Przemoc

Ladriska · Gość

Zostało tylko pół roku, a nawet nie Mruga

.

Thresh

A co z przemocą internetową? To też jest przemoc. A ja mam w tej sprawie duże doświadczenie. Pewna hm.. dziewczyna z tego forum wysłała mi obraźliwą wypowiedź. Potem przekazałam ją Dorianowi. Tylko za to, ze złamałam regulamin. Ale najsmutniejsze było to, że ona sama go łamała, a potem jeszcze obrażała mnie na gg, dlatego zmieniłam numer.
Nie powiem, gdy dostałam tą pw, aż się rozpłakałam. Po tym, jak moja klasa się na mnie uwzięła, nie sadziłam, że spotka mnie coś gorszego. Spotkało.
Po tym jak mnie nazwała małym zj*bem, poj**aną psychopatką i co tam jeszcze (Doria, jeżeli masz jeszcze przytocz treść tej pw tutaj pomijając fragment o mojej psychice i cenzurując słowa)
Ale doszłam do wniosku, że taką co nie ma się przejmować. Nawet jeżeli znowu mnie obrazi, znalazłam coś w internecie:
1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Dlatego Was proszę: jeżeli padliście ofiarą przemocy, REAGUJCIE! Zgłoście to komuś, niech nawet znęcający się nad Wami uważają Was za skarżypyty, ale zgłoście!!! Był kiedyś u nas w szkole taki chłopak, który padł ofiarą przemocy. Przy ludziach na to nie reagował, ale w domu rozwalał się psychicznie i pewnego dnia po prostu popełnił samobójstwo. Nie bądźcie jak on.
Jeżeli obrażają Was w internecie, zgłoście to Administratorowi strony. On MA OBOWIĄZEK coś zrobić, zareagować !!! A jeżeli to się powtórzy,z głoście to policji. Jak ona jeszcze raz mnie obrazi, zrobię to. Albo poproszę o adres IP i podam go policji, albo podam im dane tej dziewczyny. Tak, znalazłam ją na Facebooku.

Ale się rozpisałam. Nikt chyba tego nie przeczyta. Jezyk

sunshine

Kurcze, czy ta ,,dziewczyna" jest jeszcze na forum?
Ja na przykład chodziłam do szkoły w której się mało biliśmy. Nie wiem jak będzie w gimnazjum.

Anaid

Hmm...przemoc.
Interesujący temat...jeśli można tak to określić.
Żeby nie zauwżyć przemocy, moim zdaniem, trzeba być ślepym.

Nie da się nie zauważyć, gdy jeden drugoklasista w podstawówce wali swojego kolegę kijem baseball'owym w głowę, prawda?
Tak to wyglądało w mojej podstawówce.

Ja się przemocy ze strony innych w szkole nie muszę obawiać, bo nikt nie chce mieć we mnie wroga. Jezyk

Jest u nas dziewczyna, jako że w naszym kraju obowiąuje ochrona danych osobowych, nazwę ją Sylterna.
Tak więc, nasza Sylter zaczęła chodzić do naszej szkoły od 1 klasy. Miała dziwne ubrania i była wiecznie roztrzepana. (do dziś jest)
Chłopaki od razu jej nie polubili. Ale przez lata był względny spokój.
Zaczęło się w 6. Chłopaki zaczęli ją wyzywać, doszło do bójek.
My niewiele mogłyśmy zrobić. Zresztą nikt nie lubił Sylterny.
Rozmawiałam z chłopakami - dużo to nie dało.
Trochę przystopowali, ale nie na długo.
Skończyło się apelem szkolnym, uwagami, złymi ocenami.

Tak to już na tym świecie jest...

panna_Soren

Kiepsko. Może zgłoście to komuś, nie wiem.
Mi w czasie ostatniego roku szkolnego strasznie dokuczała taka zołza, nie wiem czy to uznac za przemoc bo nie doszło do rękoczynów.
Niby moja szkoła to "szkoła bez przemocy", dostali jakiś dyplomik czy coś, ale przemoc można spotkac na każdym kroku. Świat schodzi na psy- bez obrazy dla tych którzy tak nie uważają.

Nikusia

Jak dla stosowanie przemocy to ostateczność. Jeśli ktoś mnie irytuje potrafię to ignorować. To najlepszy sposób by nie tworzyć wokół siebie przemocy. Mogę komuś przypiec jednym zdanie czy słowem, jednak nie uciekam się do znęcania i gardzę ludźmi, którzy znęcają się nad słabszymi. U mnie w szkole było wiele takich sytuacji. Starsi psychicznie znęcali się nad młodszymi uczniami, a Ci w efekcie bali się przychodzić do szkoły. Niestety mało osób na to reaguje. Często i ja zostawiam wszystko komuś innemu, żeby nie narażać się szkolnym prześladowcą... Reaguje jeśli sytuacja jest naprawdę poważna. Najbardziej sprawdzoną metodą jest ''anonimowe'' doniesienie nauczycielom o przemocy.

Taylor20200

Oczywiście że zauważam w moim otoczeniu przemoc (musiałabym być głupia aby jej nie widzieć) lecz omijam ją jak największym łukiem bo nie chcę mieć z nią nic wspólnego.

Gaia

Bardzo miałam ochotę pobić dzisiaj dziadków, dla których przez siedem godzin zbierałam pieniądze na nieziemskim mrozie, a którzy byli oburzeni moją postawą. Jak mi nie wstyd żebrać? To Owsiak się już nawet pod kościoły pcha? Ten antychryst jest za eutanazją!
Ciekawa jestem z jakiego sprzętu będą korzystać potem w szpitalu.

(Tak, to była moja przemoc słowna.)