Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Moda styl i pomysł na siebie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's / Temat nie na temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:59, 08 Lip 2011    Temat postu:

Ginger napisał:
Nienawidzę legginsów - to jest wg mnie chory pomysł projektanta, który chciał zrobić na złość biednym, zapatrzonym ślepo w modę dziewczynom.

Może niecałkowicie się zgadzam z tym stwierdzeniem, ale dopowiem tu jedno - mianowicie nie wiem, kto wymyślił ten chory sposób noszenia zestawu legginsy + bluzka nie zakrywająca pupy. Nosz mnie coś bierze jak widzę dziewczynę tak ubraną, że jej majtki prześwitują spod tych legginsów. Tylko walnąć głową o mur.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:02, 08 Lip 2011    Temat postu:

Daisy napisał:
Ginger napisał:
Nienawidzę legginsów - to jest wg mnie chory pomysł projektanta, który chciał zrobić na złość biednym, zapatrzonym ślepo w modę dziewczynom.

Może niecałkowicie się zgadzam z tym stwierdzeniem, ale dopowiem tu jedno - mianowicie nie wiem, kto wymyślił ten chory sposób noszenia zestawu legginsy + bluzka nie zakrywająca pupy. Nosz mnie coś bierze jak widzę dziewczynę tak ubraną, że jej majtki prześwitują spod tych legginsów. Tylko walnąć głową o mur.



Całkowicie się zgadzam. Kto to wymyślił? Znaczy, taki sposób noszenia legginsów. To jest po prostu straszne.

Jeśli chodzi o ubrania, to uwielbiam się przebierać. Potrafię to robić z sześć razy dziennie Mruga Tak naprawdę, to nie mam jakiegoś tam określonego stylu, ale jestem uzależniona od kolczyków, sukienek i jeansów, najlepiej zwykłych, niebieskich rurek, skórzanych kurtek i dopasowanych płaszczyków. Uwielbiam balerinki, botki do kolan i trampki za kostki, torebki -_małe, duże, na pasku, kopertówki, wszystkie, absolutnie wszystkie,_bransoletki i szaliki, apaszki, rękawiczki. Zwykle zakładam po prostu jakiś top i jeansy, a później dokładam do tego masę akcesoriów. Ale mam kilka zasad - nigdy nie nosze legginsów, nie noszę żadnych ozdób na szyi i nie maluje paznokci - głównie dlatego, że po prostu nie potrafię ;(
A w makijażu, to staram się nie przesadzać - zwykle używam pudru rozświetlającego, rzadziej tuszu do rzęs, bo są długie i strasznie się plątają i niemal brudzą powieki jak to robię. Mam dwa róże - jasny i ciemny - jasnym maluje powieki, ciemnym usta. No i ukochany błyszczyk.

Matko, ale się rozpisałam... Ale akurat moda to moja pasja. Nieraz idąc ulicami, czy siedząc w autobusie, patrzę na ludzi i myślę ,,Ta blondynka nie powinna nosić brązów. Gdyby ten sweter był zielony, wyglądałby ślicznie'', albo ,,Ta kobieta jest trochę za pulchna i niska na tę spódnicę. Powinna założyć krótszą, ale zwiewniejszą''. Ciuchami naprawdę możemy przekazać wiele innym i stać się innymi osobami. Wystarczy trochę poeksperymentować.

E.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Pią 18:26, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:50, 08 Lip 2011    Temat postu:

Och, Rose, gdybym ja miała takie wyczucie stylu jak Ty, to bym chyba powariowała ze szczęścia. Mianowicie totalnie nie znam się na modzie - na tym jakie kolory, wzory pasują do danej osoby. Kiedy koleżanka się mnie pyta, którą ma wziąć bluzkę - tą w kolorze łososiowym, czy w khaki, odpowiadam, że tą, która bardziej się jej podoba. I tu zazwyczaj następuje wyrzut noża w moją skromną osobę.
Jako, że jestem szatynką, usłyszałam, że powinnam nosić dużooo czerwieni i innych, walących w oczy kolorów. Tyle, że do mnie to nie pasuje. Mam wyczucie w kolorach takie, co przysłowiowy facet - praktycznie zerowe (z tego też powodu, moja teczka na rysunki pęka w szwach od szkiców. A ja bym bardzo, ale to bardzo chciała kupić te śliczne kredki! :C). A może poskąpiłby mi ktoś małej porady co do kolorów pasujących do szatynki o brązowych oczach? Byłoby mi bardzo miło.
Btw - właśnie się skapnęłam, że amarantowy to odcień różowego, a nie granatu. D:
Zawsze myślałam, że blondynkom jest łatwiej co do kolorów. Czasami chciałabym mieć włosy koloru słomy. I do tego zielone oczy. Mamooo!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daisy dnia Pią 19:18, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sheena
Niezniszczalny


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: dojadę do San Francisco?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:55, 08 Lip 2011    Temat postu:

Weź nie żartuj, do szatynek o brązowych oczach pasuje wszystko! Wiem to z własnego doświadczenia! : D
Ponoć nie pastelowe kolory, a mocne, wyraziste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:48, 08 Lip 2011    Temat postu:

Szatynka o brązowych oczach, tak? Ogólnie-tak, mówią ci dobrze. Czerwień i należysz do tych szczęśliwców, którym pasują wszystkie odcienie, choć najlepiej noś truskawkę ( w przypadku jaśniejszych włosów) albo wiśnię ( jeśli włosy są ciemniejsze)
Zielenie -wszyściutkie. Przy jaśniejszych włosach - turkusy, seledyny i szmaragdy. Przy ciemnych wystrzegaj się tak popularnego seledynu czyli koloru młodych, wiosennych listków.
Niebieski wszelki, choć bądź ostrożna z granatami, ok? Najlepiej błękity.
Żółty- ok, byle nie zbyt jaskrawy. Najlepiej w kolorze zielonej herbaty
Pomarańcze są dobre, jaśniejsze i ciemniejsze. Wyjątkowo dobrze byłoby ci w jasnym cynamonie
Biele są w porządku. Z pasteli możesz jeszcze nosić łososiowy i kremowy , złoto ( wystrzegaj się wszelkiego srebra!)
Nie noś:
-czerni
- brązów- nie wolno ci tego robić, jeśli masz brązowe włosy. To po prostu nie pasuje. W grę wchodzi jedynie jaśniuteńki beż, tak jasny, że prawie krem.
- fiolety- wyłącznie jasne, lila, róż- wszystkie odcienie, ale nie przesadzaj z jaskrawym
-szarości, srebro - będą sie źle komponować z włosami
Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to wal.

Nie znam twojej figury, ale chodzi mi o mniej więcej takie kolory:






A i a propos pasteli- jestes typem jesiennym, co znaczy, ze spokojnie możesz je nosić- pudrowe róże, kremy, brzoskwiniowy pomarańcz, złociste beże, miekkie błękity.
Bardzie pasują do ciebie barwy ciepłe, ale zimne też -miętowa , szmaragdowa zieleń, turkusy, ostre błekity.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Pią 19:57, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daisy
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kołdry.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 08 Lip 2011    Temat postu:

Łaaa, Rose - żeś się rozpisała! Strasznie Tobie oraz sheenie dziękuję. Ogólnie to mam te ciemniejsze, chociaż do dzisiaj w moim kręgu towarzyskim toczy się dyskusja na temat koloru moich włosów. Jedni mówią, że mam czarne, inni - brązowe. Nawet zarzucono mi, ze jestem przefarbowaną blondynką (swoją drogą, chyba nie dałoby się wtedy zrobić mojego odcienia).
Jestem przychylna wiśni, łososiowemu i temu ładnemu kolorkowi sukienki na trzecim zdjęciu. I tego będę się trzymała - przed następnymi zakupami wydrukuję sobie twój post i go wezmę do sklepu, jako ściągę. Dziękuję, dziękuję i dziękuję jeszcze raz! c:
Edit - jestem typem jesiennym? Zawsze mi się zdawało, że zimowym. D:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daisy dnia Pią 20:25, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:16, 08 Lip 2011    Temat postu:

Nie ma za co. Lubię tak doradzać. To takie hobby Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sheena
Niezniszczalny


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: dojadę do San Francisco?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:49, 08 Lip 2011    Temat postu:

Rose napisał:

Nie noś:
-czerni [...]
- fiolety- wyłącznie jasne, lila, róż- wszystkie odcienie, ale nie przesadzaj z jaskrawym

Nie zgadzam się z Tobą. Noszę prawie wyłącznie czarne koszulki i często koszule w fioletową kratę i jest git.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sheena dnia Pią 21:50, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:07, 09 Lip 2011    Temat postu:

Wiesz, to tylko takie ogólne. Tak naprawdę, żeby stwierdzić co pasuje do danej osoby trzeba ją po prostu zobaczyć. Tu wiele zależy od odcienia skóry, odcienia włosów i tym podobnych drobiazgów. Pisząc to, co napisałam, przyjęłam standardową szatynkę z włosami w kolorze czekoladowego brązu, takimiż oczami i nieco ciemniejszą cerą. Ale tak naprawdę, to każdemu pasuje coś innego. Ja też jestem szatynką z nieco ciemniejszymi włosami i bardzo jasną cerą i bardzo lubię nosić zarówno czerń, jak i fiolet. Mruga

Di.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanessa
Przenikacz
Przenikacz


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:02, 09 Lip 2011    Temat postu:

Ech, ja się ubieram tak na odwal. I tak jestem taka brzydka że nikt na mnie nie spojrzy Jezyk
Najczęściej to jeansy, jakiś t-shirt z nadrukiem i adidasy. Czasem bluza lub czarna skórzana kurtka. Kolczyki rzadko, a jak już to nieco szalone, z modeliny własnoręcznie robione.
W lato dochodzą sukienki mimo że ich nie lubię. Jakieś kwiecisto pasiaste wzory i sandały do tego.
Ostatnio zakochałam się w koszulach w kratę <3
Szczególnie niebieskich, szarych i fioletowych.
Nie lubię golfów, ale czasem zakładam bure, nieco przygnębiające swetry.
I tyle. Nie fascynuję się modą, nie ubieram się zbyt krzykliwie bo jestem nieśmiała i nie mam pewności siebie. Nie lubię zwracać uwagi, więc wtapiam się w tłum.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vanessa dnia Sob 22:09, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VeryOriginalNick
Pirokinetyk


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cydonia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:15, 11 Lip 2011    Temat postu:

Vanessa napisał:
Ech, ja się ubieram tak na odwal. I tak jestem taka brzydka że nikt na mnie nie spojrzy


A teraz:
maszerujesz do lustra i szczerze mówisz sobie że to nieprawda, bo to nieprawda, i ja o tym wiem - to jest tak zwana fałszywa skromność, tylko że w mega wydaniu.
Jak będziesz tak sobie mówić to inni też w to uwierzą.
Uśmiech na twarz, pożegnanie z garbieniem pleców, głowa (a jak nie głowa to chociaż wzrok) do góry
Też kiedyś mi brakowało wiary w siebie, ale wystarczy zmienić podejście Mruga
No i komplementy działają cuda. Nie bądź zbyt krytyczna wobec siebie.
Ja uwagi do tej pory nie lubię na siebie zwracać, ale to nie znaczy że musisz być szaro-bura. Uwagę to zwracają na siebie plastikowe solarki albo dziewczyny w niebieskich włosach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:00, 11 Lip 2011    Temat postu:

A ja mam fioletowe włosy! No dobra, nie są takie fioletowe. Powinny być, ale mam chyba za ciemne włosy, i wyszły takie bardzo, bardzo ciemne z połyskiem fioletowym. I je kocham. Mam nadzieję, że się zmyją, pierwszy raz farbuję włosy :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VeryOriginalNick
Pirokinetyk


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cydonia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:43, 12 Lip 2011    Temat postu:

Nef, ja ostatnio robiłam szamponem do 24 myć, miał być piękny rudy, a wyszło, że miałam od dołu i przy samym czole czerwone - na pozostałych nic
Też bym chciała mieć jakiś wypasiony kolorek ale mama by mnie powiesiła chyba...
Ostatnio właśnie widziałam dwie dziewczyny w błękicie - cuuudo, taki trochę pod turkus, ale widać je było z daleka Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:01, 12 Lip 2011    Temat postu:

Ja robiłam takim 4-8 myć. Najpierw zrobiłam sobie pasemko, żeby sprawdzić, czy to w ogóle zejdzie. Reguła taka - trzymasz 20 min - 4 mycia. 45 min - 8 myć. Trzymałam 20 i nic Dopiero po 35 min mi jakichś kolor złapał, ale zmył się po 2 myciach, więc teraz trzymałam na całych włosach godzinę. Upierdliwe to, bo cała łazienka jest fioletowa Jezyk

Dobra, połysk fioletowy to one miały wczoraj w ciemnościach, teraz to są po prostu ciemnofioletowe Jezyk Jaką robiłaś farbą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaia
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:47, 12 Lip 2011    Temat postu:

Nefeid, fioletowe? Widziałam Twoje zdjęcia i jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Podziwiam mamy- moja by mnie powiesiła.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gaia dnia Czw 14:29, 12 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thresh
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:49, 19 Lip 2011    Temat postu:

Ja tam nie lubię łązić na zakupy. Jezyk Zazwyczaj ubrania kupuję w lokalnych sklepach, chociaż ostatnio parę razy byłam w W-wie w sklepach. Wkurzają mnie tylko dziewczyny, a znam takie, są w mojej klasie, które mnie nie lubią, bo nie kupuję ubrań w H&M, czy w jakiś drogich butikach. Tak naprawdę to one są pustymi laleczkami, nie ja, jak one patrzą tylko na to, jak się człowiek ubiera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Empathia
Przenikacz
Przenikacz


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ś-cie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:53, 19 Lip 2011    Temat postu:

Ja też mam swój styl. ,,Bierz z szafy co popadnie"
Nie przejmuję się jakąś tam modą i takimi rzeczami. NIE CIERPIĘ ZAKUPÓW.
Zazwyczaj jestem w trampkach , czarnej koszulce albo koszuli w kratkę Mruga Zazwyczaj niebieskiej Mruga
Tak, Emma, to jest porąbane po prostu, u mnie też tak jest
Jakby było widać za ile to kupiłaś czy coś...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Empathia dnia Wto 10:54, 19 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunshine
Pirokinetyk


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z jaskini:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:07, 26 Lip 2011    Temat postu:

No zgadzam się z wami wkurzające są takie dziewczyny oceniające Cię po cenie butów. Na mnie też niektórzy patrzą się krzywo, bo mój ,,styl"* to za luźne albo, za obcisłe rurki. Jak najwyższe trampki, koszula w kratę i bransoletki z muliny. No i jeszcze glany będą jak mama pozwoli Mad . Ale ona w kwestii ubrań jest bardzo tolerancyjna. Noszę takie ciuchy, bo jestem ciemną blondynką i mam ( głupie, idiotyczne(...))loki. I uważam swój wygląd za niewinny i słodki co psuje mój image.
A no i chętnie przyjmę wszelkie rady na temat ubierania się.


* To żaden styl tylko to czym przepełniona jest moja szafa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sunshine dnia Wto 15:08, 26 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sale El Sol
Kameleon
Kameleon


Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TL.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:23, 26 Lip 2011    Temat postu:

Vanessa napisał:
Ech, ja się ubieram tak na odwal. I tak jestem taka brzydka że nikt na mnie nie spojrzy

Skąd ja to znam Very Happy

Ja się na modzie praktycznie nie znam i jest mi z tym dobrze. Teraz w lecie nałogowo noszę szorty, mam cztery pary - żółte [takie bardziej rybaczki], białe przed kolano, czarne ogrodniczko-szorty i zwykłe czarne szorty. I z letnich spodni mam jeszcze Własnoręcznie Robione Gatki, czyli dżinsy obcięte wyżej niż do połowy ud.
Ostatnio sobie bluzek trochę nakupiłam, także teraz mam trzy ze Zwierzakiem z Muppet Show, z czego jedna to bokserka, mam jeszcze koszulkę z owcą, bokserkę z Garfieldem, jakieś 2, 3 zwykłe T-Shirt BASIC, bokserka w kwiatki i oczywiście posiadam koszulkę z moją ukochaną Shakirą, ale to już na chłodniejsze dni, coby nie przepocić tej bluzki. Chociaż jedno jest dziwne, miałam ją na sobie na koncercie, na którym skakałam przez dwie godziny, później jeszcze gdzieś do 23:57 dnia następnego i.. się nie przepociła Laughing Nie ma to jak mocny dezodorant.
A wracając do tematu mody.. Niemal nie rozstaję się z moimi kolorowymi bransoletkami z muliny i gumowymi. Nawet na noc ich nie zdejmuję.
Czasami jak jest chłodniej, to ubieram się na czarno - biało: czarne rurki, bokserka z Garfieldem, kamizelka, trampki, kurtka + pieszczocha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunshine
Pirokinetyk


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z jaskini:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:09, 09 Wrz 2011    Temat postu:

Zapomniałam napisać, że kocham luźnie(niektórzy zarzucają i, że są męskie) bluzki, czarne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's / Temat nie na temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 11 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin