Najgorsza piosenka/ typ muzyki

Daisy

Tak, macie zupełną rację co do Bieber'a i jego muzyki - nie można przecież nienawidzić osoby, której się nie zna w rzeczywistości. Oczywiście możemy gardzić muzyką, jaką wykonuję, ale na Boga, nie nienawidzić! To są dwa różne pojęcia. Dodam, że sam Bieber jest mi całkowicie obojętny, do czasu gdy zaczyna się porównywać do prawdziwych artystów, wykonujących prawdziwą muzykę. To jednak trochę wkurza, nie możemy ich stawiać na tej samej szali - przecież wykonują odmienną muzykę, nadają zupełnie inny przekaz w piosenkach, które tworzą.
Jeden pisze w tekstach o próbach poderwania "najgorętszej" laski w kręgielni, drugi o prawdziwym życiu. I proszę mi to porównać, no.
Nie umiem określić gatunku muzyki, za którym nie przepadam. Z pewnością nie trawię tych, o charakterze wulgarnym - cały tekst opowiadający o tym, jak on wyrwał "hot" laseczkę, określając ją zbereźnymi epitetami, a potem opisuje ich wspólną noc? Błagam was.
To samo dotyczy się "piosenek" gdzie co drugie słowo pada przekleństwo, obojętnie w jakim języku. Po prostu nie trawię takiego czegoś.

amnaese

Co do Biebera, teraz połowa ludzi go nienawidzi, bo to jest po prostu "na topie".

Daisy

Amnaese, niekoniecznie. Istnieje pewna garstka ludzi na tym świecie, która nie przepada za nim z prostego powodu - twierdzą iż Bieber tworzy muzykę, która "porywa" nastolatki, które nigdy nie słuchały rocku czy jego pochodnych gatunków. Stary, dobry rock odchodzi w zapomnienie, ponieważ młode pokolenie coraz rzadziej go słucha. Powoli nastaje era słodkiego popu, która, powiedzmy szczerze, nie wszystkim się podoba - w tym właśnie przeciwnikom Bieber'a. Jednak nie możemy kogoś zmusić, aby zaprzestał słuchać jednego gatunku muzyki i zaczął słuchać zupełnie odmiennego. Taka jest prawda - każdy ma prawo do słuchania muzyki, jaka mu odpowiada. Musimy się z tym pogodzić i, co najważniejsze, słuchać taką muzykę jaką kochamy. Nie możemy ulegać wpływowi mediów, społeczeństwa. Musimy iść własną drogą, nawet jeśli jest źle postrzegana.
A tak na koniec, opowiem wam autentyczną historię, która ma pewien wydźwięk, co do mojego postu: Zawsze w szkole, na przerwach słucham muzyki, oczywiście przez słuchawki. Akurat leciało "Bohemian Rhapsody" (wykonawcy chyba nie muszę mówić), gdy koleżanka, zaciekawiona tym, czego słucham, wyrwała mi słuchawkę z ucha i włożyła do swojego. Po paru sekundach odsłuchania, oddała mi ją ze słowami: "Nie wiedziałam, że słuchasz takiego starego faceta. Kto to wogóle śpiewa? I słucha?".
Zrobiło mi się smutno, że niektórzy nie potrafią docenić innego, jednak bardzo cenionego gatunku muzyki.

amnaese

sheena

Ana

Tak aż za bardzo, bo ktoś posłucha jednej rockowej piosenki i nagle połowa szkoły kocha rock chociaż nie mam o nim zielonego pojęcia...

Gusia

W skrócie: nie trawię techno. Drażni mnie to, tylko w wakacje aż tak tego nie odczuwam xD Nie lubię hip hopu, ale jest kilka piosenek wyjątków. I jeszcze pusty pop. Ale typowo pusty, bo tak to z popu lubię sporo piosenek Jezyk

Poklaa

sheena

mandarynka · Gość

Mi się wydaje, że zazwyczaj się lubi jakiegoś wykonawcę/zespół od jednej piosenki. Jak się spodoba jedna, to później kolejna i kolejna.

sheena

^Tu panienka ma rację. Choć czasem podobają mi się jakiegoś zespołu tylko 2-3 kawałki, na przykład : >

mandarynka · Gość

Znaczy się wiecie o co chodzi. Jak się spodoba jakaś piosenka to później się lubi zespół czy coś. Jezyk

Ale tak jak sheena mówi też bywa.

Radość

Jeśli mogę się dołączyć:
-nie cierpię techno (pod pojęciem techno rozumiem bezsensowne umcy umcy nie umiem tego inaczej określić)
-fanką Justina Bibera też nie jestem, ale tych którzy się martwią pocieszę: niedługo chłopak przejdzie mutację i moim skromnym zdaniem po prostu się skończy
-jeśli chodzi o hip-hop to ja uwielbiam starszy hip-hop typu Paktofonika, lubię też Ostrego, chociaż ostatnio rzadko słucham
Generalnie to staram się nie ograniczać do jednego gatunku jeśli chodzi o muzykę. Wesoly

Gusia

Razem z Dynką stwierdziłyśmy, że najgorsza piosenka to "Alejandro" Gagi w wykonaniu naszego kolegi xD

amnaese

Chciałabym to usłyszeć Wesoly

.

Dynka

Poklaa

Puma

Hmmm... Ja myślę, że o gustach się nie dyskutuje. Jednak dla mnie najgorszym koszmarem są polskie wokalistki/wokaliści, albo nawet i zagraniczni, którzy tworzą muzykę kompletnie nieambitną, ubogą (że tak się wyrażę) w różne instrumenty, brzmienia, w dodatku z beznadziejnym głosem i tekstem. Takim przykładem jest np. Gosia Andrzejewicz albo Iwona Węgrowska.
Liczę na to, że się ze mną zgodzicie, ale nie mam pewności, bo większość moich koleżanek słucha takiej właśnie muzyki.
Powiem szczerze, że nie lubię po prostu takich "prostych" piosenek, a niestety większość takich króluje w radiu. Nie lubię po prostu wesołej muzyczki którą śpiewa jakaś panienka lub koleś, bo one są dla mnie bardzo podobne, te wszystkie piosenki radiowe. Ale to już jest moje zdanie i jeśli ktoś to lubi to nie mam nic przeciwko jeżeli tylko nie słucha tego ze mną Jezyk

Kurde, tak długo pisałam, że mnie wylogowało Jezyk

mandarynka · Gość

Pumo, przybij piątkę. Gosia A. jest strasznie drętwa, że czasem nie wiem o czym ona śpiewa. Na szczęście są takie wspaniałe radia (radio zet ;3), gdzie często puszczają coś dobrego. Wesoly

sheena