Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pierwsze rozdziały [SPOILER!!!]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / Faza trzecia: Kłamstwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Candace
Niezniszczalny


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 05 Maj 2010    Temat postu:

Genialna_Astrid napisał:
Aaaaaa! Normalnie z krzesła spadłam xD
Kocham Cię i wielbię



Rumieni się Dziękuję Wesoly Bardzo dziękuję Piwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dianaa
Kameleon
Kameleon


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 05 Maj 2010    Temat postu:

Ja też bo w końcu jest Caine! Ale ciągle czekam na Caine i Diane Jak do tego dotrzesz to normalnie stópki będę Ci całować i masować, ale teraz też Cię kocham ;*
I normalnie czcić Cię będę i padać na kolana... Kochamm ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genialna_Astrid
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ETAP
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 05 Maj 2010    Temat postu:

Dianaa napisał:
Ja też bo w końcu jest Caine! Ale ciągle czekam na Caine i Diane Jak do tego dotrzesz to normalnie stópki będę Ci całować i masować, ale teraz też Cię kocham ;*
I normalnie czcić Cię będę i padać na kolana... Kochamm ;*


Diannaa niezależnie od tego, czy to było do mnie czy do Luny2323, ale załóżmy, że do obu xD My też Cię kochamy ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megumi
Niezniszczalny


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L-wo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:45, 06 Maj 2010    Temat postu:

Jejuś! Dziękuję wam Genialna_Astrid i luna 2323 Wesoly Normalnie ja was czczę xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosie Brookie.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:09, 06 Maj 2010    Temat postu:

Dzięki ci Genialna_Astrid za tłumaczenie rozdziałów i Lunie za Kłamstwa !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candace
Niezniszczalny


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:03, 06 Maj 2010    Temat postu:

Genialna_Astrid napisał:
Dianaa napisał:
Ja też bo w końcu jest Caine! Ale ciągle czekam na Caine i Diane Jak do tego dotrzesz to normalnie stópki będę Ci całować i masować, ale teraz też Cię kocham ;*
I normalnie czcić Cię będę i padać na kolana... Kochamm ;*


Diannaa niezależnie od tego, czy to było do mnie czy do Luny2323, ale załóżmy, że do obu xD My też Cię kochamy ;*


Oczywiście, że kochamy Mruga

Maggie napisał:
Jejuś! Dziękuję wam Genialna_Astrid i luna 2323 Wesoly Normalnie ja was czczę xD


*kłania się* Jezyk

Brianna napisał:
Dzięki ci Genialna_Astrid za tłumaczenie rozdziałów i Lunie za Kłamstwa !


Nmzc Jezyk Jak znajdę coś jeszcze to dodam Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muffy
Pirokinetyk


Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:39, 06 Maj 2010    Temat postu:

Zgadzam się w zupełności z przedmówczyniami! Jesteście boskie! Wesoly
Mam jeszcze małe pytanie - "Bug" to chodzi o Robala, tak?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Muffy dnia Czw 16:40, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana
Jr. Admin


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:46, 06 Maj 2010    Temat postu:

Luna, jak to zobaczyłam, to w ogóle na początku do mnie nie docierało. A potem tak powoli: "Ahaa, okej... Mam przed sobą 'Kłamstwa'..." Później darłam się ze szczęścia przez jakąś minutę i zadzwoniłam do wszystkich po kolei żeby im o tym powiedzieć. Wesoly

Muffy, tak, to Robal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candace
Niezniszczalny


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:54, 06 Maj 2010    Temat postu:

No widzicie. Jak dobrze, że mnie macie Jezyk

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Candace dnia Czw 16:55, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosie Brookie.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:54, 06 Maj 2010    Temat postu:

Bez ciebie te forum by było nudniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kryseik
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kai Underground (C)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:19, 06 Maj 2010    Temat postu:

luna2323 napisał:
No widzicie. Jak dobrze, że mnie macie Jezyk


Luna, co za skromność Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genialna_Astrid
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ETAP
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:57, 06 Maj 2010    Temat postu:

luna2323 napisał:
No widzicie. Jak dobrze, że mnie macie Jezyk


W pełni się zgadzam To wspaniałe, cudowne i jeszcze wspanialsze, że Cię mamy xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dianaa
Kameleon
Kameleon


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:56, 07 Maj 2010    Temat postu:

Haha. Pewnie, że Was! ;*;*;*;*;*;*;*;*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dianaa dnia Pią 14:57, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Candace
Niezniszczalny


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:07, 07 Maj 2010    Temat postu:

Brianna napisał:
Bez ciebie te forum by było nudniejsze.


Taaak? Jezyk

Kryseik napisał:
luna2323 napisał:
No widzicie. Jak dobrze, że mnie macie Jezyk


Luna, co za skromność Jezyk


Ja prawie zawsze jestem skromna Wesoly

Genialna_Astrid napisał:

W pełni się zgadzam To wspaniałe, cudowne i jeszcze wspanialsze, że Cię mamy xD


Tak mnie komplementujecie, że się chyba w sobie zamknę Jezyk

Dianaa napisał:
Haha. Pewnie, że Was! ;*;*;*;*;*;*;*;*


My Ciebie również Wesoly

Diana napisał:
Luna, jak to zobaczyłam, to w ogóle na początku do mnie nie docierało. A potem tak powoli: "Ahaa, okej... Mam przed sobą 'Kłamstwa'..." Później darłam się ze szczęścia przez jakąś minutę i zadzwoniłam do wszystkich po kolei żeby im o tym powiedzieć. Wesoly

Muffy, tak, to Robal.


Dzięki mnie wszyscy odczuwacie radość Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genialna_Astrid
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ETAP
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:31, 07 Maj 2010    Temat postu:

Część pierwsza rozdziału III Mruga Miłej zabawy! Dalsza część jutro

Rozdział III ~ 63 godziny, 31 minut

Bicz zawisł w powietrzu.
Był zrobiony z ciała, ale w jego koszmarze był wężem – wijącym się pytonem, który zdzierał skórę z jego ramion, pleców i klatki piersiowej.
Ból był nie do zniesienia. Ale wygrał z nim.
Błagał o śmierć. On, Sam Temple błagał o śmierć. Błagał tego psychopatę, by go zabił, by zakończył to raz na zawsze. Wiedział, że tylko to, może przynieść mu ulgę.
Ale nie umarł. Zniósł ból. Pokonał go.
Ból… To zbyt małe słowo. Pamiętał coś więcej niż ból – upokorzenie, okropne upokorzenie.
Bicz smagający go raz po raz, a potem znowu. I uśmiech na twarzy Drake’a…
Sam gwałtownie wybudził się z koszmaru. Leżał w zmiętolonej, przepoconej pościeli.
Ale koszmar go nie opuścił. Nie opuszczał go nigdy. Sam wciąż bał się bicza Drake’a. Nawet jeśli sam Drake był już tylko martwym wspomnieniem pod kupą gruzu.
- Wszystko w porządku?
Astrid. Stała tam, oświetlana jedynie przez mgliste światło gwiazd, wpadające przez okiennice. Była prawie niewidzialna. Ale i tak wiedział, jak wygląda. Była śliczna. Tak, jak jej oczy – pełne współczucia i inteligentne. I jej długie, blond włosy. Była rozczochrana – dopiero wstała.
W każdej chwili mógł odtworzyć jej obraz. Obraz bardziej szczegółowy i idealny niż w rzeczywistości. Często, gdy nie mógł zasnąć, wyobrażał ją sobie. Zbyt często. Zbyt wiele nocy spędzał z wyimaginowaną Astrid.
- Tak, wszystko okej – skłamał Sam.
- Śnił Ci się koszmar – stwierdziła Astrid.
Weszła do środka. Usłyszał szelest jej nocnej koszuli. A potem poczuł ciepło, gdy przysiadła na krawędzi jego łóżka.
- Znowu ten sam? – spytała.
- Tak. To się zaczyna robić nudne – zażartował. – Co to za przyjemność, śnić sen, którego zakończenie znam na pamięć?
- Przynajmniej kończy się szczęśliwie – rzekła Astrid z przekonaniem. – Kończy się Twoim ocaleniem. Sam mówiłeś, że na końcu jesteś żywy i szczęśliwy.
Sam nie odpowiedział. To prawda – przeżył. Ale czy był szczęśliwy?
- Wracaj do łóżka, Astrid – powiedział Sam.
Wyciągnęła rękę w jego kierunku. Przez chwilę szukała w ciemności jego twarzy. Jej palce dotknęły jego mokrego od łez policzka. Strząsnął jej rękę. Nie chciał, by wiedziała o tych łzach. Ale ona nie pozwoliła mu odepchnąć swojej ręki.
- Astrid, nie rób tego – szarpał się. – Sprawiasz, że rozklejam się jeszcze bardziej.
- To żart?
Roześmiał się. Napięcie znikło. Przestał się wstydzić.
- Tak, niezamierzony.
- Nie ruszaj się, Sam – nachyliła się nad nim i pocałowała go w usta. Lekko odepchnął ją od siebie.
- Próbujesz odwrócić moją uwagę? Sprawić, bym myślał o czym innym niż o koszmarze?
- No i jak mi idzie?
- Idzie Ci naprawdę wspaniale, Astrid – uśmiechnął się.
- Czas na mnie – rzekła, po czym wstała. Usłyszał jej kroki, gdy się oddalała. Zatrzymała się w drzwiach. – Sam, słyszałam, że wróciłeś dwie godziny temu. Prawie nie śpisz. Zostało jeszcze parę godzin do świtu, prześpij się, proszę. Miasto wytrzyma te parę godzin bez Ciebie. Dzieciaki Edilia są na straży.
Sam wciągnął na siebie jeansy. Zastanawiał się, czy nie opowiedzieć jej historii z Orsay. Ale później będzie miał na to mnóstwo czasu. Nie zamierzał się śpieszyć.
- Są rzeczy, z którymi nie poradzą sobie ludzie Edilia – powiedział Sam.
- Zil? – ciepło szybko odparowało z głosu Astrid. – Sam, gardzę Zilem tak samo jak ty. Ale nie możesz pokonać go tak od razu. Potrzebujemy systemu. Zil jest przestępcą, kryminalistą, dlatego potrzebujemy systemu, który rozprawiłby się z takimi jak on.
- Zil jest głupkiem i jego głupota jest groźna. Dlatego zanim wymyślisz ten swój genialny system, ktoś musi mieć na niego oko – zasapał Sam. – Przepraszam. Nie miałem zamiaru wylądowywać swojej złości na tobie – powiedział, zanim Astrid zdążyła się zdenerwować z powodu roszczeniowego tonu jego głosu.
Astrid ponownie weszła do pokoju. Miał nadzieję, że po prostu chciała go przytulić, ale nie o to jej chodziło. Ledwie mógł ją zobaczyć, ale słyszał ją i czuł, że jest bardzo blisko.
- Posłuchaj, Sam. Cały ten… świat nie spoczywa już na twoich barkach.
- Zdaje się, że jeszcze niedawno usilnie namawiałaś mnie do przejęcia odpowiedzialności – powiedział Sam. Wciągnął koszulkę przez głowę. Była sztywna i pachniała solą. Właśnie to działo się z ubraniami, gdy prało się je w morzu.
- To prawda – mówiła Astrid. – Bo jesteś bohaterem. Bez wątpienia największym, jakiego mamy. Ale, Sam, będziemy potrzebować czegoś więcej niż samego bohaterstwa. Potrzebujemy prawa i ludzi, którzy by je egzekwowali. Nie potrzebujemy już… - przerwała, by nie powiedzieć niczego niezręcznego.
Twarz Sama wykrzywiła się w grymasie.
- Szefa? Nie potrzebujemy już szefa? To chciałaś powiedzieć? Widzisz, trochę trudno mi za tym wszystkim nadążyć. Jednego dnia jestem po prostu sobą, zwyczajnym Samem Temple. Potem, gdy zaczyna się ETAP, wszyscy naciskają na mnie, bym przejął dowodzenie. A teraz Ty mówisz mi, że mam się wycofać.
Słowa Orsay powróciły do niego w postaci mglistej resztki jego wspomnień: „Prawdziwy bohater wie, kiedy odejść”. To samo, chciała mu teraz powiedzieć Astrid.
- Chcę po prostu, żebyś wrócił do lóżka – powiedział Astrid.
- Chyba wiem, jak możesz mnie do tego nakłonić – rzekł przekornie.
Astrid położył mu dłoń na klatce piersiowej i lekko od siebie odepchnęła.
- To było niezłe – powiedziała.
- Tak naprawdę to nie mogę już teraz wrócić do łóżka. Mogę równie dobrze pójść na kolejny spacer.
- Dobrze. Postaraj się tylko nikogo nie zabić – powiedziała.
To był żart, ale Sam wziął jej słowa na poważnie. Naprawdę tak o nim myślała? Nie, to był tylko żart.
- Kocham Cię – powiedział, idąc w kierunku schodów.
- Ja Ciebie też – odpowiedziała.
###

Moim zdaniem bardzo fajna scena z Samem i Astrid Sam jest uroczy xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Genialna_Astrid dnia Pią 21:32, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megumi
Niezniszczalny


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L-wo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:00, 08 Maj 2010    Temat postu:

Świetna ta scena Wesoly Dziękować Genialna_Astrid

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dianaa
Kameleon
Kameleon


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:01, 08 Maj 2010    Temat postu:

Jest już jest W podziękowaniu Genialnej Astrid ;* Przed wczoraj dopiero zaczęłam czytać od początku xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosie Brookie.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:36, 08 Maj 2010    Temat postu:

Słodka ta scena z nimi.
To najlepsza para w GONE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alex Sangero (P)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:53, 08 Maj 2010    Temat postu:

Dzięki, że to przetłumaczyłaś. Jak czytałam to po angielsku to nie wszystko dokładnie zrozumiałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brianna
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosie Brookie.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:55, 08 Maj 2010    Temat postu:

No, ja też ci dziękuję i co dalej będziesz tłumaczyć ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / Faza trzecia: Kłamstwa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin