Sny...

Bisqit

Jak często miewacie sny? Co wam się dzisiaj śniło? Jaki był wasz najdziwniejszy sen?

Ostatnio miałem krótki sen o forum!!!! Wesoly

Śniło mi się, że zorganizowaliśmy zlot forumowców.... (To wszystko działo się w mojej szkole...xD )Na początku spotkałem akimodę. Potem ona poszła szukać mandarynki, a ja spotkałem Marvela. Następnie szukaliśmy po całej szkole Elki... Niestety jej nie znaleźliśmy, dlatego wróciłem do domu... Smutny

Okazało się, że tam była mandarynka! Wesoly

Chwilę pogadaliśmy i się obudziłem... Szkoda, że był taki krótki... Smutny

Większości moich snów nie pamiętam, ale jakieś 97 % jest dziwnych... Np kiedyś śniło mi się, że miasto opanowały wampiry. Ocalałem ja i moja starsza siostra(tak naprawdę jestem jedynakiem...

) Wampor już ją atakował, ale ja zacząłem z nim walczyć. Kopnąłem go w twarz, a one... ugrzyzł mnie w piętę i... umarł! Smutny

No przecież moje stopy nie śmierdzą... Smutny

To jeden z najdziwniejszych snów... Jak przypomnę sobie inne dziwne sny, to je tu opiszę.

sheena

Ja o forum miałam aż 2 sny, jeden, że zostałam adminem po Dorianie, a drugi, że miałam za coś ostrzeżenia w fan-arcie i mnie zbanowali. Śnię prawie codziennie.

Ladriska · Gość

Ja też ciągle śnie. Śnie o gone, harrym potterze, zdarza się o czasie honoru, ale kiedyś częściej. Śni mi się, że mnie porywają, chcą zabić. Bardzo często. Może to chore, ale śni mi się, że zabijam. Śnią mi się moi wrogowie.
Ostatnio śniło mi się coś z hp. Bardzo zakrecone. Chodziło o pokonanie toma riddle, co nie skończyło się tak jak powinno, ale co tu opowiadać. W każdym razie lubię swoje sny;). Są bardzo interesujące.

sheena

Mi się w wakacje śniło, że mnie ciągle zabijają. Wszyscy z KISS i został w jednym tylko Paul i mnie gonił, był jakiś pożar i zabił moją koleżankę zamiast mnie, ufff. A jechał na motorze w skórze.

O hp też miałam sny, raz pożyczam różdżkę od Rona, bo mi się złamała i wymachuję patykiem przed jakąś wielką rośliną. Inny, że walczę z Voldemortem i zabijam Bellatrix i to wszystko się dzieje na moim polu i dalej i w domu no i jeszcze Voldi puszcza Avadę, a ja mu Expeliarmusa, bo lecę szybko na górę, żeby doczytać co mam zrobić Oo. Potem chcę go dobić, ale ja zawsze przekręcam Avadę Kedawrę czy Kedawerę i nie mogę. No i jeszcze kiedyś byłam jakimś duchem.

Bisqit

Ja nie czytałem HP, ale też miałem kilka znów o nim. Raz byłem właśnie takim Harrym, ale nie znałem żadnych zaklęć! xD Wymachiwałem różdżką i wymyślałem jakieś zaklęcia. Tylko jedno z nich zadziałało: zamieniło mojego wroga w żelkę... Wesoly

A pro po żelków. Kiedyś śniło mi się, że miałem psa zrobionego z nich.... Wesoly

Był oczywiście normalnych rozmiarów, ale potem się skurczył, a ja go zjadłem... xD

Perc

Uff, myślalem że to ja mam dziwne sny.
Często mam dziwne, np. po całym mieście goni mnie wielki smok ze Shreka. Potem sceneria się zmienia i jestem Maxem z Iniemamocnych Wesoly

Ale ostatnio nie miewam snów...

sheena

Bisqit to odnośnie psa to mi się śniło, że przyszli złodzieje i upiekli psa (kochana Etnusia już nie żyjąca) mojej cioci w piekarniku.

Ladriska · Gość

Sheena... Mi też się śniło jak byłam mała, że walczyłam z Voldemortem, tyle, że jako Hermiona. Teraz w snach jestem zła. Nie gram po jasnej stronie mocy Mruga

.Ciekawe co to znaczy?

Ana

Bardzo często śnię, problem w tym, że rzadko sny zapamiętuje (wiecie, że tak na prawdę śnimy każdej nocy kilka snów, ale zapamiętujemy tylko ten podczas, którego się obudzimy.

). Chciała bym kiedyś zobaczyć taki film ze wszystkich moich snów oo niezłe fantasy by było.

Perc

Ana, właśnie wiem to co powiedziałaś w nawiasie Mruga

Kto by się spodziewał że FNiN PS może coś nauczyć xd
Raz miałem fajny sen. Byłem w świecie HP, czarowałem co chciałem i zaczepiałem wszystkich na korytarzu. A potem sen się skończył -.-'

eliza

Oj ja to mam sny...Ostatnio po przeczytaniu Plagi śniło mi się , ze Caine i Sam przyszli do mnie do domu i szukali jedzenia , a moja mama próbowała swatać z jednym z nich.

zimowykalafior

Moje sny są nienormalne...
Prawie zawsze coś mi się śni i w 99,99999% przypadków jest to coś dziwnego.

Pamiętam, że przedostatniej nocy to było liceum, do którego chcę iść. Była tam moja teraźniejsza nauczycielka historii (koszmar), i po korytarzu turlały się wielkie, zielono-niebieskie dwuzłotówki, i było tam dużo komputerów, i jacyś moi kuzyni... Pogmatwane jakieś.
Za to ostatnio jakiś bal. Nie wiem, czy gimnazjalny, czy studniówka, czy co. Ale najpierw szłam z moją przyjaciółką i spotkałyśmy taką dziewczynę, potem jakoś się pokłóciłyśmy i chciały się bić... Pamiętam, że miałam jakieś straszne wyrzuty sumienia.
A całą imprezę przesiedziałam pod ścianą z jakimś chłopakiem, którego nawet nie znałam... Znaczy ten bal, czy cokolwiek.

Szkoda, że tak często zapominam, co mi się śniło, bo na podstawie niektórych można by było film nagrać, bez kitu... xd

Gość

Zawsze gdy mam dłuższą przerwę od szkoły, śni mi się właśnie ona

A tak, to kiedyś śniło mi się, że babcia mnie goniła po podwórku, że zjadłam dużo pomarańczy i kończę na toalecie, że moja mama przefarbowała sobie włosy na czerwono... i jeszcze kiedyś, że pokłóciłam się z Leo Messim o to, czy był faulowany czy nie xD

FrogPrincess

Czasem pamiętam sny, a czasem nie. Zazwyczaj są one głupie i kompletnie pokręcone, ale czasem są świetne.

Dzisiaj na przykład śnił mi się Michał Szpak i byliśmy razem na imprezie i graliśmy w karaoke na singstarze, a potem strasznie bolało mnie gardło i pojawiła się pani od polskiego mówiąca żebym napiła się wody to mi przejdzie. Haha, ciekawe, prawda? Aczkolwiek pierwsza część snu była cudowna.

Nefeid

Ja śnię codziennie, jak każdy. Ale nigdy nie pamiętam snów, chyba że obudzę się w fazie REM. Czyli bardzo, bardzo rzadko. A szkoda, bo wtedy jestem wyspana.

Bardzo często śnię o czymś związanym z rzeczywistością. Na przykład ostatnio zadzwoniła do mnie babcia o 4.10. Nie zdążyłam odebrać, i zaraz potem zasnęłam. Śniło mi się, że sheena wysyłała do mnie w nocy smsy, a ja się wkurzałam, bo nie miałam kasy na komórce (bo nie miałam naprawdę xD). W końcu nagle się ta kasa znalazła i smsowałyśmy do rana Jezyk

Miałam już parę snów o forum, ale ich już teraz nie pamiętam.

Jagodowabella

Ja o forum jeszcze nie śnię

Moje sny są... takie... no można je nazwać dziwnymi:D Ale bardziej głupimi... Rzadko je pamiętam, ale jak już jaki trafi do mojej świadomości to tam zostaje:D
Jak byłam młodsza to często śniło mi się, że goni mnie jakiś potwór... Chowałam się wtedy za zasłonkę Wesoly

A ostatnio zapamiętałam taki sen, że szłam z koleżanką i juz leciałam, po prostu widziałam ostry róg regału na mojej twarzy, ale wtedy kolega mnie uratował Wesoly

Albo drugi o chłopaku, jesteśmy na meczu, siedzi koło mnie, a zaraz siedzi koło swojej byłej dziewczyny... To są urywki, ale moje sny często są takimi urywkami, przynajmniej takimi je zapamiętuje...Inne sny dotyczą szkoły lub czegoś czego się boję... Hm, czy lubię swoje sny? Chyba nie... XD W sumie kto by je lubił? Wesoly

Bisqit

Jago, ja też nie lubię moich snów... Bo są dziwne.

Kiedys sniło mi się, że jestem spiderman'em... Fajnie było, robiłem różne spiderowskie rzeczy. Wesoly

Niestety potem straciłem zdolności i byłem zwykłym człowiekiem...

A z krwawych snów to śnił mi się jeden specyficzny... Początek był fajny: ja i moi przyjaciele jesteśmy tajnymi agentami. Mamy gadżety itd... Aż nagle zjawia się nasz wróg z bumerangiem-piłą maszynową(xD)... My uciekamy, a on w nas rzuca tym bumerangiem, który rani nam nogi... Potem uwziął się na mnie i odciął mi nogę... Potem mnie torturował tą piłą... Cóż pierwsza część tego była ciekawa, a druga to był raczej koszmar...

Albo kiedyś znowu śniło mi się, że jestem tajnym agentem(tak, dużo mam takich snów). Miałem pokonać jakąś facetkę, która posiadała gaz trujący czy cuś. Okazało się, że znajduje się on w mojej szkole... Niechcący wypuściłem ten trujący gaz i wszyscy zaczęli... pleśnieć(xD) Ja też... Wszyscy już prawie umierali, kiedy ja otworzyłem okno. I zostałem bohaterem! Weee! Wesoly

A dziś akurat nic mi się nie śniło... Smutny

Lena

Mi się rzadko co śni, a jak się już coś śni to się cieszę. Dzisiaj śnił mi się pierwszy sen z GONE, nareszcie, bo ile można czekać na sen Wesoly

Śniło mi się, że śniło mi się Gone Wesoly

A dokładniej Astrid, szczegółów nie pamiętam. Ja zazwyczaj mam porąbane sny. Dzisiaj śniło mi się też, ze byłam w jakimś dziwnym domu i były tam dwa labradorki, jeden mój prawdziwy, a drugi jakiś inny, i bałam się że się pomylą.

A potem zwiedzałam jakieś ruiny domu,, gdzie był fortepian i chciałam na nim zagrać i moj pies cały czas ze mną był, a potem przyszedł właściciel domu - kolega moich rodziców i właściciel drugiego labradora.

Megumi

Cóż, pominę to, ze większości moich dziwnych snów nie pamiętam, ale co nieco w główce zostało Jezyk

Kiedyś śniło mi się, że basen zalał moją szkołę (był zbyt przepełniony wodą z chlorem Jezyk

) i do końca roku nie chodziliśmy do niej xD

Z forum... wiem, ze dużo tego było ale w pamięci wyrył mi się tylko ten sen. Była tam Gusia pod postacią Buni z Gumisiów (nadal mam takie wobrażenie o niej Mruga

), Dorian był wielkim gotującym się kotłem z wrzącą, soloną wodą

a reszta forumowiczów to byli warzywa i owoce. Ja byłam czosnkiem, mondarynka była mandarnyką, Elka była brokułem, Bisqit był truskawką, akimoda cebulą, Marvel burakiem, Perc jabłkiem, Kumiko sałatą a Anuna maliną (reszty nie pamiętam kim byli, przepraszam). Gusia wrzucała wszystkich po kolei do kotła (czytaj: Doriana). Za każdym razem, kiedy kogoś wrzucała kocioł vel. Dorian się śmiał. Wszyscy błagaliśmy Gusię (Bunię Jezyk

), żeby nas tam nie wrzucała, ale ona nie słuchała. Obudziłam się wtedy, kedy Gusia mnie wrzuciła do kotła. Rano miałam dziwny solony posmak w ustach... xD

Poklaa

Iście szatanistyczny temat. Twisted Evil

Nie no, żartuję.

Mi się też kiedyś śniło forum. Ale dokładnie nie pamiętam.

Mój najdziwniejszy sen... Miałam go w przedszkolu i utkwił mi w pamięci.
Budzę się rano, a tu nad moim łóżkiem lata mój pies z anielskimi skrzydłami i powtarza "Cześć, cześć". Zaglądam za łóżko - nogi mojego żółwia wniknęły w podłogę (tak się wchłonęły, jakby przenikały, nie wiem, czy wiecie, co mam na myśli). Idę do przedszkola, a tam moja pani mówi, że będzie koniec świata. I zaczynam płakać.