miecze, i mały most, pod którym można się schować przed deszczem. Koło górki mini-parczek i kościół, do którego chodzę z nimi na wszystkie okazje i jest tam fajny ksiądz. No i nasze Tesco, gdzie jak idę po zakupy z przyjaciółkami, to zajmują mi 3 razy dłużej Jezyk No i nasza baszta, i ruiny, które można było odkrywać...Ech, rozmarzyłam się...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Pią 9:16, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drake'owata
Super Szybki
Super Szybki


Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:40, 06 Maj 2011    Temat postu:

Elka napisał:
O tak - jestem patriotką pełną gębą. Szczególnie lokalną - tyczy się nie tylko miasta (wspaniałego zresztą), ale i dzielnicy (również niezgorszej).

Jakie miasto i dzielnica?
Ja Kraków kocham, ale sądzę, że trochę brak przyszłości. W sensie, że koło zabytkowej kamieniczki stoi nowoczesne centrum handlowe. Mogliby to jakoś wkomponować...[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poklaa
Telekinetyk


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:29, 06 Maj 2011    Temat postu:

Ta, mój ukochany temat... Zwłaszcza po egzaminie...

A poważnie, to chyba raczej patriotką nie jestem. Polska jest opóźniona, zgadza się. Nie da się ukryć, że jest to piękny kraj, ale jednak...

Najbardziej denerwuje mnie, że w polskich podręcznikach od historii idealizują rolę Polaków. Aż mi oko drży, jak to widzę, ale to może dlatego, że nienawidzę historii i wszystko, co mi się z nią kojarzy, jest zUem. A na poważnie, jakby ktoś chciał przykłady:
a) Monte Cassino - niby dzięki Polakom udało się wygonić Niemców. Prawda jest taka, że zostali otoczeni i musieli się wycofać. Owszem, Polacy się do tego przyczynili, ale nie bardziej, niż żołnierze z innych krajów.
b) ogólnie II wojna - jakby nie patrzeć, Polska była jednym z krajów ALIANCKICH, razem z UK i Francją. A ZSRR był tylko SPRZYMIERZONY z aliantami. Kto jednak odegrał większą rolę?
c) było tylko jedno powstanie (no, może jeszcze śląskie coś tam dały, ale w gruncie rzeczy inne to niewiele), które zakończyło się powodzeniem. Wielkopolskie. Dziwne, że w szkołach prawie się o nim nie mówi.

Możecie mnie poprawić, jeśli się mylę, jestem noga z historii.
Już nie wspomnę o polityce polskiej.

Nie jestem patriotką. Najbardziej świadczy o tym fakt, że moim największym niespełnionym marzeniem jest żyć w wiktoriańskim Londynie, a takie bliższe realizacji to przeprowadzka do Paryża. Po prostu... Nie wiem, czy jest z czego być dumnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
leszczowata
Super Silny
Super Silny


Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Krk <3
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:45, 07 Maj 2011    Temat postu:

Czy jestem patriotką? Ciężko powiedzieć..
Kocham Polskę, mimo tego jaka jest. Kocham i zawsze będę kochać.

W sumie to najlepiej mój stosunek do Polski i polskości oddaje piosenka republiki - nie pytaj mnie o Polskę. Naprawdę warto jej posłuchać.
http://www.youtube.com/watch?v=PJKC6DQnBzc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez leszczowata dnia Sob 13:47, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enzo
Super Szybki
Super Szybki


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:51, 11 Gru 2011    Temat postu:

Ja na pewno jestem patriotą. Kocham Polskę i nie wstydzę się o tym mówić. Jestem dumny z bycie Polakiem. Nigdy się nie wyrzeknę swojego kraju i zawsze będę go kochać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lemo
Pirokinetyk


Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 3:40, 12 Gru 2011    Temat postu:

Nie jestem patriotką. Jak dla mnie Polska jest takim samym krajem jak inne. Za jakieś dwa miesiące wyjeżdżam, do innego kraju. A Śląska po prostu nienawidzę. Za paskudną komunikację miejską, za okropne budynki i ogółem, za całokształt.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beniak
Bez mocy
Bez mocy


Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:30, 27 Gru 2011    Temat postu:

Nie jestem patriotą. Mam gdzieś nasz kraj, jest masa innych, lepszych. I nie rozumiem patriotów. Jest być z czego dumnym? Zaraz ktoś odpowie, "powinniśmy być dumni, bo mamy niepodległość, choć inne kraje mają gorzej", mają gorzej i co? To znaczy, że mamy się cieszyć, że mają gorzej i nic nie zrobić, by żyło się tu choć trochę lepiej?

Nie jestem dumny z bycia Polakiem. Zamierzam wyemigrować jak najszybciej się da. Nic mnie tu nie trzyma. Fajnie, że znam język polski, bo to jeden z najtrudniejszych języków ale co mi daje znajomość języka? Tylko z tego powodu mam być patriotą, bo mam trudny język?

Może, gdybym żył w lepszym kraju to byłbym patriotą. Gdyby było Z CZEGO być dumnym.

Jedyna rzecz, z której można być dumnym w Polsce to to, że ta dziura jeszcze nie zniknęła z mapy. Gdyby było powstanie, wojna, nie przyznałbym się do bycia Polakiem. Wolałbym, byśmy byli pod zaborami Niemiec. Poszedłbym tam, gdzie jest lepiej. Uznajcie mnie za psa bez wartości, ale dla mnie jakość życia moich i najbliższych jest ważniejsza od kawałka materiału z barwami Polski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's / Temat nie na temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin