Cytaty z książek GONE.

nika006

Najlepsze cytaty z Plagi to te z Laną i Sanjitem:)

Drake'owata

Mam kartkę z najlepszymi cytatami z Plagi, jak skończę to przepiszę... Zgadzam się z Laną i Sajinitem, jeszcze te szyderstwa Taylor i ciekawe teksty młodszych dzieciaków... Teraz tylko wrzucę jeden:
"-Wiesz co, to dziwne. Zapomniałam,m że istnieje coś takiego jak papierowe mapy. Zawsze używałem Google Maps. Masp kropka Google kropka com."- Albert, Plaga

Ginevra96

Drake'owata to chyba mówił Sam

LovelyLie

Sanjit i Lana:

"- Mowisz przez sen.
- Co mówiłam?
- Głównie coś w rodzaju: "mmm, uchhh, mmm, nie próbuj... urghhh". A poza tym pierdnęłaś bardzo cichutko. Niemal Melodyjnie."

To mnie rozwaliło. Wesoly

Kocham ich razem, kocham!
I jeszcze ten cytat z "Wielkim, Złym Wilkiem" oraz wszystkie teksty Taylor z tej wyprawy po wodę były świetne.

Drake'owata

Diana. W zupełności się z tobą zgadzam. Mruga

I'm not hardcore

Sam&Dekka:

Orsey

A mój ulubiony to:

Trzask. Pssst.
Trzask. Pssst.
Trzask. Pssst.

Rose

,, - O nie! - powiedział Sam. - Nic nie musisz Taylor. Nigdzie nie pójdziesz i z nikim nie będziesz rozmawiać, jeśli ci nie pozwolę. Jasne?
-Wiesz co, Sam, jesteś dość miły. I bardzo, bardzo seksowny. -stwierdziła Taylor. - Ale zabawy to z tobą nie ma.''

,, Gdyby każdy z tych słoików był wielkim diamentem, Sam i tak wolałby nutellę.''

To się nazywa miłość Mruga

,, Z jakieś przyczyny Maryja Dziewica mówiła głosem Brianny.''

,, -Miałeś rację. To jest wielkie wriatkowo na wolnym powietrzu.
- To prawda, ale pomiędzy wariatami, można tu znaleźć paru świętych.''

Po kolejnym przeczytaniu Plagi. Zawsze znajduję coś nowego.

Anu ;>

Drake'owata

Zaraz ktoś mnie zamorduje, ale ja wrzucę całą wielką księgę cytatów!
Większość z Plagi:
-Jak skończył Napoleon?- spytał ją (…)
-Był na swojej wyspie szczęśliwy aż do śmierci-powiedziała Diana- Miał piękną dziewczynę, na którą nie zasługiwał

-Czasami cię nienawidzę
-Tylko czasami? Ja cię nienawidzę prawie cały czas

Kiedy to wszystko się skończy napiszę książkę o odchudzaniu. Dieta ETAP-u. Najpierw obżerasz się śmieciowym jedzeniem. Potem głodujesz. Potem jesz karczochy. Potem znowu trochę głodujesz. Potem jesz czyjegoś chomika. A w końcu przechodzisz na dietę składającą się wyłącznie z ryb.

-Gdybyś była facetem powiedziałbym, że masz jaja

-Jest wariatem.
-Cóż, wszyscy jesteśmy wariatami

-Podoba mi się twój chłopak. Niewiele osób zgłasza się do noszenia fekaliów i wymiocin (…)
-On nie jest moim chłopakiem
-Jeśli ma ochotę, może zostać moim. Jest uroczy. I nosi gówno.

Przekroczył pewną granicę. Odrobinę go to zasmucało. Żadne z nich nie będzie już nigdy normalnym dzieckiem. A już na pewno nie ci, którym udało się znaleźć szczęście wewnątrz ETAP-u

-Przypominam, że mamy w naszej drużynie nowego członka. Prawdomównego Toto. Nie wygląda na szczególnie dyskretnego gościa.

“To przecież ETAP” powtarzał sobie w myślach.
To wciąż ETAP.

-Gapisz się- stwierdziła.
-Tak. Jestem nastolatkiem. Piękne dziewczyny w mokrej bieliźnie są jak zaproszenie.- To było takie szczere!

Gaia

Znów czytam Głód, więc pzrepiszę kilka moich ulubionych.

"Byłby przystojny, gdyby nie wiedziała, co się kryje za tymi lodowatymi oczami"
Podoba mi się, że Grant często podkreśla oczy Biczorękiego- to dodaje mu charakteru.

"Nadal śni ci się, że dręczysz zwierzęta?
Nie, doktorze, śni mi się, że dręczę pana"
Powszechny, ale wciąż go kocham.

"Albert skierował latarkę w dół, do otworu.
-Złoto- oznajmił.
Quinn był nieco zaskoczony jego rzeczowym tonem. Spodziewał się słów "mój sssskarb", wypowiedzianych tonem Golluma, albo czegoś w tym stylu."

"Drake krzyczał, Caine krzyczał, Jack krzyczał, a zza drzwi dobiegał dziewczęcy wrzask wściekłości i strachu."

Lana636

Rozmowa Sama z Astrid.
(...)
- Wiesz, od jakiegoś czasu coś mi się marzy.
- Co?
- Ty i ja siedzimy na plaży.
- Tylko siedzimy ?
- Wiesz...
- ...powiedział Sam, a jego wieloznaczny ton zdawał się implikować różne rzeczy.
Sam uśmiechnął się.
- Wieloznaczne implikacje to moja specjalność.
Romeo, czemuś ty jesteś Romeo.

[/b]

Nefeid

Mój nowy ulubiony cytat:
"- Pozwól mi się nim zająć - poprosił Drake - Gwarantuję, że wróci do pracy.
- Słusznie, Drake - wtrąciła Diana - Zmuś go torturami. Nigdy nie wiadomo, może wkurzysz go na tyle, że wpuści tutaj promieniowanie. Włosy ci wypadną."
Kiedy Jack wyłączał prąd w elektrowni

I'm not hardcore

Astrid Ellison

Drake'owata, te cytaty są najlepsze

-Podoba mi się twój chłopak. Niewiele osób zgłasza się do noszenia fekaliów i wymiocin (…)
-On nie jest moim chłopakiem
-Jeśli ma ochotę, może zostać moim. Jest uroczy. I nosi gówno. ---Z kim rozmawia Lana? Bo chodzi o Sanjita, co nie?

Nie wklejam nowych bo nie mam książek w domu, ale zamierzam się wkrótce wybrać do Empiku i kupić 1 część.

Gaia

I`m not hardcore- to z Głodu, moment kiedy Caine zdobywał elektrownię, strona 265, drugi akapit.
Astrid Ellison, Lana rozmawiała z Dahrą.

panna_Soren

Złodziejka marzeń

TheKathy

Jak dla mnie najlepszy jest ten, gdy Brianna przybiegła do Sama z deskorolką i mówi

-Nie martw się. Nie pozwolę żebyś spadł.
-Tak? To po co ten kask?
-Gdybyś jednak spadł.

albo jakoś tak. Nie mogę się połapać kiedy to było.

Lemo

"Odmawiam przechodzenia przez fazę dojrzewania. Robi z człowieka idiotę."

To mi się podoba. I jeszcze tekst Diany:
"Tak. Źle mi z tym. Z moim złym sercem i w ogóle."
Ale Sam wymiata w Niepokoju:
"Marzysz o tym aby zostać moim nowym kumplem?"
Ugh. Dużo mam ulubionych cytatów.

Biczoręki

Ja tam UWIELBIAM ten pod kreseczką Wesoly

.
Jeszcze dobre było:
"-Dobry strzał, Sam-stwierdził Edilio
-Celowałam w głowę-"
I to:
"Ale teraz twarz Diany znalazła się o centymetry od jego twarzy, a jej ciemne włosy dotykały śladów łez na jego policzkach.
-Słuchaj ty tępy łajdaku-powiedziała-Usuwamy ból. Dopóki masz ten przypalony kikut, będziesz w takim stanie. Będziesz krzyczał, płakał i się moczył. Tak, zsikałeś się, Drake.
Z jakiegoś powodu fakt ten uciszył Drake'a"
"Tylko nie podchodź za blisko-uprzedził chłodnym tonem Drake-Dobry piesek może zgłodnieć."
"-Którego słowa w "zamknij się" nie rozumiesz?-Drake przyciągnął ją do siebie-Robisz się czerwona na twarzy, Mary"
"-Mało ci Biczorękiego, popaprańcu?-spytał Drake-Potnę cię na kawałki."
I ostatnie:
"Na schodach ratusza toczył się tytaniczny bój pomiędzy Drakiem a jakimś potworem o grubo ciosanych kształtach.
Drake strzelił swoją biczowatą ręką i wypalił z pistoletu.
Potwór rzucał się do przodu, zadając niezdarne ciosy, które raz po raz chybiały, podczas gdy Drake tańczył wokół niego, smagając pejczem, co jednak nie skłaniało bestii do odwrotu."
"Walka między krańcowo wyczerpanym Drakiem a Orkiem nie została rozstrzygnięta. Drake jeszcze wzniósł biczowatą rękę, by wymierzyć cios w szerokie niczym pylony ramiona przeciwnika, lecz jego ruchy były ciężkie, ołowiane.
-Przestań, Drake-rzuciła Diana_Nie umiesz poznać, kiedy walka się kończy?
-Nigdy-wydyszał Drake"
Jak napewno zauważyliście, wszystkie są z Drakiem i pierwszej fazy, bo ją mam, a z bałam się walić z pamięci:D.
A tu mój ukochany: